Chitozan – czy wspomaga odchudzanie?
Chitozan, choć jest substancją naturalnie otrzymywaną z pancerzy skorupiaków, budzi w specjalistach skrajne emocje. Według niektórych jest w stanie wiązać tłuszcz, dzięki czemu ułatwia odchudzanie. Przeciwnicy uważają to za kompletną bzdurę. Jak jest naprawdę?
Suplementy diety – zacznijmy od początku
Suplementy diety „na odchudzanie” nie dziwią już w zasadzie nikogo. W myśl obowiązujących przepisów prawa żywnościowego, definiowane są jako środki spożywcze. Stąd, dzięki ich powszechnej dostępności – spore zainteresowanie konsumentów. Czy aby na pewno uzasadnione?
Producenci suplementów często sugerują, że ich wyrób „leczy”, „zastępuje lek”. Tymczasem jest to reklama złudna. Leki, zarówno te na receptę, jak i bez recepty, to produkty o potwierdzonym badaniami działaniu leczniczym lub profilaktycznym, udowodnionym w procesie jego rejestracji. W przeciwieństwie do nich, suplementy diety nie leczą, mogą co najwyżej w pewnym stopniu pozytywnie wpłynąć na nasz organizm. Konsumenci często jednak mylą te dwie kwestie.
Chitozan – z natury, naturalnie
Chitozan jest łańcuchowym poliaminosacharydem otrzymywanym z chityny. Jego źródłem są przede wszystkim skorupiaki, jak również grzyby strzępkowe z klasy Zygomycetes (tutaj w czystej postaci). Na pomysł jego zastosowania w żywieniu natrafiono przy okazji rozważań nad utylizacją odpadów z połowów rybackich. Wiele państw z rejonów przybrzeżnych trudniących się rybołówstwem lub hodowlą skorupiaków staje bowiem przed problemem składowania milionów ton odpadów w postaci skorup m.in. krabów. Intensywne badania spowodowały odkrycie kilku ciekawych zastosowań ich głównego składnika – chitozanu zawartego w chitynie.
Badacze wpadli na pomysł wykorzystania chitozanu podczas rozważań na temat utylizacji odpadów pochodzących z połowów rybackich. W ten sposób, teoretyczny odpad stał się wartościowym surowcem.
Właściwości i zastosowanie chitozanu
Chitozan jest związkiem:
- nietoksycznym,
- biodegradowalnym,
- biofunkcjonalnym.
Jego istotną zaletą jest fakt, że nie jest metabolizowany w przewodzie pokarmowym człowieka, stąd może pełnić funkcje błonnika pokarmowego.
Ogromne zainteresowanie chitozanem (i chityną) wynika z ich właściwości fizykochemicznych oraz aktywności biologicznej. Dzięki temu, znalazły one zastosowanie w wielu dziedzinach, m.in. w:
- kosmetologii,
- ochronie środowiska,
- rolnictwie,
- weterynarii,
- ale przede wszystkim w przemyśle farmaceutycznym oraz medycynie.
Według wybranych badań, chitozan posiada m.in. zdolność redukcji poziomu cholesterolu – o nawet 20-30%. Podobno, miałby też obniżać ciśnienie tętnicze krwi, podnosić odporność organizmu oraz poprawiać perystaltykę jelit. Ponadto, ze względu na możliwość wiązania tłuszczu – 1 g chitozanu miałby teoretycznie „sprzęgać” od 3 do 20 g tłuszczu, utrudniając tym samym jego wchłanianie. Jednakże, według jednego ze źródeł, aby można było spełnić to założenie, przed posiłkiem należałoby przyjąć ok. 4 g chitozanu. Tymczasem, większość producentów zaleca od 1 do 2 g, co stanowi wartość prawdopodobnie niewystarczającą.
Według badaczy, chitozan ma obniżać poziom cholesterolu, korzystnie wpływać na ciśnienie tętnicze krwi, podnosić odporność organizmu oraz odchudzać.
Co mówią badania?
W temacie odchudzania, przeprowadzone badania nie potwierdzają jednak skuteczności chitozanu, a przynajmniej nie w takim stopniu, w jakim byśmy sobie tego życzyli. W 2004 roku na grupie 250 osób ze średnim BMI o wartości 35,5 przeprowadzono 24-tygodniowe doświadczenie, w którym podawano im 3 g chitozanu lub taką samą dawkę placebo. Jednocześnie, wszyscy uczestnicy otrzymywali porady żywieniowe niezbędne w procesie utraty masy ciała. Wyniki były niestety porównywalne w obydwu grupach, choć z niewielką przewagą dla grupy otrzymującej chitozan. W przypadku redukcji za wysokiego poziomu cholesterolu, również nie wykazano większych różnic. Inne z kolei badanie, zdecydowanie nowsze (z 2015) obejmowało grupę 115 uczestników. Tym razem, wykazano istotne zmiany w tempie utraty masy ciała, o ok. 1,8 kg więcej w przypadku grupy otrzymującej dodatkowo chitozan. Jak odnieść się do takich różnic? Z rozsądkiem – po prostu.
Piśmiennictwo:
- Bagnowska A. i wsp., 2014, Właściwości przeciwutleniające chitozanu w kiełbasach bez dodatku azotanu (III), ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość., 4 (95), 173-187
- 2. C Ni Mhurchu i wsp., 2004, The effect of the dietary supplement, Chitosan, on body weight: A randomised controlled trial in 250 overweight and obese adults, International Journal of Obesity, 28 (9), 1149-1156
- Kumirska J., Stepnowski P., 2015, Zastosowanie technik chromatograficznych do analizy chityny i chitozanu, Techniki i Metody, 4, 24-29
- 4. Pokhis K. i wsp., 2015, Efficacy of polyglucosamine for weight loss—confirmed in a randomized double-blind, placebo-controlled clinical investigation, doi: 10.1186/s40608-015-0053-5
- Wszechnica Żywieniowa SGGW, Suplementy diety. Korzyści i zagrożenia. http://www.wszechnica-zywieniowa.sggw.pl/Prezentacje/2011/slajdy_suplementy2.pdf, dostęp 19.10.2016