
Druga dawka szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego częściej powoduje skutki uboczne?
Specjaliści twierdzą, że po drugiej dawce szczepionki COVID-19 bardziej prawdopodobne jest wystąpienie silniejszych skutków ubocznych niż po przyjęciu pierwszej dawki. Dlaczego tak się dzieje? Czy ozdrowieńcom wystarczy jeden zastrzyk?
Co wynika z badań klinicznych?
Dwudawkowe szczepionki mRNA przeciwko COVID-19 generują szczególnie silną odpowiedź immunologiczną, która zwiększa ryzyko pojawienia się skutków ubocznych, chociaż oznacza to również, że szczepionki dobrze działają. W badaniach klinicznych III fazy odnotowano wystąpienie NOP-ów, czyli niepożądanych efektów poszczepiennych, takich jak: gorączka, bóle głowy, odczuwanie zmęczenia, bóle mięśni, bóle stawów, dreszcze. Skutki uboczne były znacznie częstsze po podaniu drugiej dawki w porównaniu z pierwszą dawką oraz placebo.
Druga dawka zwiększa skuteczność i trwałość szczepionki. Obawa przed ewentualnymi skutkami ubocznymi nie powinna zniechęcać do przejścia pełnego cyklu szczepień. Pierwsza dawka poprawia odporność o około 50%, jednak dopiero przyjęcie drugiej dawki sprawia, że ochrona przeciwko COVID-19 wzrasta odpowiednio do 94,1% w przypadku preparatu Moderny i 95% w przypadku szczepionki Pfizera.
Jak organizm reaguje na drugą dawkę szczepionki?
Gregory Poland, dyrektor grupy badawczej ds. szczepionek w Mayo Clinic i lekarz wakcynolog, wyjaśnia, że „to dlatego, że druga dawka wzmacnia reakcje po otrzymaniu pierwszej dawki, która nauczyła Twój organizm, jak rozpoznać koronawirusa jako wroga”. Ekspert dodaje, że pierwsza dawka „jest trochę jak obóz treningowy”. Po podaniu kolejnej dawki „jesteś przygotowany, kiedy nadejdzie faktyczna inwazja”.
„Za pierwszym razem rzadko zdarza się mieć silną reakcję. Potem układ odpornościowy ją rozpoznaje, więc odpowiedź jest znacznie silniejsza” – mówi Purvi Parikh, immunolog z NYU Langone Health w Nowym Jorku w rozmowie dla „MedPage Today”.
Zdaniem dr Anthony’ego Fauci, dyrektora Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych USA, „podnosząc poziom przeciwciał, wzmacniasz również zdolność organizmu do reagowania na mutacje, takie jak warianty z Wielkiej Brytanii i Południowej Afryki”. Nie oznacza to, że osoby, które nie doświadczają efektów ubocznych szczepionki, takiej odporności nie nabywają. Uważa się, że starsi pacjenci po zaszczepieniu mają łagodniejszą odpowiedź immunologiczną, z powodu typowego osłabienia układu odpornościowego, które postępuje wraz z wiekiem.
Czy osoby, które przeszły COVID-19 mogą potrzebować tylko jednego zastrzyku?
Naukowcy z Uniwersytetu Bar-Ilan i Centrum Medycznego Ziv przedstawili wstępne dowody na to, że osoby wcześniej zakażone wirusem bardzo silnie reagowały na pierwszą dawkę szczepionki Pfizer/BioNtech, niezależnie od tego, kiedy zostały zainfekowane i czy przed otrzymaniem szczepionki miały wykrywalne przeciwciała przeciwko COVID-19. Wyniki eksperymentu opublikowano w lutym w czasopiśmie „Eurosurveillance”. Uczeni podkreślają, że zanim zostaną wyciągnięte ostateczne wnioski, ich ustalenia powinny zostać potwierdzone w większej kohorcie.
Podobne rezultaty otrzymali naukowcy z Instytutu Wirusologii Człowieka na Uniwersytecie Medycznym Maryland w Baltimore, którzy zbadali odpowiedzi przeciwciał na pojedynczą dawkę szczepionek Pfizer/BioNTech lub Moderna u pracowników służby zdrowia. Wyniki badania opublikowano w serwisie internetowym „medRxiv”.