10 najzdrowszych dodatków do posiłków
Od paru lat jesteśmy świadkami rozkwitu bardzo pozytywnej mody – mody na zdrowe jedzenie. Zawrotną karierę robią zdrowe dodatki do jedzenia. W zasięgu ręki mamy tzw. superfoods – nasiona chia, jagody goji, jagody acai, chlorellę... Co naprawdę kryją w sobie te cudowności? Podpowiadamy, jak wybierać wśród nich mądrze i z korzyścią dla zdrowia.
1. Młody jęczmień
Młody jęczmień dzięki swoim właściwościom zyskał miano żywności funkcjonalnej.
Młody jęczmień zawiera większość aminokwasów, minerałów i witamin niezbędnych w zdrowej diecie. Jest źródłem witamin: A, B1, B2, B3, B4, B6, B7, C, E, K, minerałów, takich jak cynk, selen, potas, fosfor, wapń, jod, żelazo (pięć razy więcej niż w szpinaku!), magnez, sód i siarka. Młody jęczmień zawiera również antyoksydanty, które chronią komórki organizmu przed stresem oksydacyjnym, przeciwdziałając rozwojowi nowotworów i chorób neurodegeneracyjnych . Poza tym jest wskazany dla osób zmagających się z nadciśnieniem tętniczym, miażdżycą, cukrzycą, reumatoidalnym zapaleniem stawów czy hipercholesterolemią. Ze względu na dużą zawartość błonnika jest cennym składnikiem w diecie odchudzającej, a jego alkalizujące właściwości korzystnie wpływają na równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Naprawdę warto dodawać go do różnych posiłków! Młody jęczmień ma dosyć zdecydowany smak, dlatego najlepiej dorzucić go na przykład do zielonego smoothie ze szpinaku, natki pietruszki, banana i świeżo wyciskanego soku z pomarańczy. Dla bardziej wrażliwych na smak świeżo skoszonej trawy w jedzeniu – młody jęczmień można kupić w postaci kapsułek.
2. Nasiona chia
Nasiona chia (szałwia hiszpańska) były znane już w starożytności i bardzo chętnie jedzone, zwłaszcza przez azteckich wojowników, którzy upatrywali w nich źródła swojej siły. Faktem jest, że te niepozorne czarne nasionka to prawdziwa zdrowotna petarda. Są źródłem głównie błonnika pokarmowego, ale obfitują też w składniki mineralne – magnez, fosfor i wapń (w 100 g aż 631 mg!), białko, flawonoidy i składniki o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym. Warto również wiedzieć, że zawierają kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 i omega-6, mają niewiele nasyconych tłuszczów i są pozbawione cholesterolu – pozytywnie wpływa to na utrzymanie prawidłowego poziomu lipidów we krwi. Chia nie zawierają glutenu, więc jeśli masz celiakię, możesz jeść je bez obaw.
3. Siemię lniane
Cudze chwalicie, swego nie znacie... Siemię lniane to tak naprawdę nasz polski, supertani odpowiednik nasion szałwii hiszpańskiej! Siemię lniane jest bogatym źródłem białka, witamin i składników mineralnych. Podobnie jak nasiona chia zawiera dużo błonnika, a także magnezu, wapnia i fosforu, witamin z grupy B oraz bardzo cennych, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.
W 2013 roku badacze ze szpitala św. Bonifacego w Winnipeg w Kanadzie stwierdzili, że podanie siemienia lnianego pacjentom cierpiącym na choroby natury sercowo-naczyniowej jest jednym z najlepszych dietetycznych sposobów na obniżenie ciśnienia krwi. Zatem warto włączyć te niepozorne ziarenka do codziennego gotowania, tym bardziej że dzięki ich neutralnemu smakowi można dodawać ich praktycznie do wszystkiego. Ważne jednak, żeby tuż przed jedzeniem namoczyć je lub zmielić, w przeciwnym razie skorzystamy jedynie z zawartego w nich błonnika.
4. Orzechy
Orzechy są świetnym dodatkiem praktycznie do każdego posiłku. Świetnie sprawdzają się zarówno w słonych potrawach (np. jako dodatek do sałatek, ryb lub mięsa), jak i deserach. Same w sobie także mogą być bardzo zdrową przekąską.
