Koronawirus a palenie papierosów – czy palacze są bardziej narażeni na zakażenie SARS-CoV-2?
Powszechnie wiadomo, że palenie papierosów, zarówno czynne, jak i bierne w sposób istotny przyczynia się do powstawania szeregu chorób, ze szczególnym uwzględnieniem nowotworów oraz schorzeń układu krążenia oraz układu oddechowego. Jak wiemy, chorzy z tymi dolegliwościami znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka śmierci z tytułu Covid-19.
Palenie papierosów a zakażenie SARS-CoV-2
Jak na razie nie ma jednego wiarygodnego, szeroko zakrojonego badania, które wskazywałoby na zależność między paleniem tytoniu a zwiększonym ryzykiem zarażenia SARS-CoV-2. Coraz więcej dowodów sugeruje jednak, że palacze są grupą nadreprezentowaną zwłaszcza wśród osób o ciężkim przebiegu choroby.
Wiadomo również, że palacze są grupą podwyższonego ryzyka rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i chorób układu sercowo–naczyniowego, przez co są także bardziej narażeni na śmierć z tytułu Covid-19 w porównaniu do osób, które nigdy nie paliły. To może także tłumaczyć dlaczego koronawirus częściej atakuje mężczyzn niż kobiety – to u nich choroby współistniejące na tle palenia występują z większą częstotliwością, jako że przedstawiciele tej płci dominują wśród palaczy.
Palacze radzą sobie gorzej z infekcjami wirusowymi
Dzięki nim możemy pozbyć się szkodliwych substancji z organizmu poprzez wydychanie, co pozwala zapobiec infekcji. Palenie znacząco podnosi zatem ryzyko pojawienia się chorób i infekcji układu oddechowego.
Jak palacze przechodzą COVID-19?
Wśród osób chorujących na poważną postać COVID-19, palacze są liczną grupą. Badanie wykonane na niemal 1100 pacjentach z Chin wykazało, że spośród 173 wykazujących zaawansowane symptomy choroby, ponad jedną piątą stanowili aktywni lub byli palacze. Z kolei wśród mających łagodnie objawy COVID-19, odsetek ten wyniósł o połowę mniej.
Palacze stanowili także ponad 25 proc. z tych pacjentów, którzy dla utrzymania ich przy życiu w czasie choroby wymagali mechanicznej wentylacji, przyjęcia na oddział intensywnej opieki medycznej lub zmarli w wyniku zakażenia. Te statystyki pozostają w zgodzie z przebiegiem leczenia palaczy przy okazji innych poważnych infekcji wirusowych, na przykład zwykłej grypy, ale także w przypadku MERS, która wywołała epidemię w latach 2000.
Poza oczywistym, negatywnym wpływem na zdrowie, palenie dodatkowo zwiększa częstotliwość dotykania palcami okolic twarzy, co także podnosi ryzyko zakażenia. Dodatkowo palacze częściej zmagają się z nadciśnieniem, problemami z krążeniem, chroniczną chorobą płuc czy chorobą niedokrwienną serca. Wszystkie te schorzenia plasują ich posiadaczy w grupie podwyższonego ryzyka śmierci z tytułu koronawirusa.
Czy rzucenie palenia pomoże uchronić się przed chorobą lub jej poważnym przebiegiem?
Na szczęście rezygnacja z tytoniu poprawia kondycję rzęsek w drogach oddechowych już po upływie 24 godzin, a im dłużej nie palimy, tym więcej czasu mają na regenerację. Palacze powinni więc bardzo poważnie rozważyć rzucenie palenia w dobie pandemii koronawirusa. W ten sposób nie tylko przysłużą się sobie, ale też innym, ponieważ bierne palenie także prowadzi do pogorszenia stanu rzęsek układzie oddechowym.
Pandemia koronawirusa to idealny moment, żeby podjąć próbę rzucenia palenia. Rezygnując z palenia papierosów, realnie przygotowujemy swój organizm do ewentualnej walki z wirusem. Zamiana zwykłych papierosów na e-papierosy również może w tym pomóc, jednak w tym względzie również pojawiają się obawy o ich negatywny wpływ na zdrowie na dłuższą metę.
Jak szybko rzucić palenie?
Rzucanie palenia to żmudny proces, którego sukces uzależniony jest przede wszystkim od motywacji oraz silnej woli palacza. Bardzo pomocne w szybkim rzucaniu palenia jest stosowanie tabletek na rzucenie palenia, szeroki ich wybór znajdziesz tutaj. Wśród nich znajdują się preparaty z nikotyną, stanowiące alternatywę dla nikotyny dostarczanej wraz z dymem papierosowym i chmurą e-papierosa, oraz tabletki z cytyzyną, substancją pochodzenia roślinnego o działaniu zbliżonym do nikotyny.
Preparaty farmakologiczne na rzucenie palenia zawierające nikotynę (pod postacią gum do żucia, tabletek do ssania czy plastrów), dostarczają ją do organizmu w mniejszej dawce niż podczas palenia tytoniu oraz nie zawierają szkodliwych substancji chemicznych. Jednocześnie niwelują chęć sięgnięcia po papierosa. Nikotynowa terapia zastępcza ma jednak tę wadę, że odzwyczajanie organizmu od nikotyny trwa długo, od kilku do kilkunastu tygodni, i wymaga stopniowego zmniejszania dawek. Metoda ta jest więc polecana osobom, które chcą sukcesywnie ograniczać ilość wypalanych papierosów.
Cytyzyna ma podobną budowę chemiczną do nikotyny, pobudza te same receptory w ośrodkowym układzie nerwowym. Stymuluje wydzielanie dopaminy i adrenaliny oraz znosi objawy głodu nikotynowego. Terapia cytyzyną trwa około miesiąca i wymaga całkowitego zaprzestania palenia (najpóźniej w 5. dniu od rozpoczęcia kuracji). Tabletki z cytyzyną są uważane za skuteczniejsze niż te z nikotyną, ponieważ ich przyjmowanie nie wiąże się z zażywaniem substancji, która wywołała uzależnienie (nie ma ryzyka uzależnienia wtórnego), a sam proces rzucania palenia trwa zdecydowanie krócej.