Alergia na sierść – czy alergik może żyć ze zwierzakiem?
Agnieszka Szałańska

Alergia na sierść – czy alergik może żyć ze zwierzakiem?

Pies, kot, świnka morska – wielu z nas albo już ma w domu zwierzęcego towarzysza, albo o nim marzy. A co, jeśli któryś z domowników okaże się alergikiem? Czym jest alergia na sierść i czy można ją jakoś poskromić?

Według oświadczenia Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej (EAACI) z 2016 roku blisko 170 milionów Europejczyków cierpi na przewlekłe choroby alergiczne. Szacuje się, że do 2025 roku ponad 50 proc. mieszkańców naszego kontynentu będzie cierpiało na jakiś typ alergii. Astma jest najczęściej występującą – dotyka około 70 milionów ludzi w Europie. Jej przyczyną bardzo często jest nieleczona alergia na sierść psa lub kota. Niekiedy uczulają też kawie domowe (świnki morskie) i konie. Coraz więcej słyszy się też o alergiach dotykających coraz młodsze dzieci. Czy można temu jakoś zapobiec? Czy jeżeli nasze dziecko okaże się alergikiem, koniecznie musimy rozstawać się ukochanym pupilem? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.

Alergia na sierść – czy to na pewno sierść uczula?

Na początku warto wyjaśnić pewne sierściowe nieporozumienie. W rzeczywistości uczula nie sierść, lecz zawarte w niej specyficzne białko znajdujące się w gruczołach wydzielniczych psów i kotów. Sierść sama w sobie jest tylko nośnikiem zwierzęcych alergenów, których najwięcej występuje w naskórku, wydzielinach gruczołów potowych i łojowych, moczu, ślinie, a także w surowicy. Co ciekawe, alergeny zwierzęce można znaleźć nawet w domach i mieszkaniach, w których nigdy wcześniej zwierząt nie było. Uczulające białka są tak malutkie i lotne, że bez problemu przyczepiają się do ubrań czy nawet naszego ciała i włosów. Do organizmu ludzkiego wnikają przez górny układ oddechowy i to zazwyczaj zaburzenia w jego pracy jako pierwsze dają nam sygnał o możliwym uczuleniu.

Alergia na sierść – czy wszystkie zwierzęta uczulają?

Z alergią na sierść zwierząt związanych jest wiele mitów. Pierwszym z nich jest... alergia na sierść! Już wyjaśniliśmy sobie, że to nie sierść jest przyczyną alergii. Czy w związku z tym zwierzęta, które mają włosy zamiast sierści lub są zupełnie łyse, nie uczulają? Nic bardziej mylnego! Co więcej, coraz popularniejsze ostatnimi czasy bezwłose koty rasy sfinks kanadyjski uczulają zdecydowanie silniej niż „tradycyjne” futrzaki. Dlaczego? Ich łysa skóra nieustannie wydziela natłuszczające sebum będące prawdziwym rajem dla alergenów, które nawet nie potrzebują transportu w postaci sierści.

Są jednak zwierzaki, które, pomimo bujnej czupryny, uczulają nieco mniej i jeśli nie wyobrażamy sobie domu bez czworonoga, warto wiedzieć, na co zwracać uwagę przy wyborze zwierzęcego domownika. Historie o rasowych psach z włosami, które nie uczulają, czy łysych, hipoalergicznych kotach można włożyć między bajki. Rodzaj ich futra nie sprawia, że brak u nich alergizującego białka, ale, co ciekawe, białka te różnią się u psów i kotów. Te kocie są zdecydowanie mniejsze, a przez to bardziej lotne i bardziej niebezpieczne – dużo łatwiej dostają się do naszego organizmu. Białka psie są nieco cięższe, dlatego uczulenia na psa są mniej powszechne niż te na kota. Dodatkową wskazówką może być nie rodzaj, tylko kolor sierści. Naprawdę! Zwierzaki o jasnym, a zwłaszcza białym umaszczeniu przez mniejszą ilość melanocytów w skórze (komórki odpowiedzialne za pigmentację) mają też nieco mniej alergizujących białek. Nie tylko kolor, ale i grubość ma tutaj znaczenie. Pies o bujnym podszerstku może wywoływać bardziej nasilone objawy alergii na sierść niż ten, który nie posiada go wcale.

