Trzy typy „long COVID” – nowe badania naukowe
„Long COVID” staje się coraz większym problemem zdrowotnym; jak się okazuje samo przechorowanie COVID-19 nie oznacza jeszcze powrotu do zdrowia i wiele osób zmaga się z długofalowymi skutkami choroby koronawirusowej. Ostatnio naukowcy wyróżnili trzy typy „long COVID”.
Zespół pocovidowy, nazywany także „long COVID”, ma niejednorodne objawy, które scharakteryzowali i pogrupowali naukowcy z King's College London. Dzięki temu możliwe będzie opracowanie programów spersonalizowanej opieki nad pacjentami, którzy cierpią z powodu długofalowych powikłań po zakażeniu koronawirusem.
Długofalowe powikłania po COVID-19
„Długi COVID” (ang. long COVID) to zespół objawów utrzymujący się u osób które przeszły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, trwający przez kilka tygodni, a nawet miesięcy po wyleczeniu COVID-19. Był on trudny do zdefiniowania ze względu na dużą liczbę różnych objawów, jakie mogą mu towarzyszyć.
Naukowcy z King's College London zbadali, jakie symptomy najczęściej pojawiają się u osób doświadczających długofalowych powikłań po COVID-19 i ustalili, że „long COVID” może występować w trzech odmianach. Każda z nich daje inne objawy i pojawia się po zakażeniu innymi wariantami koronawirusa. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie „MedRxiv”.
Trzy rodzaje „long COVID”
Zespół badawczy z Wielkiej Brytanii przeanalizował dane z aplikacji ZOE COVID pochodzące od 1459 pacjentów, u których występowały powikłania pocovidowe. Wyraźnie pokazują one, że „długi COVID” jest złożonym schorzeniem i ma kilka podtypów:
- Objawy ze strony układu nerwowego – wśród nich dominowały: przewlekłe zmęczenie, bóle głowy, mgła mózgowa. Występowały one przede wszystkim u chorych zakażonych wariantami Alfa i Delta.
- Objawy ze strony układu oddechowego – kaszel, duszności, ból i ucisk w klatce piersiowej. Te symptomy „long COVID” były powszechne wśród zakażonych podczas pierwszej fali pandemii.
- Różne objawy kliniczne – u trzeciej grupy badanych występowały różne objawy, takie jak kołatanie serca, bóle mięśni, zmiany skórne, wypadanie włosów.
Rehabilitacja po COVID-19
Szacuje się, że na zespół przewlekłych objawów utrzymujących się przez kilka tygodni, a nawet miesięcy po przechorowaniu COVID-19, może cierpieć aż 40% wszystkich chorych. Objawy mogą być na tyle dokuczliwe, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie i powrót do pracy, czy szkoły. To zrodziło potrzebę stworzenia specjalnych, zintegrowanych programów opieki zdrowotnej dla osób zmagających się z „long COVID”. Taki model leczenia i rehabilitacji jest dostępny również w Polsce.
Rehabilitacja dla osób, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy chorowały na COVID-19 jest finansowana przez NFZ, świadczenia są realizowane na podstawie skierowania. Do programu „postcovidowego” mogą zostać zakwalifikowani pacjenci, u których występują powikłania po przebytym COVID-19 w zakresie układu oddechowego, układu krążenia, układu nerwowego lub narządu ruchu. Rehabilitacja może odbywać się w trybie stacjonarnym bądź uzdrowiskowym przez maksymalnie sześć tygodni. Obejmuje ona m.in. kinezyterapię, balneoterapię, masaż leczniczy, inhalacje, drenaże ułożeniowe, leczenie dietetyczne.