Gdy nie potrafisz odmówić sobie słodyczy...
Cukierki, ciasteczka i batoniki – chyba każdy z nas lubi te słodkie pyszności. Uwielbiamy podjadać czekoladki, po zjedzeniu których od razu poprawia nam się humor. Kiedy siedzimy wiele godzin w pracy i dopada nas głód, po co najczęściej sięgamy? Oczywiście po słodycze! Tym bardziej, że można je zwykle kupić bez problemu nawet w miejscu pracy – praktycznie wszędzie znajdziemy bowiem maszynę, która chętnie sprzeda nam słodkie pyszności.
Kiedy już pokrzepimy się zakupionym batonikiem lub słodkim rogalikiem, od razu czujemy się lepiej, a nasz żołądek w końcu jest syty. Szkoda tylko, że to uczucie sytości po zjedzeniu słodyczy jest bardzo krótkotrwałe – a z tego już zwykle nie zdajemy sobie sprawy.
Po zjedzeniu czegoś słodkiego szybko rośnie poziom glukozy w krwi (dzięki czemu my szybko czujemy się syci), jednak równie prędko poziom cukru spada. Dlatego już po kilkunastu minutach znowu mamy ochotę na coś słodkiego. A to doprowadza nas do błędnego koła i ciągłego podjadania słodyczy, które przecież w ogóle nie są zdrowe. Poza tym, podjadając słodycze, szybko możemy nabawić się nadwagi i zepsuć sobie figurę – niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że mała czekoladka to naprawdę duża ilość kalorii! I to w dodatku pustych kalorii. Dlaczego? Nie dość, że cukier tylko pozornie dodaje nam energii, to jeszcze bardzo szybko jest przekształcany w naszym organizmie w tłuszcz. Dlatego naprawdę warto spróbować nie podjadać słodyczy. Wiadomo, że będzie to trudna walka, zwłaszcza dla tych osób, które tak bardzo przyzwyczaiły się już do podjadania słodyczy, że traktują je jako normalną przekąskę w ciągu dnia.
Poznaj sprytne sposób na ograniczenie ilości podjadanych słodyczy.
Jedz regularnie, nie pomijaj posiłków
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że jedzenie regularnych posiłków w ciągu całego dnia spowoduje, że poziom glukozy w naszej krwi będzie utrzymywał się na stałym poziomie i tym samym nie zaznamy przez cały dzień pracy uczucia wilczego głodu. Dlatego najważniejszą sprawą jest to, aby w domu, przed wyjściem do pracy czy szkoły, zjeść pożywne śniadanie. Powinno się ono składać z warzyw lub owoców oraz białka i tłuszczu. Trzeba bowiem pamiętać, że śniadanie bogate w węglowodany tylko na chwilę nas nasyci i za godzinę znów będziemy głodni.
Kolejny posiłek to obiad, który również obowiązkowo trzeba zjeść. Po obiedzie przyjdzie pora na podwieczorek, którym powinien być owoc – nie szkodzi, że zawiera on w sobie cukier; i tak będzie dużo zdrowszy niż drożdżówka czy pączek kupiony w cukierni. Po powrocie z pracy do domu obowiązkowa jest też lekkostrawna kolacja zjedzona przed 18.00 – dzięki temu, że ją zjemy, nasz żołądek nie będzie domagał się już jedzenia później, a chyba każdy z nas wie, że gdy czujemy głód podczas wieczoru przed telewizorem, zwykle sięgamy właśnie po słodycze.
Zamiast słodyczy – zdrowe przekąski
Poza tym warto zadbać o tzw. zdrowe przekąski. Mogą to być między innymi ziarna słonecznika czy pestki dyni, ale można pokusić się również o samodzielne przygotowanie innych zdrowych przekąsek, które będzie można podjadać do woli – nawet wieczorem – i znakomicie zastąpią nam one słodycze. Co zatem można przygotować? Bardzo smaczne i zdrowe będą chipsy z jarmużu oraz z cukinii –wymienione warzywa wystarczy pokroić w cienkie plasterki, skropić delikatnie oliwą i troszeczkę posolić, a następnie włożyć je do rozgrzanego piekarnika na kilka minut. Taka przekąska w pełni zastąpi nam wieczorem podjadanie czekoladek oraz tradycyjnych chipsów czy paluszków. Można też przygotować sobie i zabrać do pracy prażoną ciecierzycę. Wystarczy ciecierzycę z puszki osuszyć, obtoczyć w różnych przyprawach – np. w kuminie – i prażyć ją na rozgrzanej blasze piekarnika przez kilka minut. Taka przekąska na pewno będzie nam smakować i tym samym sposobem pozbędziemy się chęci podjadania słodyczy.
Trzeba pamiętać tez o tym, że jeśli już naprawdę mamy wielką ochotę na coś słodkiego, zamiast podjadać wtedy ciasteczka czy czekoladki powinniśmy zjeść jakiś owoc. W owocach oczywiście również znajduje się cukier, ale są one dużo zdrowsze niż słodycze, mają mniej kalorii i bardzo korzystnie wpływają na perystaltykę naszego przewodu pokarmowego. Dlatego jak najbardziej mogą stanowić zdrową alternatywę dla słodkości.
Ruch dla dobrego nastroju
Często bywa też tak, że chęć sięgnięcia po słodycze ma związek z naszym złym humorem.
Stosując te proste metody naprawdę jesteśmy w stanie powstrzymać się od podjadania słodyczy na co dzień. Dzięki temu nasza sylwetka będzie dużo lepsza, zaczniemy zrzucać zbędne kilogramy bez większego wysiłku. Poza tym trzeba też pomyśleć o tym, jaką przyjemność będziemy mieli ze zjedzenia czegoś słodkiego z powodu specjalnej okazji, jeśli będziemy unikać codziennego podjadania słodyczy.