Powiązane produkty

Alergia na sierść – najlepiej zapobiegać

Jak w każdej dolegliwości, tak i w alergii na sierść lepiej zapobiegać, niż leczyć. Ale jak zapobiec alergii? Czy w ogóle się da? Niestety, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Za reakcje alergiczne odpowiedzialny jest układ immunologiczny, który traktuje potencjalnie niegroźne białka jako obce i niebezpieczne, uruchamiając reakcje obronne. To właśnie przez nasz, niekiedy niesforny, układ odpornościowy, pogłaskanie kota koleżanki kończy się kichaniem, kaszlem, opuchniętymi oczami, wysypką. Jak sobie wtedy pomóc? W ramach profilaktyki możemy, po pierwsze, zadbać o naszą odporność poprzez regularne jedzenie produktów bogatych w żywe kultury bakterii, takich jak kefiry, jogurty naturalne czy tradycyjne polskie kiszonki. Co więcej, możemy też, nieco na przekór, regularnie wystawiać się na działanie alergenu. Brzmi jak szaleństwo? Może trochę tak, ale czy nie tak działają szczepionki? Poprzez narażenie na „niebezpieczeństwo” układ immunologiczny jest „trenowany” do odpowiednich reakcji na alergen, dzięki czemu z czasem reakcje są coraz mniej gwałtowne, a często nawet i zanikają.

Alergia na sierść – gdy niezbędne jest leczenie

W sytuacji, w której podejrzewamy u siebie lub u dziecka alergię na sierść, warto udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który prawdopodobnie zaleci stosowanie leków antyhistaminowych – jako uzupełnienie takiej terapii może także włączyć kortykosteroidy w postaci kropli do nosa . Związki, które są antagonistami receptorów histaminowych, to, między innymi, loratadyna i desloratadyna oraz chlorowodorki: feksofenadyny, cetyryzyny i azelastyny. Są często składnikami leków dostępnych bez recepty, a ich ceny są przyjazne dla portfela. Warto sprawdzić, czy któraś z tych substancji czynnych jest zawarta w leku, który planujemy stosować. Jeśli objawy alergii są bardzo silne lub organizm nie reaguje na leki, lekarz powinien skierować nas do specjalistycznej poradni alergologicznej, gdzie zostaną wykonane odpowiednie testy i badania. Alergie wykrywa się za pomocą testów skórnych – przez niewielkie nacięcie w skórze wprowadza się alergen i w zależności od reakcji (bąbel, rumień lub jego brak) stawiana jest diagnoza. Jeśli wykonanie testu skórnego z różnych powodów jest niemożliwe, można też zrobić badanie krwi określające poziom przeciwciał IgE.

Alergia na sierść - alergik i „sierściuch” pod jednym dachem

Brzmi jak abstrakcja? Niekoniecznie! Życie ze zwierzęciem nawet w przypadku alergika w wielu przypadkach jest możliwe - w końcu ludzie uczuleni na kurz żyją i funkcjonują, a kurz (w przeciwieństwie do zwierząt) jest absolutnie wszechobecny. Współczesna medycyna znalazła sposób na przyczynowe leczenie chorób alergicznych – immunoterapię swoistą (alergenową), znaną jako odczulanie. Działa ona na zasadzie wspomnianej już wcześniej szczepionki i trwa 3-5 lat. Wskazania do tej terapii bezwzględnie musi ustalić specjalista alergolog, w oparciu o szczegółowe badania. Nie zaleca się stosowania immunoterapii u dzieci, które nie ukończyły 5. roku życia, i u osób starszych, które często cierpią na przewlekłe choroby sercowo-naczyniowe, takie jak miażdżyca, nadciśnienie, zaburzenia rytmu serca czy choroba wieńcowa. Przeciwwskazaniem są też inne choroby osłabiające układ immunologiczny, np. nowotwory lub okresowo infekcje wirusowe i bakteryjne. Odczulanie jest najskuteczniejszą metodą przy alergicznym nieżycie nosa i nieco mniej w przypadku astmy i atopowego zapalenia skóry. Dobra wiadomość jest taka, że immunoterapia daje zazwyczaj pozytywne wyniki w przypadku alergii na sierść kota.

