
Letnie niebezpieczeństwa dla zdrowia
Oparzenie słoneczne
Długotrwała i nadmierna ekspozycja skóry na światło słoneczne kończy się zazwyczaj poparzeniem opalanej skóry, czego objawami są: zaczerwienie skóry, uczucie pieczenia i ból przy najlżejszym dotyku.
Co wtedy robić?
Ratunkiem dla poparzonej skóry są okłady z zimnej wody lub z pianki z substancję łagodzącą poparzenia, a także unikanie słońca przez kilka dni.
Powiązane produkty
Fotoalergia
Inną przypadłością posłoneczną jest czerwona, grudkowa wysypka na skórze, której towarzyszy nieprzyjemne uczucie pieczenia lub palenia. Objawy te świadczą o tzw. fotoalergii lub osutce świetlnej. Fotoalergia ma skłonność do powtarzania się przy następnych ekspozycjach na słońce.
Co wtedy robić?
W celu złagodzenia pieczenia warto kilkakrotnie posmarować podrażnioną skórę pianką, tak jak przy oparzeniu słonecznym. Można również zgłosić się do lekarza, który zaordynuje silniejsze leki przeciwzapalne na skórę.
Niewydolność żylna
Utrzymująca się latem wysoka temperatura powietrza sprzyja pojawianiu się lub nasilaniu objawów niewydolności żylnej kończyn dolnych. Świadczy o tym obrzmienie stóp w ciągu dnia, którym towarzyszy uczucie ciężkości, kurcze mięśniowe i zwiększona męczliwość kończyn dolnych. U części osób objawy te towarzyszą żylakom kończyn dolnych.
Co wtedy robić?
Jeśli twoje stopy są obrzmiałe i ciężkie, możesz zrelaksować je zimnym prysznicem, zaczynając od stóp i przesuwając strumień wody ku górze lub wymoczyć stopy w misce z zimną wodą. Można również wcierać w obolałe stopy i łydki żele lub kremy z dodatkiem heparyny, wyciągu z kasztanowca, trokserutyny. Najodpowiedniejsze latem dla naszych nóg są przewiewne sandały na niewysokim obcasie dające uczucie nieskrępowanego niczym komfortu, a zabudowane czółenka i inne pantofle na wysokim obcasie niech czekają w szafie na chłodniejszą porę roku.
Pragnienie
W czasie upalnych dni tracimy dużo wody, głównie z potem, gdyż zwiększone pocenie jest jednym z mechanizmów termoregulacji mającej utrzymać stałą temperaturę ciała i zapobiegającej przegrzaniu. Efektem zwiększonej utraty wody jest uczucie pragnienia, sygnalizujące nam konieczność uzupełnienia płynów. Późniejszymi objawy odwodnienia są: osłabienie, męczliwość mięśni, suchość skóry i języka, zawroty głowy, a także omdlenie.
Co wtedy robić?
W zależności od temperatury otoczenia i wilgotności powietrza zapotrzebowanie na wodę w ciągu dnia u dorosłego zwiększyć się może nawet do 3-4 litrów. Najlepiej jest pić wodę mineralną, fabrycznie konfekcjonowane napoje izotoniczne, a także nieosłodzone napary herbaty czy mięty. Można również od czasu do czasu ugasić pragnienie rozcieńczonym sokiem owocowym. Pijemy powoli, małymi łykami, ale często.
Zatrucie pokarmowe
Letnie upały sprzyjają rozwojowi bakterii chorobotwórczych w żywności z uwagi na nieprawidłowe przechowywanie produktów spożywczych zarówno w sklepach i punktach gastronomicznych, jak i w naszych domowych lub urlopowych kuchniach. Najczęściej przyczynami zatrucia pokarmowego jest zakażenie salmonellą lub gronkowcem. Pierwszymi objawami choroby są: gorączka, bóle brzucha, wymioty i biegunka. W przypadku zatrucia gronkowcowego objawy występują już po 2-3 godzinach od spożycia zakażonej potrawy i trwają około 12-24 godzin. Zatrucie salmonellowe zaczyna się dopiero po upływie 8-12 godzin od jedzenia. Objawy są bardzo burzliwe i nierzadko prowadzą do odwodnienia.