Mogłoby się wydawać, że orzechy tuczą – w końcu orzechy włoskie w 100 g mają aż 645 kcal i 60 g tłuszczu! Jednak badania przeprowadzone na wydziale żywienia Uniwersytetu Harvarda w Bostonie w lipcu 2014 roku sugerują, że spożycie orzechów nie wpływa na wzrost masy ciała, a niekiedy nawet wspomaga odchudzanie. Poza tym orzechy obniżają poziom cholesterolu we krwi, zmniejszają stany zapalne oraz ryzyko nowotworów. W trosce o zdrowie warto zjadać około 30 g orzechów dziennie. Najlepszym wyborem będą migdały, orzechy włoskie lub brazylijskie. Uważać muszą jednak osoby uczulone – orzechy to popularny alergen.
5. Nasiona konopi siewnej
Nasiona konopi siewnej coraz częściej można dostać w sklepach ze zdrową żywnością. Mają lekko orzechowy smak i są wspaniałym źródłem pełnowartościowego białka, kwasów omega-3 i -6, a także magnezu (aż 640 mg w 100 g!), żelaza, wapnia, cynku i fosforu. Zawierają też bardzo dużo błonnika, dzięki czemu z powodzeniem można je stosować w diecie odchudzającej.
6. Otręby zbożowe
Otręby to najcenniejsza odżywczo część zbożowego ziarna. Są przede wszystkim źródłem błonnika, ale także białka, witamin i mikroelementów – potasu, żelaza i wapnia. Błonnik ma niezliczone korzyści dla zdrowia – reguluje i usprawnia pracę jelit, pozytywnie wpływa na gospodarkę lipidową (cholesterol) i węglowodanową (glukoza), działa przeciwmiażdżycowo, zapobiega chorobom serca, a także stanowi pożywkę dla zamieszkujących nasze jelita dobroczynnych bakterii.
7. Jagody goji
Od ponad 2 tysięcy lat jagody goji są elementem tradycyjnej medycyny chińskiej. Zaleca się jedzenie 5-12 g goji dziennie, więc jest to naprawdę niewielka garstka. Te małe jagódki kryją w sobie prawdziwe skarby – zawierają karotenoidy, mikroelementy – cynk, miedź, selen, żelazo, witaminy B1, B2, B6 i E, flawonoidy oraz kompleks polisacharydowy. Jagody goji mają dzięki niemu silne działanie przeciwutleniające.
Oprócz tego goji pozytywnie wpływają na gospodarkę lipidową – obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL. Warto dorzucić ich do owocowego smoothie, jogurtu, granoli domowej roboty lub sałatki.
8. Jagody acai
Jagody acai to prawdziwy skarb lasów amazońskich. Nie bez powodu są uznawane ze jeden z najzdrowszych owoców świata – zawierają większość niezbędnych aminokwasów, nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin i mikroelementów. Najbardziej cenione są jednak za swoje właściwości antyoksydacyjne. Dzięki nim jagody acai mogą spowalniać procesy starzenia, zapobiegają nowotworom i chorobom serca, wzmacniają odporność. Regulują zawartość cholesterolu i glukozy we krwi, a dzięki zawartym w nich flawonoiodom niszczą lub hamują rozwój bakterii i wirusów. W Polsce acai dostaniemy w postaci proszku lub ekstraktu – idealnego do smoothie, owocowego twarożku i naleśników.
9. Chlorella
Te niepozorne maleńkie glony mogą narobić niezłego zamieszania w świecie roślinnych diet. W 2015 roku badacze z Uniwersytetu w Wirginii odkryli, że chlorella zawiera aktywne formy witaminy B12 – to bardzo dobra wiadomość dla wegan, ponieważ dotychczas nie były znane roślinne źródła tej witaminy (spirulina, w przeciwieństwie do chlorelli, zawiera nieaktywne analogi B12, ponadto może zawierać niebezpieczne toksyny).
W kuchni można stosować ją jako dodatek do koktajli, sosów i kanapek. Polecamy spróbować zielonego pesto z rukoli z dodatkiem chlorelli! Pyszne i zdrowe.
10. Sałaty
Do niedawna sałaty były uznawane za element dekoracyjny na talerzu. W ostatnim czasie to się zmienia - i całe szczęście.
Na samym szczycie listy uplasowały się sałaty, które bez problemu można dostać w większości sklepów: jarmuż, burak liściowy, kapusta pekińska, rukiew wodna i szpinak. Zachęcamy do zwiększenia ilości zieleniny w diecie, na pewno wyjdzie nam na zdrowie!
Źródła:
https://www.drugs.com/npc/barley-grass.html
http://nutritiondata.self.com/facts/nut-and-seed-products/3061/2
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24126178
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24898229
http://www.postepyfitoterapii.pl/wp-content/uploads/2015/02/pf_2014_247-251.pdf
http://www.czytelniamedyczna.pl/4195,sklad-chemiczny-i-wlasciwosci-funkcjonalne-jagody-acai-euterpe-oleracea-mart.html