
Ból brzucha po jedzeniu – skąd się bierze?
Z bólem brzucha po jedzeniu spotkał się niemal każdy. Ale czy zawsze jest to problem związany wyłącznie z popełnionym błędem dietetycznym? Czy może też zwiastować chorobę?
Ból brzucha po jedzeniu może mieć różne podłoże, wiele przyczyn – zarówno błahych, jak i poważnych. Jeśli się powtarza, nie wolno nam go bagatelizować. Swoją drogą – dobrze, że jest! W zamyśle natury ból nakłania do poszukiwania przyczyn, dzięki czemu możemy unikać wywołujących go bodźców lub wdrożyć leczenie choroby, która go spowodowała.
Ból brzucha po jedzeniu – przyczyna na talerzu
Zawsze, gdy zaboli nas brzuch, powinniśmy dokładnie przeanalizować okoliczności wystąpienia bólu. Jakość i świeżość zjadanych produktów jest niezwykle istotna. Wydaje się oczywiste, że posilenie się wyciągniętym z otchłani naszej lodówki dawno zapomnianym „smakołykiem” może nie skończyć się zbyt dobrze i wywołać ten niepożądany objaw. Jeśli pojawią się dodatkowo wymioty, biegunka lub gorączka, zawsze powinniśmy w takiej sytuacji mieć na uwadze zatrucie pokarmowe i przy utrzymujących się dolegliwościach zgłosić się do lekarza. Duże znaczenie ma również regularność posiłków oraz czas trwania samej konsumpcji.
Jeśli ból brzucha po jedzeniu nawraca i zaczynają pojawiać się inne dolegliwości, powinniśmy zwiększyć czujność. To dobry czas, by rozpocząć diagnostykę.
Ból brzucha po jedzeniu – dolegliwość zestresowanych
Spory odsetek pacjentów konsultowanych gastrologicznie z powodu bólu brzucha ma zaburzenia czynnościowe, czyli takie, w których wszystkie wyniki badań, zarówno laboratoryjnych, jak i obrazowych, są prawidłowe. Mają one podłoże nerwicowe i powstają na skutek dużego stresu. Ból taki występuje zazwyczaj nagle i ma dość spore nasilenie. Może mu towarzyszyć poposiłkowe uczucie pełności, wczesne uczucie sytości, a także pieczenie w nadbrzuszu (tzw. objawy dyspeptyczne). Dochodzi wówczas do gwałtownego skurczu błony mięśniowej żołądka, co daje nieprzyjemne dolegliwości. Dlatego tak istotne i ważne jest nasze zdrowie psychiczne oraz samopoczucie. Jeśli więc codziennie rano budzimy się z bólem brzucha, a na myśl o pracy mamy mdłości – może to być znak, że czas ją zmienić.
Podobne podłoże ma również zespół jelita drażliwego (IBS), któremu towarzyszy nie tylko ból brzucha po jedzeniu, ale dodatkowo zaburzenie rytmu wypróżnień, czyli jasno rzecz ujmując – biegunka lub zaparcia, a także gazy i wzdęcia. Objawy te nie są jednak charakterystyczne – często występują również w innych schorzeniach.
Ból brzucha po jedzeniu – winna choroba
Zapalenie błony śluzowej żołądka, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, choroba refluksowa przełyku, rzadziej zapalenie trzustki – wszystkie te choroby mogą powodować objawy podobne do IBS, tj. ból brzucha po jedzeniu. Dlatego tak ważna jest diagnostyka. Pomocnym badaniem może się okazać gastroskopia, podczas której można m.in. pobrać wycinki do badania w kierunku zakażenia Helicobacter pylori. Według badań przeprowadzonych w CMKP w Warszawie za aż 80 proc. przypadków wrzodów żołądka i 90 proc. wrzodów dwunastnicy odpowiada zakażenie tą właśnie bakterią. Według danych epidemiologicznych zgromadzonych przez Polskie Towarzystwo Gastroenterologiczne w Polsce zakażonych jest ok. 84 proc. osób dorosłych i 32 proc. osób mających mniej niż 18 lat.
Powinniśmy również pamiętać o coraz częściej występujących chorobach autoimmunologicznych, tzw. nieswoistych zapaleniach jelit, do których zalicza się wrzodziejące zapalenie jelita grubego oraz chorobę Leśniowskiego-Crohna. Bólowi brzucha towarzyszy wówczas biegunka, nierzadko z domieszką krwi. Może pojawić się również gorączka i utrata masy ciała. Do postawienia ostatecznego rozpoznania niezbędne jest wykonanie badania endoskopowego (kolonoskopii), dzięki któremu można dokładnie obejrzeć jelito od środka. Warto również wspomnieć tu o celiakii – chorobie o podłożu genetycznym, która wiąże się z nietolerancją na gluten. Jej także może towarzyszyć ból brzucha po jedzeniu. Pod wspólną, jakże w ostatnim czasie popularną nazwą „gluten” kryją się poszczególne składowe białka zawartego w zbożach (pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie). Obecność w diecie wyżej wymienionych produktów może przyczynić się do wystąpienia wielu, nie zawsze oczywistych i nasuwających prawidłowe rozpoznanie objawów. Oprócz biegunki i spadku masy ciała bólowi brzucha mogą towarzyszyć również zmiany skórne, niedokrwistość, bóle kostno-stawowe czy nawet depresja. Wyeliminowanie zawierających gluten produktów z naszej diety, oczywiście po wcześniejszym rozpoznaniu choroby, może spowodować ustąpienie dolegliwości.
Nie zapominajmy również o stosunkowo najrzadszej, ale za to najgroźniejszej przyczynie: nowotworze. Według danych zaczerpniętych z Krajowego Rejestru Nowotworów udział raka żołądka w zachorowaniach na nowotwory w Polsce na szczęście zmniejszył się w ciągu ostatnich czterech dekad niemal trzykrotnie, jednak wciąż stanowi on ok. 5 proc. u mężczyzn oraz 3 proc. u kobiet. Nowotwór umiejscowiony w różnych narządach jamy brzusznej może dawać podobne objawy do wszystkich wymienionych powyżej chorób – z bólem brzucha po jedzeniu włącznie. Zawsze powinniśmy o nim myśleć, szczególnie jeśli należymy do grup ryzyka. Im wcześniej rozpoznany jest nowotwór, tym lepsza jest skuteczność leczenia.
Dlatego jeśli tylko coś nas niepokoi – badajmy się! Nie bójmy się lekarza. Dbajmy nie tylko o to, by nasze brzuchy były najedzone, ale przede wszystkim zdrowe.