Co wtedy robić?
W pierwszych godzinach na pewno należy zastosować głodówkę i pić dużo letnich, nieosłodzonych płynów np. herbatę, miętę. W celu uzupełniania traconych z wymiotami i biegunką elektrolitów, warto do wody dodawać sód, potas, chlorki i glukozę. Toksyny bakteryjne pochłania Carbo medicinalis, ale trzeba zażywać go w dużych ilościach do 30-40 tabletek na dobę. Można także stosować inne leki przeciwbiegunkowe. Jeśli jednak objawy zatrucia pokarmowego nie ustępują w ciągu 24 godzin, to trzeba bezwzględnie zgłosić się do lekarza.
Opryszczka
Dość często podczas letnich upałów nagle pojawia się przykre uczucie swędzenia i pieczenia na wardze związane z rozwijającym się zakażeniem wirusem opryszczki znanym też jako herpes. Po kilku lub kilkunastu godzinach w zaatakowanym miejscu tworzy się pęcherzyk wypełniony surowiczym płynem, który później pęka, odsłaniając bolesną rankę, która goi się w ciągu kilku dni.
Co wtedy robić?
Gdy tylko wystąpi uczucie pieczenia, należy miejsce to co dwie godziny smarować kremem lub maścią z lekiem przeciwwirusowym, który można kupić w aptece bez recepty. Należy również powstrzymywać się od dotykania i drapania tego miejsca.
Grzybica
Ciepło i wilgoć występujące na odkrytych pływalniach i basenach sprzyjają rozwojowi grzybów chorobotwórczych, które mogą zaatakować stopy. Grzybica najczęściej rozwija się między 4. i 5. palcem stopy w postaci bolesnego pęknięcia skóry.
Co wtedy robić?
Najbezpieczniej jest zgłosić się do lekarza, który potwierdzi rozpoznanie grzybicy i zaordynuje odpowiedni krem z antybiotykiem przeciwgrzybiczym. Ponieważ jednak w warunkach urlopowych nie zawsze w pobliżu znajduje się ośrodek zdrowia, można spróbować samemu zastosować preparat przeciwgrzybiczy dostępny w aptece bez recepty.
Kleszcze
Są malutkimi pajęczakami, które latem występują w zaroślach, lasach i na łąkach. Żywią się krwią i tą drogą mogą przenosić choroby zakaźne: kleszczowe zapalenie mózgu i boreliozę czyli krętkowicę kleszczową lub chorobę z Lyme. Kleszcze w zaroślach czy trawach mogą przez długi czas oczekiwać na swojego żywiciela np. człowieka, a gdy go zaatakują, to najczęściej wszczepiają się w delikatną skórę pachwin, brzucha, pod pachami i za uszami. O obecności kleszcza w skórze daje nam znać bolesny stan zapalny i świąd, jaki pojawia się po kilku-kilkunastu godzinach od wszczepienia. Widoczny jest również na skórze malutki, wystający, czarny punkcik.
Aby uniknąć ataku kleszcza należy stosować odpowiednią ochronę podczas spacerów. Ważne jest ubranie w jasnych kolorach, na którym łatwo nam będzie go dostrzec. Należy także stosować preparaty odstraszające kleszcze.
Co wtedy robić?
Najskuteczniejszą metodą pozbycia się kleszcza, jest usunięcie go za pomocą pęsety (nie usuwaj kleszcza gołymi rękami, narażasz się na zakażenie przenoszonymi przez niego chorobami!), a następnie zdezynfekowanie rany oraz pęsety.
Aby wyciągnąć kleszcza złap go jak najbliżej skóry, a następnie postaraj się jednym i zdecydowanym ruchem wykręcić.
