Bezpieczna kąpiel
W okresie wakacji, korzystając z kąpieli w morzu, jeziorze czy innym zbiorniku wodnym, należy pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Chodzi tu nie tylko o powszechnie znane zasady dotyczące zakazu kąpieli po spożyciu alkoholu czy zakazu skakania do wody w miejscach niedozwolonych. Należy bowiem także przestrzegać zasad dotyczących bezpieczeństwa kąpieli pod kątem możliwości doznania zupełnie innego uszczerbku na zdrowiu.
Przede wszystkim, wchodząc do wody (nawet, jeśli jest to tylko miejskie kąpielisko), powinniśmy mieć pewność, że woda jest czysta i kąpiel w niej nie przysporzy nam problemów zdrowotnych. Jak to sprawdzić? Nic prostszego- wystarczy odwiedzić stronę internetową Głównego Inspektoratu Sanitarnego, na której w czasie wakacji zawsze publikowany jest serwis dotyczący czystości różnych kąpielisk w całej Polsce i możliwości bezpiecznego z nich korzystania. Zawsze znajdziemy tam informacje dotyczące kąpielisk zamkniętych oraz tych w pełni bezpiecznych.
Co może nam zagrażać w wodzie?
Pomijając różnego rodzaju substancje chemiczne, mogą być to także bakterie i sinice. Jedną z groźniejszych bakterii jest Escherichia coli. Jest to pałeczka okrężnicy, która wchodzi w skład fizjologicznej flory jelitowej każdego człowieka. Natomiast jej obecność w wodach powierzchniowych jest często wykorzystywaną miarą ich zanieczyszczenia.
Jakie objawy może dawać zatrucie E.coli?
Są to objawy, które przede wszystkim dotyczą przewodu pokarmowego. Pojawia się ból brzucha, nudności, wymioty, biegunka, bóle głowy, niekiedy gorączka. Zazwyczaj objawy nie są mocno nasilone i życiu pacjenta nic nie zagraża. Jednak czasami może zdarzyć się, że infekcja tą bakterią wywoła poważne komplikacje. Może dojść do zapalenia otrzewnej, zespołu hemolityczno - mocznicowego (obejmuje on objawy niewydolności nerek oraz zaburzeń w składzie krwi) czy posocznicy. Inna bakteria, która dość często zanieczyszcza różne zbiorniki wodne, to gronkowiec złocisty. Infekcja nim daje o sobie znać zwykle szybko, pojawia się biegunka, ból brzucha i wymioty.
Ponadto mogą zdarzyć się też infekcje skóry i tkanki podskórnej, powstają ropnie i zakażenia układowe wskutek produkcji toksyn. Może zdarzyć się również, że kąpielisko będzie zanieczyszczone pałeczkami Salmonelli, które także wywołują przykre objawy ze strony przewodu pokarmowego. Także obecność sinic może przysporzyć problemów. Kontakt z nimi może wywołać nieżyt żołądkowo-jelitowy, wysypkę, ból głowy i mięśni, a w cięższych przypadkach - nawet uszkodzenie wątroby.
Czym grozi spotkanie z meduzą?
Innym problemem, który może zaburzyć spokój wypoczynku i bezpieczeństwo kąpieli, mogą okazać się meduzy. Kontakt z nimi może bowiem doprowadzić do przykrych poparzeń- nie tylko stóp, ale w czasie pływania meduzy mogą poparzyć całe ciało. Dlatego też nigdy nie lekceważmy ostrzeżeń ratowników na plaży i przestrzegajmy zakazów kąpieli.
Co zrobić, kiedy już dojdzie do oparzenia meduzą?
W pierwszej kolejności trzeba przepłukać ranę oparzeniową słoną wodą i usunąć widoczne pozostałości ramion meduzy. Należy to uczynić za pomocą narzędzi bądź w rękawiczkach, ponieważ parzydełka mogą spowodować obrażenia nawet po ich oderwaniu od ciała zwierzęcia. Nie wolno polewać zmian skórnych wodą słodką, gdyż spowoduje to nasilenie poparzenia .
Następnie, należy jak najszybciej polać poparzone miejsce octem spożywczym. W celu uzyskania najlepszego efektu należy polewać poparzone miejsca octem przez 30 minut lub do chwili ustąpienia bólu. Jeśli później będzie występował świąd poparzonego miejsca, można zastosować maści przeciwhistaminowe lub zawierające hydrokortyzon. Należy pamiętać, że poparzenie przez meduzę, głównie w krajach tropikalnych, zwłaszcza u osób „alergicznych”, może wywołać poważne następstwa, do wstrząsu anafilaktycznego włącznie. Dlatego tez, jeśli po poparzeniu człowiek zaczyna mieć trudności w oddychaniu, pojawiają się znacznego stopnia obrzęki, natychmiast należy wezwać lekarza.
Co innego czyha w wodzie?
Warto pamiętać także o innych wodnych „żyjątkach”. W niektórych krajach dla turystów dużym problemem są kolczatki, których nadepnięcie równa się z posiadaniem w stopie dużej ilość igiełek ułamanych równo z powierzchnią skóry. Ich usunięcie zwykle wymaga pomocy lekarza. Dlatego też jadąc na wakacje zawsze warto zabrać ze sobą specjalne obuwie do chodzenia po wodzie. Nie krępuje ono ruchów stóp, można w nim swobodnie pływać, a może ocalić nasze stopy przed „niechcianym atakiem”.
Zanim pojedziemy na urlop czy krótki weekendowy wypoczynek, sprawdźmy zawsze czy miejsce, gdzie chcemy się wybrać jest czyste i będziemy mogli korzystać z obecnego tam kąpieliska. Jeśli nie - spróbujmy zmienić plany, bowiem nieprzestrzeganie zakazów może doprowadzić do tego, że urlop spędzimy w szpitalu. A kapiąc się w czystej wodzie, zawsze uważajmy na jej „mieszkańców”!