Jeśli jednak nie zdecydujesz się na odczulanie, a nie chcesz rezygnować z posiadania zwierzaka, konieczne będą pewne zmiany w codziennym funkcjonowaniu, które mogą nieco poprawić komfort życia alergika. Przede wszystkim jest to częste sprzątanie, a zwłaszcza odkurzanie i odkłaczanie. Warto ograniczyć też w domu liczbę przedmiotów „chłonących” sierść, takich jak dywany, wykładziny czy meble z miękkimi obiciami lub poduszki i materace. Ograniczenie psu lub kotu dostępu do niektórych pomieszczeń, choćby do sypialni, również może się okazać bardzo pomocne. Warto zadbać też o dodatkową higienę – często myć ręce, regularnie wycierać kurze, wietrzyć mieszkanie, nie pozwalać kotu chodzić po blatach. Nierzadko słyszy się, że zwierzę w domu alergika powinno być regularnie (przynajmniej raz w tygodniu) kąpane, co pozbawi je części alergenów. Bardzo mocno odradzamy to rozwiązanie – częste kąpiele bardzo podrażniają skórę zwierzęcia i wzmagają wydzielanie z gruczołów podskórnych, więc osiągniemy efekt dokładnie odwrotny! Więcej wydzielin to więcej alergenów. Można zadbać o higienę zwierzaka w bardziej przyjazny dla niego sposób – regularnie wyczesując jego sierść. Dobrze jest robić to w miarę możliwości poza domem, na zewnątrz, żeby mieć jak najmniejszy kontakt z alergenami.

Alergia na sierść – kiedy nic nie pomaga

Niestety, bywają sytuacje, w których żadne z antyalergicznych działań nie przynoszą oczekiwanych efektów. Jeszcze gorzej, jeśli cierpi nasze dziecko. U malucha łatwo przeoczyć objawy, jeśli wciąż przynosi choroby od koleżanek i kolegów z przedszkola, a nieleczona alergia może prowadzić do przewlekłej astmy. Lepiej do tego nie dopuścić! Zawsze konsultujmy swoje wątpliwości z lekarzem specjalistą, a jeśli konieczne będzie oddanie zwierzęcia, postarajmy się nie skazywać go na schronisko. Jeśli natomiast jeszcze nie macie czworonożnego domownika, a dziecko marzy o zwierzaku, lecz nie wiadomo, czy nie ma alergii, warto nawiązać współpracę z jakąś fundacją lub przytuliskiem i „na żywo” sprawdzić, czy przy tych spotkaniach nie występują niepokojące objawy.

Twoje sugestie

Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym.

Zgłoś uwagi Ikona

Polecane artykuły

  • Jak dawkować melatoninę na sen? Czy pomaga zasnąć?

    Melatonina to kluczowy hormon procesu zasypiania. Jej niedobory mogą niekorzystnie wpływać na zachowanie prawidłowego cyklu okołodobowego, a tym samym przyczyniać się do występowania zaburzeń wielu mechanizmów zachodzących w organizmie. Ilość wydzielanej melatoniny zmniejsza się wraz z wiekiem, przez co najbardziej narażone na jej niedobory są osoby starsze. Jakie inne funkcje spełnia hormon snu, jak należy go suplementować i czym objawiają się niedobory melatoniny? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule.

  • Lukrecja – co to za roślina? Właściwości, działanie, przeciwwskazania

    Któż z nas chociaż jeden raz w życiu nie zetknął się z niezwykłymi, czarnymi cukierkami o ślimakowatym kształcie? Ponoć albo się je kocha, albo nienawidzi. Charakterystyczny kolor i smak słodycze te zawdzięczają zawartości ekstraktu z lukrecji – rośliny, nad której bogactwem zastosowań warto się pochylić. Czym zatem jest lukrecja, jakie ma właściwości i jaki może mieć wpływ na nasze zdrowie?

  • Czym jest i jak działa żeń-szeń? Zastosowanie i przeciwwskazania do stosowania Panax ginseng

    Żeń-szeń, nazywany również ginsengiem lub wszechlekiem, jest jednym z najlepiej opisanych adaptogenów. Według medycyny chińskiej powinno się go stosować jedynie w miesiącach zimowych. Żeń-szeń może wpływać na poprawę funkcji kognitywnych (poznawczych), poprawia samopoczucie i pamięć, łagodzi stres oraz działa korzystnie na skórę i potencję seksualną. Na rynku można kupić wiele preparatów z żeń-szeniem, zarówno w formie tabletek czy kapsułek, jak i płynnych ekstraktów. Który preparat z żeń-szeniem wybrać, jaka jest dzienna zalecana dawka tego adaptogenu oraz w jakiej porze dnia należy zażywać ten suplement? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule.

  • Cytrynian magnezu, zwykły magnez, a może magnez z witaminą B6 – który wybrać?

