Jak niejedzenie śniadań wpływa na układ odpornościowy?
Badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych jako jedne z pierwszych potwierdzają związek między niejedzeniem śniadań (poszczeniem okresowym) a spadkiem odporności.
Pomijanie śniadania może osłabić układ immunologiczny
Pomijanie śniadania może mieć niekorzystny wpływ na walkę organizmu z infekcjami oraz może zwiększać ryzyko chorób serca – wynika z nowego badania przeprowadzonego przez Icahn School of Medicine at Mount Sinai w Nowym Jorku. Prace badawcze, które dotyczyły modeli zwierzęcych, jako jedne z pierwszych wykazały, że omijanie posiłków wywołuje w mózgu reakcję, która negatywnie wpływa na komórki odpornościowe. Wyniki, które koncentrują się na śniadaniu, zostały opublikowane w czasopiśmie „Immunity” i mogą prowadzić do lepszego zrozumienia, jak tego rodzaju post (post przerywany) może wpływać na organizm w dłuższej perspektywie.
Uczeni starali się dowiedzieć, co wpływa na układ odpornościowy – od postu względnie krótkiego, trwającego zaledwie kilka godzin, do ostrzejszego, trwającego 24 godziny. Zbadali dwie grupy myszy – pierwsza spożywała śniadanie od razu po przebudzeniu (śniadanie było ich najobfitszym posiłkiem w ciągu dnia), a druga grupa nie jadła go w ogóle. Badacze pobrali od gryzoni z obu grup próbki krwi: kiedy myszy się wybudziły (stan wyjściowy), po czterech godzinach, a następnie po ośmiu godzinach. Analizując wyniki, naukowcy zauważyli zdecydowaną różnicę w grupie będącej na czczo, zwłaszcza w zakresie liczby monocytów (zaliczanych do leukocytów), pełniących wiele ważnych funkcji, takich jak np. rozpoznanie miejsca stanu zapalnego w organizmie.
Na etapie początkowym wszystkie myszy miały taką samą ilość monocytów, jednak po czterech godzinach u zwierząt z grupy będącej na czczo liczba krwinek uległa drastycznemu zmniejszeniu, natomiast poziom monocytów w grupie niepozostającej na czczo nie uległ zmianie. Głodówka trwała 24 godziny, po tym czasie przywrócono posiłki. Krwinki znajdujące się w szpiku kostnym w ciągu kilku godzin wróciły do krwiobiegu. Ten wzrost doprowadzał do zwiększenia poziomu stanu zapalnego – zamiast chronić przed infekcją, monocyty uczyniły organizm mniej odpornym na zwalczanie infekcji.
Jakie wady i zalety ma post przerywany?
Post przerywany przynosi liczne korzyści zdrowotne, jednak może również wywoływać niekorzystne efekty uboczne, takie jak: zwiększony głód, pojawiające się bóle głowy, zmęczenie i zmiany nastroju. Istotne jest prawidłowe prowadzenie postu – w innym przypadku może on powodować niedobory składników odżywczych. Post przerywany to termin stosowany do określenia schematów odżywiania, które uwzględniają regularne cykle postu, w trakcie których ludzie konsumują bardzo ograniczoną ilość kalorii lub nie spożywają ich wcale.
Główne zalety stosowania postu przerywanego to:
- redukcja masy ciała,
- zmniejszenie ryzyka chorób serca,
- obniżenie wartości ciśnienia tętniczego krwi,
- redukcja stresu,
- lepsza regulacja poziomu cukru we krwi.
Główne wady związane ze stosowaniem postu przerywanego to:
- problemy trawienne, w tym zaparcia, biegunka, nudności i wzdęcia,
- częste bóle głowy,
- silne uczucie głodu i pragnienia,
- wahania nastroju,
- uczucie zmęczenia i utraty energii,
- zaburzenia snu,
- odwodnienie,
- występowanie omdleń i zasłabnięć.
Co jeść, żeby wzmocnić odporność?
Dieta wspomagająca układ odpornościowy powinna charakteryzować się różnorodnością. Trzeba jednocześnie pamiętać, że nie istnieje jeden produkt żywieniowy zapewniający dostarczenie do organizmu wszystkich koniecznych do utrzymania zdrowia składników. Wyjątkowo polecane podczas stosowania diety zwiększającej odporność są owoce i warzywa. Wybierajmy produkty sezonowe, gdyż będą zawierały zdecydowanie największą ilość witamin i składników odżywczych. Stanowią one źródło witaminy C, która wspomaga układ immunologiczny i pobudza wytwarzanie interferonu, będącego substancją istotną dla właściwego działania układu odpornościowego. Do produktów spożywczych mających największą zawartość witaminy C zaliczamy: paprykę, brukselkę, kiwi, czarne porzeczki i pietruszkę.
Układ odpornościowy do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje też witaminy D3. Podczas wiosny i lata zapotrzebowanie na tę witaminę możemy pokryć poprzez ekspozycję skóry na światło słoneczne. Od września do kwietnia powinniśmy ją uzupełniać, stosując suplementację.