Sposób na zmniejszenie szkodliwości leków opioidowych
Często są jedynym sposobem na uśmierzenie bardzo dotkliwego bólu, ale ich stosowanie może nieść za sobą poważne konsekwencje zdrowotne. Mowa o lekach opioidowych, takich jak morfina, które dzięki stosunkowo powszechnej dostępności w USA doprowadziły do lawiny uzależnień, a ich stosowanie urosło do rangi poważnego problemu społecznego. Naukowcy z Arizony znaleźli sposób na to, by zmniejszyć skutki uboczne ich stosowania przy zachowaniu pełnej skuteczności stosowania.
Szansa na zmniejszenie skutków ubocznych opioidów
Mowa o białku Hsp90, które blokuje jedną z dróg, którymi rdzeń kręgowy dostarcza substancje łagodzące ból. Gdyby udało się powstrzymać aktywność wspomnianego białka, byłoby to równoznaczne z odblokowaniem dodatkowej drogi łagodzenia bólu, a tym samym ze zwiększeniem skuteczności tego procesu na dobre.
W praktyce oznacza to, że ta sama dawka środka przeciwbólowego na bazie opioidów mogłaby działać lepiej niż dotychczas, co pozwoliłoby lekarzom na zmniejszenie dawki przy zachowaniu identycznej skuteczności leku. Niższa dawka to mniejsze ryzyko skutków ubocznych i powikłań, a tym samym duża korzyść dla zdrowia pacjenta, który musi przyjmować wspomniane leki, by móc normalnie funkcjonować – bez uciążliwego bólu (np. bólu nowotworowego).
Jak działają opioidy?
Lek opioidowy wprowadzony do organizmu oddziałuje na niego na kilka różnych sposobów. Pierwszym i podstawowym jest uśmierzanie nawet bardzo zaawansowanego bólu.
Co ciekawe, proteina Hsp90 jest obecna także w mózgu, gdzie działa w sposób odwrotny niż w rdzeniu kręgowym. Wcześniejsze badanie naukowców z tego samego zespołu pokazało, że jej aktywność została wstrzymana w mózgach myszy, działanie podanej im morfiny również zostało zablokowane. Wraz ze wstrzymaniem działania proteiny, podanie morfiny nie przyniosło żadnego efekty terapeutycznego. Tym większe było zdziwienie naukowców, gdy okazało się, że blokada tej samej proteiny w rdzeniu kręgowym wzmacnia działanie leków opioidowych, odkrycie to ma więc potencjał do otwarcia zupełnie nowych możliwości terapeutycznych dla pacjentów stosujących morfinę, ale nie tylko. Ta sama proteina jest badana także przez naukowców poszukujących leków na raka.
Rozwiązanie w nanocząstkach
W poszukiwaniu alternatyw wobec leków przeciwbólowych zawierających substancje wiążące się z receptorami opioidowymi, o poważnych skutkach ubocznych, naukowcy zainteresowali się też nanocząsteczkami, które pozwalają dostarczyć lek bezpośrednio w miejsce występowania bólu. W tę postać został przekształcony już stosowany i zatwierdzony lek, który w ten sposób wykazał wysoką skuteczność w leczeniu bólu neuropatycznego i spowodowanego stanem zapalnym. Co ciekawe, wspomniany lek pierwotnie miał łagodzić mdłości i wymioty i nie został zaakceptowany jako lek przeciwbólowy, ponieważ w pierwotnej postaci nie wykazywał skuteczności w tej sferze.
Nanocząstki zawierające lek w toku badania zostały wprowadzone wewnątrz nerwów przewodzących sygnały bólowe, gdzie następnie lek był uwalniany. Jak się okazało, ta metoda uśmierzania bólu była skuteczniejsza od leków standardowych, w tym opioidowych. Z ich pomocą udało się zredukować ból u gryzoni znacznie skuteczniej i na dłużej przy zastosowaniu mniejszej dawki leków, co dodatkowo zmniejszyło ryzyko wystąpienia skutków ubocznych.
Jadem w ból
W kontekście uśmierzania bólu warto wspomnieć, że naukowcy interesują się też jadem pająka. Zdaniem badaczy z Uniwersytetu w Queensland taką funkcję mogą spełniać molekuły z jadu tarantuli, a konkretnie z obecnych w nim protein, które są w stanie uśmierzyć nawet poważny ból bez skutków ubocznych. Mini-proteiny pozyskane z jadu ptasznika chińskiego po stosownej modyfikacji są w stanie połączyć się z receptorami bólowymi, łagodząc odczuwanie dolegliwości.