
Nowa, nieinwazyjna metoda diagnostyki raka prostaty
Najczęściej stosowaną metodą w diagnostyce raka prostaty jest biopsja wykonywana pod kontrolą USG. Badanie to jest jednak inwazyjne i wykazuje niską skuteczność, zwłaszcza w przypadku wczesnych stadiów choroby. Alternatywą dla niej może stać się wykorzystanie elektronicznego nosa. Prototyp takiego urządzenia opracowali włoscy naukowcy.
Elektroniczny nos wykryje raka prostaty
Zespół naukowców z Włoch w ramach projektu o nazwie „Diag-Nose” przeprowadził badania nad skutecznością specjalnego systemu – elektronicznego nosa (e-nosa) zaprojektowanego do wykrywania biomarkerów raka prostaty w próbkach moczu. Technologia jest kontynuacją wcześniejszych badań, które wykazały, że wyszkolone psy tropiące mogą „wywąchać” komórki rakowe. Urządzenie osiągnęło czułość 85,2% (i dało prawidłowy wynik ujemny u zdrowych pacjentów w 79,1% przypadków).
Testy e-nosa służącego do wykrywania raka prostaty w moczu trwały od marca 2020 do marca 2021 roku. W projekcie wzięły udział 174 osoby podzielone na dwie grupy: 88 pacjentów z rakiem gruczołu krokowego w różnym stadium poświadczonym badaniem histologicznym oraz 86 osób z grupy kontrolnej bez choroby w wywiadzie, których stan zdrowia został potwierdzony badaniami lekarskimi (w tym PSA – ang. Free Prostate Specific Antygen). Nie przyjęto żadnych kryteriów wykluczających dotyczących historii medycznej pacjenta, spożycia alkoholu czy innych nawyków.
Jak działają e-nosy? Co to za urządzenia?
Elektroniczny nos to nowoczesna metoda detekcji związków chemicznych. Została ona opracowana, by naśladować ludzki zmysł węchu w 1982 roku i od tego czasu jest sukcesywnie udoskonalana. Wykorzystuje się ją w medycynie do wykrywania chorób, ale także m.in. w rolnictwie, przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym, ochronie środowiska czy transporcie powietrznym. Rolę nabłonka węchowego odgrywa od kilku do kilkudziesięciu czujników reagujących mało selektywnie na obecność różnych związków w badanej próbce.
E-nos, który stworzono we Włoszech do wykrywania komórek raka stercza, jest prototypem opracowanym i wyprodukowanym na Politechnice w Mediolanie, wyposażonym w sześć czujników MOS typu N. „Szkolenie” urządzenia zostało przeprowadzone w taki sam sposób, jak odbywa się trening psów tropiących. Autorzy badania zwracają uwagę, że ma ono pewne ograniczenia. Nawet jeżeli wywiad rodzinny w kierunku raka prostaty jest ujemny, a stężenie PSA w organizmie w normie, to nie można wykluczyć choroby w grupie kontrolnej. Niemniej dokładność diagnostyczna e-nosa jest wysoka i ma potencjał, aby stać się urządzeniem stosowanym w praktyce klinicznej.
Nieinwazyjna diagnostyka raka prostaty
Stworzenie nowych narzędzi diagnostycznych umożliwiających skuteczne wykrywanie raka prostaty pozostaje otwartym i istotnym tematem w urologii. Biopsja, najczęściej stosowana w rozpoznawaniu tego schorzenia, jest procedurą inwazyjną. Ponadto ma ona wysoki odsetek wyników fałszywie ujemnych w przypadku guzów we wczesnym stadium ze względu na fakt, że pobierana jest tylko niewielka część tkanki (współczynnik fałszywie ujemnych wyników biopsji celowanej wynosi około 30%). Alternatywą dla biopsji jest rezonans magnetyczny, bezbolesny i niemal dwukrotnie skuteczniejszy w precyzyjnym określaniu ognisk nowotworowych.
Omawiany prototyp e-nosa posiada istotne zalety w porównaniu z tradycyjnymi metodami, jest bezinwazyjny i stosunkowo tani. Aby elektroniczny nos stał się częścią codziennej praktyki klinicznej, konieczne będą dalsze badania na dużą skalę, które pozwolą potwierdzić uzyskane wyniki.