    W aptekach i sklepach z suplementami dostępnych jest kilka form magnezu. Jedne preparaty występują w postaci magnezu z witaminą B6, inne określane są mianem cytrynianu magnezu (także w wersji z pirydoksyną), a jeszcze inne oferowane są w formie samego magnezu. Magnez można kupić zarówno w formie tabletek, kapsułek, saszetek z proszkiem do rozpuszczania w wodzie, jak i w postaci płynu czy żelek. Czym różnią się poszczególne suplementy, które połączenie jest najskuteczniejsze i najlepiej przyswajalne oraz dlaczego magnezu nie wolno łączyć z preparatami zawierającymi żelazo i wapń? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule.

  • Co to jest cholekalcyferol – czyli jak powstaje witamina D w kapsułkach?

    Cholekalcyferol jest formą witaminy D3, która jest niezbędna do utrzymania zdrowego układu kostnego i zdrowia skóry. Może być syntetyzowana przez skórę pod wpływem promieni UVB lub przyjmowana w formie suplementów diety. Ułatwia wchłanianie wapnia i fosforu, umożliwiając m.in. prawidłowy rozwój kości i zębów.

  • Jad pszczeli – jakie ma właściwości lecznicze?

    Jad wytwarzany przez pszczoły miodne (Apis mellifera) to bezwonna, bezbarwna, gorzka ciecz, zawierająca mieszaninę różnych aktywnych substancji, takich jak peptydy, białka o właściwościach enzymatycznych czy biogenne aminy. Mimo że jest toksyną, która może prowadzić do wystąpienia reakcji alergicznej, to posiada także liczne właściwości prozdrowotne. Jakie są wyniki badań dotyczących jadu pszczelego?

  • Suplementacja przy insulinooporności

    Insulinooporność jest zaburzeniem metabolizmu, które może zamienić się w poważną chorobę, która obecnie może dotyczyć nawet 2 milionów Polaków. Przyczynia się do tego przede wszystkim siedzący tryb życia, przetworzona, wysokoenergetyczna żywność, a także przewlekły stres wpływający na nasze zachowania żywieniowe – „zajadanie” problemów. Insulinooporność nie musi być leczona, niemniej jeśli na czas nie zareagujemy zmianą dotychczasowego stylu życia, może przerodzić się w pełnoobjawowe schorzenie – cukrzycę. Cennym elementem uzupełniającym dietoterapię może być racjonalna, przemyślana suplementacja. Jakie składniki szczególnie wspierają zdrowie metaboliczne?

  • Suplementacja w Hashimoto – jak wpływają na to nutraceutyki?

    Hashimoto, a raczej autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, jest coraz powszechniej diagnozowanym schorzeniem. Mówimy o nim wtedy, gdy nasz układ odpornościowy atakuje tarczycę. W chorobie tej może dojść zarówno do podwyższonej czynności gruczołu, jak i normalnej lub obniżonej czynności. Hashimoto dotyka znacznie częściej kobiety niż mężczyzn. Wsparciem działania tarczycy, jak i całej terapii, może być racjonalna suplementacja w oparciu o składniki, których skuteczność potwierdzają wyniki badań naukowych.

Porozmawiaj z farmaceutą
Infolinia: 800 110 110

Zadzwoń do nas jeśli potrzebujesz porady farmaceuty.
Jesteśmy dla Ciebie czynni całą dobę, 7 dni w tygodniu, bezpłatnie.

Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną Doz.pl

Ikona przypomnienie o zażyciu leku.
Zdarza Ci się ominąć dawkę leku?

Zainstaluj aplikację. Stwórz apteczkę. Przypomnimy Ci kiedy wziąć lek.

Dostępna w Aplikacja google play Aplikacja appstore
Dlaczego DOZ.pl
Niższe koszta leczenia

Darmowa dostawa do Apteki
Bezpłatna Infolinia dla Pacjentów.

ikona niższe koszty leczenia
Bezpieczeństwo

Weryfikacja interakcji leków.
Encyklopedia leków i ziół

Ikona encklopedia leków i ziół
Wsparcie w leczeniu

Porady na czacie z Farmaceutą.
E-wizyta z lekarzem specjalistą.

Ikona porady na czacie z farmaceutą
Newsletter

Bądź na bieżąco z DOZ.pl

Ważne: Użytkowanie Witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Szczegółowe informacje w Regulaminie.

Zamnij