Naukowcy odkryli, czemu mleko matki jest tak cenne dla zdrowia dziecka

Czym są tajemnicze alarminy?

Alarminy są odmianą protein, które chronią jelita przed szkodliwymi drobnoustrojami, mogącymi prowadzić do zatrucia krwi i powstania stanu zapalnego w jelitach. Z punktu widzenia rozwoju noworodka, kontakt z drobnoustrojami jest kluczowy, by organizm dziecka mógł wykształcić odporność, a szczególnie ważną rolę w tym procesie odgrywa flora jelitowa. To, w jaki sposób ukształtuje się jej skład na etapie niemowlęcym rzutuje na całą resztę życia i decyduje o tym, w jakim stopniu nasz organizm zdoła radzić sobie z rozmaitymi infekcjami. 

Alarmina „złotem” mleka matki

Badanie przeprowadzone przy współpracy z naukowcami z Uniwersytetu w Bonn polegało na analizie próbek stolca pobieranych od niemowląt w pierwszym roku ich życia pod kątem zawartości alarmin oraz ich wpływu na rozwój flory jelitowej i błony śluzowej. 

Zdaniem naukowców suplementacja alarminami mogłaby wspierać rozwój układu odpornościowego niemowląt, które ich nie produkują lub nie otrzymują wystarczającej ilości wraz z mlekiem matki. W ten stosunkowo prosty sposób można by uniknąć wielu schorzeń mających ścisły związek z mikrobiotą jelitową, takich jak chroniczne zapalenie jelita czy otyłość. Z badań naukowców wynika, że już jednorazowe podanie alarminy jest w stanie istotnie wpłynąć na stan flory jelitowej. 

Dlaczego warto karmić naturalnie?

Naturalne karmienie niesie za sobą mnóstwo korzyści zarówno dla matki, jak i dziecka. Dzieci karmione mlekiem matki:

• rzadziej chorują na szereg schorzeń, w tym na niektóre nowotwory, bakteryjne zapalenie opon mózgowo–rdzeniowych i zakażenia układu oddechowego. Karmienie naturalne zmniejsza także częstotliwość i natężenie biegunek oraz występowanie zapalenia ucha środkowego,
• łatwiej zachowują zdrową sylwetkę, ponieważ są mniej narażone na występowanie nawagi i otyłości, a także powiązanej z nimi cukrzycy,
• rzadziej zmagają się z astmą i atopowym zapaleniem skóry,
• ich rozwój intelektualny, poznawczy i ruchowy jest nieco lepszy od rówieśników, jeśli przez pierwszych 6 miesięcy życia były karmione wyłącznie matczynym mlekiem,
• mają lepszy wzrok,
• są mniej zagrożone syndromem nagłej śmierci łóżeczkowej

Z kolei mamy karmiące dziecko piersią mogą liczyć na następujące korzyści dla swojego zdrowia:

• szybszą regenerację po porodzie, w tym krótsze krwawienie czy mniejsze dolegliwości bólowe w połogu,
• szybszy powrót do figury sprzed ciąży,
• mniejsze ryzyko depresji poporodowej, a w późniejszym wieku raka piersi i jajnika, jak również osteoporozy i złamań z obrębie stawu biodrowego.

Korzyści płynące z karmienia piersią często pozostają w związku z długością okresu karmienia. Kobiety, które karmiły ponad 12 miesięcy, rzadziej miewają nadciśnienie, cukrzycę czy chorobę niedokrwienną serca. Dłuższy okres karmienia jest także wprost proporcjonalny do zmniejszania się ryzyka zapadnięcia na nowotwory kobiece.