Pamiętaj, że zdecydowany ruch musi być jednocześnie delikatny, to zmniejszy ryzyko urwania głowy małego pajęczaka, którą musielibyśmy usunąć z ciała w następnej kolejności (nawet niewielka część kleszcza może doprowadzić do zakażenia!).
Kleszcza należy wkyręcić w kierunku odwrotnym do tego, w którym się wkręcił, zwykle kleszcze wkręcają się ruchem w prawo, w związku z tym podczas usuwania musimy wykręcić je, pociągając delikatnie w lewo.
Uwaga! Lekarze przestrzegają przed smarowaniem kleszcza masłem i czekaniem, aż sam wyjdzie. Kleszcz zacznie się dusić pod wartswą tłuszczu, będzie wymiotował, a zawarte w treści jego żołądka potencjalne bakterie i wirusy przedostaną się do rany, która powstała w miejscu ukąszenia.
Osy, pszczoły i szerszenie
Użądlenie przez osę, pszczołę lub szerszenia dorosłego człowieka nie należy do przyjemności, gdyż wywołuje ból i miejscowy odczyn zapalny. Jeśli użądlone zostaje dziecko, zwłaszcza małe lub osoba o skłonnościach alergicznych, to reakcja na jad może wywołać poważniejsze objawy, a przy licznych użądleniach nawet śmierć. Niektórzy ludzie uczulają się na jad pszczeli po pierwszym użądleniu i wówczas każde następne użądlenie wywołuje zdecydowanie silniejszą reakcję.
Najczęstsze objawy występujące wtedy to obrzęk warg, policzków i oczu, uczucie duszności, łzawienie, pokrzywka na skórze lub nawet wstrząs.Szczególnym przypadkiem jest użądlenie w obrębie jamy ustnej i gardła. Rozwijający się gwałtownie obrzęk górnych dróg oddechowych, zwłaszcza krtani, prowadzi do zaburzenia oddychania.
Co wtedy robić?
Najniebezpieczniejsze są użądlenia przez pszczoły, ponieważ zostawiają one żądło w ciele ofiary. Osy i szerszenie żądła nie zostawiają. Pierwsza pomoc polega na jak najszybszym usunięciu żądła pęsetą lub czubkiem jałowej igły. Nie poleca się wyciągania żądła palcami, ponieważ na jego końcu jest pęcherzyk jadowy, którego ucisk powoduje dodatkowe spływanie jadu przez żądło do skóry. Po usunięciu żądła robimy okłady z sody oczyszczonej, która neutralizuje kwas mrówkowy zawarty w wydzielinie wstrzykniętej przez owada i daje ulgę. Do okładów można również użyć wody z octem, amoniakiem lub kostek lodu. Gdy występują objawy uczulenia (wysypka, obrzęk, duszność, zapaść), użądlenie dotyczyło twarzy lub gardła, czy też było mnogie - konieczna jest szybka pomoc lekarska i podanie dożylnych leków odczulających.
Ukąszenie żmii
Żmija zygzakowata jest jedynym jadowitym wężem w naszym kraju i lubi wygrzewać się w słońcu na obrzeżach lasów, polanach, śródpolnych miedzach, torfowiskach i wydmach. Przestraszona naszą obecnością atakuje, kąsając najczęściej w nogę. Jad żmii zygzakowatej wywołuje w miejscu ukąszenia niszczenie tkanek z silnym bólem i obrzękiem, a towarzyszące temu objawy ogólne to: wymioty, biegunka, obrzęk języka i warg, a czasem zapaść. Ślad ukąszenia przez żmiję jest bardzo charakterystyczny, gdyż są to dwie punkcikowate ranki.
Co wtedy robić?
Od razu po ukąszeniu trzeba założyć opaskę uciskową powyżej miejsca ukąszenia, która przeciwdziała wchłanianiu się jadu do krążenia. Jako opaski można użyć tego, co jest pod ręką - paska, apaszki, chustki itp. Osobe pokąsaną kładziemy, żeby zwolnić przepływ krwi i okrywamy dla utrzymania ciepła, a zranioną kończynę unieruchamiamy.