
Terapia uważności wspiera w przeciwdziałaniu depresji
Najnowsze badania dowodzą, że odpowiedni stosunek do samego siebie pozwala wesprzeć psychikę w walce z depresją i zmienić nastawienie pacjenta do przeżywanej choroby. To cenna broń w walce z przewlekłym i trudnym schorzeniem, jakim jest depresja. Najlepszym przykładem takiego podejścia jest terapia Mindfulness.
Depresja sprowadza na człowieka widmo wielu negatywnych przeżyć, takich jak stres, znerwicowanie czy przygnębienie. Okazuje się, że przejawy pewnej wyrozumiałości względem siebie wprawiają w stan bezpieczeństwa i odprężenia, które są potrzebne w skutecznej terapii.
Terapia uważności – budowa psychicznego bezpieczeństwa
Nowe ustalenia mówią, że terapia poznawcza oparta na uważnoścI (Mindfulness – Based Cognitive Therapy – MBCT) może pomóc w znajdowaniu życzliwości dla samego siebie. Osoby z depresją tym sposobem będą mogły osiągnąć równowagę i wytchnienie.
Badania przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu w Exeter, Uniwersytetu w Magdeburgu oraz Oksfordu. Wykazali, że MBCT przejawia potencjał przerwania ciągu ponadmiarowego samokrytycyzmu i poczucia bezwartościowości, które często prowadzą cierpiących na depresję do nawrotu choroby. Publikacja ukazała się na łamach czasopisma „Mindfulness”.
Uczestnicy, u których zastosowano terapię opartą na uważności, wykazywali tendencję do życzliwości względem siebie oraz reakcje ich ciał poświadczały o poczuciu mniejszego zagrożenia. Innymi słowy, znajdowali się w stanie bezpieczeństwa i odprężenia, ważnym z punktu widzenia regeneracji i odzyskania zdrowia.
Terapia Mindfulness – pogłębiona refleksja nad sobą
Terapia oparta na uważności jest grupową terapią psychologiczną, która pomaga ludziom zmienić błędy poznawcze, w tym odbieranie własnych doświadczeń, oraz nauczyć się umiejętności, które obniżają prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnych epizodów depresji.
Wcześniejsze badania wykazały, że osoby z nawracającą depresją odnoszą szczególne korzyści z MBCT, kiedy uczą się większego współczucia wobec siebie. To zwiększone współczucie dla samego siebie zostało zdefiniowane jako zdolność do życzliwości względem samego siebie w stresujących momentach. Innymi słowy, mowa o takim postępowaniu, jak nadmierne obwinianie się, niemożność porzucenia zaburzonego punktu widzenia, traktowaniu kryzysowych sytuacji osobiście.
Tymczasem w trakcie nowych studiów naukowcy przebadali 50 osób, u których nastąpiła remisja depresji. Osoby te były zagrożone nawrotem choroby. W tej grupie 25 osób poddano testom przed i po ośmiotygodniowej terapii MBCT oraz porównano z nieleczoną próbą kontrolną 25 osób z nawracającą depresją. Co ciekawe, jedną z obserwacji było dostrzeżenie w grupie kontrolnej (nieleczonej) objawów reakcji ciała, wskazujących na bardziej ujemną postawę wobec medytacji współczucia – uczestnicy brali w niej udział po raz drugi. Nie opanowali zatem techniki życzliwości, która byłaby pomocna w terapii.
Doktor Hans Kirschner z Uniwersytetu w Magdeburgu, współautor badania, podkreśla znaczenie przeprowadzonych badań, gdyż stanowią one naukowe poparcie w stosowaniu terapii opartej na uważności. Powinno to zatem pomóc cierpiącym na depresję w znalezieniu odporności mentalnej, dzięki technikom pracy nad sobą, polegających na zwiększonej życzliwości i wyrozumiałości.
Technika współczucia połączona z terapią uważności Mindfulness
Nowe ustalenia odnoszą się do wcześniejszych studiów zespołu, w których wykazano możliwości tymczasowego uzyskania wzorców życzliwości względem siebie za pomocą krótkich ćwiczeń współczucia skierowanych na własną osobę. Naukowcy chcieli poddać badaniu ów efekt u osób z depresją.
Profesor Anke Karl z Uniwersytetu w Exeter, współautorka badania, stwierdza sukces nowych studiów, gdyż poszerzają one dotychczasowe ustalenia. Uczona podkreśla znaczenie właściwej terapii w przypadkach choroby przewlekłej, ponieważ zmniejsza podatność na ponowne zachorowanie – jak twierdzi profesor.