Polscy naukowcy pracują nad szczepionką na raka płuc
Eksperci z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi przy Uniwersytecie Gdańskim prowadzą prace w celu opracowania zindywidualizowanych szczepionek na raka płuc.
Przeciwciała w ciągłej walce z komórkami rakotwórczymi
W naszych organizmach funkcjonują przeciwciała, które potrafią znajdować i unicestwiać komórki nowotworowe. Dlatego polscy naukowcy realizują pomysł skierowany na tę odpornościową armię, aby zwyczajnie werbować nowych rekrutów, czyli mnożyć komórki walczące z rakiem. Relację dotyczącą tego przedsięwzięcia czytamy w serwisie „Nauka w Polsce” (NwP).
Walka komórek rakotwórczych z przeciwciałami nieustannie ma miejsce w naszych organizmach. Najczęściej zwycięża układ odpornościowych, lecz bywa również tak, że nowotwór dyskretnie przemyka w miejsca pozbawione dostatecznej ochrony i tam zagnieżdża się w celu dalszego rozwoju. Relacja między jednymi a drugimi potrafi przybrać formę pewnej asymilacji, w której limfocyty zaczynają ignorować zaistniałą inwazję śmiercionośnych gości. Niemniej takie wydarzenia mają charakter lokalny. Oznacza to, że w innych miejscach organizmu komórki odpornościowe pozostają wrażliwe na obecność nowotworu. Problem w tym, że brygadę wiernych przeciwciał trzeba przetransportować w odpowiedni rejon, aby wykonały pracę porzuconą przez otumaniony oddział miejscowy.
Pomysł więc polega na wyświadczeniu pewnej przysługi układowi odpornościowemu i zewnętrznemu zarządzeniu stosownej interwencji. W tym celu należy pobrać skuteczne przeciwciała a następnie pomnożyć do odpowiedniej liczebności. Tak przeszkoloną grupę komórek należy skierować do walki z rakiem. Oto w uproszczeniu obraz tego, co próbują osiągnąć naukowcy z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi. Potocznie określona szczepionka na raka jest w ścisłości spersonalizowaną terapią przeciw niedrobnokomórkowemu rakowi płuca.
Obiecujące obserwacje
Według relacji prof. Natalii Marek–Trzonkowskiej przedłożonej serwisowi NwP, specjaliści biorący udział w zwalczaniu nowotworów doświadczają trudności ze względu na niemożność jednoznacznej identyfikacji szkodliwej komórki. Proces rozpoznania bowiem polega na wyodrębnieniu indywidualnej cechy (tzw. markera), która pozwoliłaby na odróżnienie komórek nowotworowych od pozostałych. Problematyczność zadania opiera się na dynamice rozwoju raka w organizmie. Ze względu na niewielkie różnice między zdrowymi a chorymi ciałami trudno o stuprocentową pewność. Na dodatek rozwój nowotworu (przez jego mutacje) potrafi przybierać cech unikalnych w stosunku do określonego pacjenta.
Według relacji dotyczącej nieopublikowanego jeszcze raportu wygląda na to, że naukowcy znaleźli właściwy trop. Dotychczasowe prace projektu pokazują sukces innowacyjnej strategii – wyizolowane limfocyty niszczą komórki nowotworowe, pozostawiając nietknięte komórki zdrowie. Obecnie doświadczenia przeprowadzono in vitro oraz in vivo na zwierzętach. Tego rodzaju reakcję odpornościową nie sposób osiągnąć za pomocą niezindywidualizowanej szczepionki.
Polowanie na odpowiednie komórki
Badaczka ma pewne doświadczenie w tym innowacyjnym kierunku studiów, gdyż wraz z małżonkiem prof. Piotrem Trzonkowskim prowadzi spółkę PolTREG, której prace skupiały się do tej pory na terapii skierowanej do dzieci z cukrzycą typu 1. Leczenie to polega na podobnym procesie poboru pewnych komórek z krwi pacjenta. Naukowcy zatem starają się zastosować podobną metodę w konfrontacji z nowotworem. Główny problem dotyczy odnalezienia odpowiednich przeciwciał, które następnie można poddać przygotowaniu do obrony organizmu.
Eksperci pracowali nad zrozumieniem mechanizmów działania biernych i aktywnych komórek odpornościowych. Należało odpowiedzieć na pytanie, jakie cechy nowotworu są maskowane w celu zmylenia limfocytów. Wyzwanie dotyczyło sprawnego pokierowania przeciwciałami, aby te skutecznie rozpoznawały komórki nowotworowe. Naukowcy oznajmili, że opracowali już algorytm pozwalający rozpoznać i wytypować odpowiednie komórki odpornościowe.
Obecnie trwają studia przedkliniczne (doświadczenia na myszach). Przejście na badania kliniczne może być nastąpić w najbliższych latach, na co liczą specjaliści.