Czy można mieszać szczepionki przeciwko COVID-19? Czy podanie dwóch różnych preparatów może zapewnić skuteczną ochronę przeciwko koronawirusowi?
Naukowcy sprawdzają, czy podanie pierwszej dawki szczepionki jednego rodzaju i drugiej dawki innego preparatu może zapewnić skuteczną ochronę. Czy szczepionki przeciwko COVID-19 będą mogły być stosowane w sposób bardziej elastyczny?
Czy można mieszać szczepionki przeciwko COVID-19?
Oprócz preparatu koncernu biotechnologicznego Johnson & Johnson, który jest jednodawkowy, zatwierdzone do użytkowania szczepionki przeciwko COVID-19 wymagają podania dawki „podstawowej”, a kilka tygodni później drugiej – „wzmacniającej”.
Europejska Agencja Leków (EMA) rekomenduje podawanie dwóch dawek tej samej szczepionki i nie zaleca żadnych zmian w programie szczepień. Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) także nie promują mieszania szczepionek, chyba że zaistnieją „wyjątkowe sytuacje”, takie jak brak dawki szczepionki z powodu problemów z produkcją lub dystrybucją. Agencja wykonawcza brytyjskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej – Public Health England (PHE) zajęła podobne stanowisko.
Różne opinie
Niektórzy jednak są zdania, że polityka mieszania różnych szczepionek może pomóc złagodzić presję związaną z podażą oraz wzmocnić odpowiedź immunologiczną. Badania na zwierzętach wskazują, że takie „łączenie” preparatów może zapewnić dłużej trwająca odpowiedź immunologiczną.
Wielu ekspertów pozostaje sceptycznie nastawionych do tego pomysłu i argumentują stanowisko m.in. komplikacjami regulacyjnymi oraz brakiem pewności co do skuteczności takiego rozwiązania oraz możliwością pojawienia się niepożądanych reakcji. Powstały projekty badawcze, które mają na celu sprawdzić te niewiadome.
Zdaniem dr Pierre’a Martinona, dyrektora wykonawczego Innovative Medicines Initiative (IMI), „zastosowanie różnych szczepionek mogłoby zapewnić szeroką zbiorową odporność, co utrudniłoby transmisję oraz pojawienie się nowych wariantów SARS-CoV-2”. Ekspert podkreśla, że mieszanie różnego typu szczepień nie jest nowością z naukowego punktu widzenia, ponieważ mamy już za sobą pewne doświadczenia kliniczne. Strategia szczepień heterologicznych została przetestowana w latach 90., podczas gdy wirus HIV stał się bodźcem napędzającym środowisko naukowe do poszukiwania nowych rozwiązań.
Badanie Com-Cov
Badanie „Com-Cov” (Comparing COVID-19 Vaccine Schedule Combinations), rozpoczęte w lutym w University College London Hospitals NHS Trust (UCLH), prowadzone m.in. w Wielkiej Brytanii, zakłada sprawdzenie zastosowania różnych kombinacji zatwierdzonych szczepionek przeciwko COVID-19. W badaniu bierze udział już ponad 800 osób, które otrzymały dwie dawki preparatu Pfizer, AstraZeneca lub ich mieszanki. Wyniki powinny zostać ogłoszone już niebawem.
Projekt powstał, aby sprawdzić, jak przedstawia się odpowiedź immunologiczna po podaniu drugiej dawki szczepionki w różnych odstępach czasowych – po upływie od kilku do kilkunastu tygodni od „podstawowej” iniekcji, a także ustalić skutki otrzymania preparatów różnego rodzaju.
Rozszerzenie projektu
W dodatkowym badaniu rekrutowane będą osoby dorosłe w wieku 50 lat i starsze, które otrzymały pierwsze szczepienie w ciągu ostatnich 8–12 tygodni. Osoby włączone do badania otrzymały dawki szczepionek AstraZeneca (szczepionka wektorowa) i Pfizer/BioNtech (szczepionka mRNA). Naukowcy prowadzący badanie poinformowali, że zostanie ono rozszerzone o szczepionki firm Moderna i Novavax.
Matthew Snape, profesor nadzwyczajny pediatrii i wakcynologii w Uniwersytecie Oksfordzkim, powiedział, że „celem zarówno tego, jak i oryginalnego badania „Com-Cov” jest zbadanie, czy dostępne szczepionki COVID-19 można stosować bardziej elastycznie”.
Szczepionka Novavax jest obecnie poddawana przeglądowi przez brytyjską Agencję ds. Regulacji Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej (MHRA). W lutym tego roku Europejska Agencja Leków rozpoczęła proces oceny i przeglądu etapowego (tzw. rolling review) tego amerykańskiego preparatu.