Naukowcy z Polski opracowali szybki test do diagnostyki endometriozy
Polscy naukowcy opracowali szybki i skuteczny test do diagnostyki endometriozy, który pozwala na wykrycie tej choroby znacznie szybciej niż dotychczasowe metody. Co o nim wiadomo? Kto stoi za tym przełomowym odkryciem?
Naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego stworzyli bezinwazyjny test, dzięki któremu wynik poznamy już po kilku dniach. Jest to kluczowe, gdyż zwykle do postawienia diagnozy endometriozy potrzeba kilku lat.
Co należy wiedzieć o endometriozie?
Według szacunków co dziesiąta kobieta w Polsce zmaga się z endometriozą, która odpowiedzialna jest za połowę przypadków niepłodności. Inaczej nazywa się ją gruczolistością macicy lub wędrującą śluzówką macicy. Jej głównym objawem jest bardzo silny ból w okolicy miednicy. Endometrioza pojawia się wtedy, gdy tkanka endometrium występuje poza jamą macicy, co może dotyczyć jajników, jajowodów, jelit, pęcherza moczowego, otrzewnej, żołądka, wątroby, a w rzadkich przypadkach – nawet płuc lub mózgu.
Od pierwszych objawów do postawienia diagnozy mija średnio 9 lat
Nie jest łatwo zdiagnozować chorobę, dlatego wiele pacjentek cierpiących na bardzo bolesne miesiączki otrzymuje wyniki dopiero po przejściu przez zabieg operacyjny, w trakcie którego pobierane są próbki do dalszej analizy.
Jak doszło do wynalezienia testu na endometriozę?
W lipcu 2021 roku w WUM rozpoczęto pracę nad przełomowym testem, a w grudniu ubiegłego roku pojawiły się pozytywne efekty. Dr Maciej Kawecki – prezes Instytutu Lema i propagator nauki – opublikował na Facebooku informację, że EndoRNA, pierwszy na świecie test opracowany przez Polaków, umożliwia szybką i mało inwazyjną diagnostykę endometriozy dzięki technice qRT-PCR, która po pandemii koronawirusa stała się bardziej dostępna.
Jak będzie wyglądać nowy test na endometriozę?
Test opracowany przez ekspertów z WUM jest podobny do badań na obecność koronawirusa. W przypadku endometriozy markerem jest specyficzny gen, który okazał się być zbyt aktywny u pań mających problem z tą dolegliwością. Naukowcy odkryli, że endometrioza związana jest ze statystycznie istotnie podwyższoną ekspresją mRNA – genu FUT4.
Jak miałby wyglądać test? Ginekolog pobierze wymaz z wnętrza macicy od pacjentki. Następnie wyśle go do laboratorium, gdzie zostanie przeprowadzony test podobny do testów PCR stosowanych w celu wykrycia wirusa SARS-CoV-2. Wynik testu może być gotowy w ciągu 48 godzin.