Fałszywy Ozempic na rynku. Jak rozpoznać podróbkę? Zdjęcie
Ozempic, semaglutyd, glutydy – te słowa od kilku miesięcy wyjątkowo interesują wielu z nas. Niedawno pojawił się nowy problem, o którym informuje Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). Mowa o kolejnych sfałszowanych lekach, które znalazły się na terenie Unii Europejskiej, przedostając się do legalnego łańcucha dostaw. Jak rozpoznać prawdziwy preparat i czuć się bezpiecznie?
Sfałszowany Ozempic z Niemiec – to nie jest zmiana opakowania
Kilka dni temu wspominaliśmy, że dwie partie Ozempicu duńskiego producenta Novo Nordisk A/S zostały wycofane z rynku, ponieważ w Wielkiej Brytanii i w Niemczech wykryto dwie sfałszowane partie tego leku.
19 października Główny Inspektorat Farmaceutyczny wydał ostrzeżenie dotyczące następnej sfałszowanej partii leku. Nie wiadomo, jak lek po raz kolejny nielegalnie trafił na rynek Unii Europejskiej jako część legalnego łańcucha dostaw. Istnieją jednak charakterystyczne cechy, po których można poznać, że nabyliśmy zły preparat.
Jak rozpoznać sfałszowany Ozempic? Opakowanie znacznie się różni
Oryginalny Ozempic:
- zwróć uwagę na oryginalny wstrzykiwacz leku, który można nastawić tylko na jedną dawkę, np. 1 mg – okienko pokazuje tylko jedną cyfrę (np. 1).
Sfałszowany Ozempic:
- sfałszowany Ozempic będzie miał podziałkę różnych dawek – od 0 do 80; dodatkowo w okienku dawki często widać jednocześnie kilka liczb.
Oryginalny Ozempic:
- podczas używania leku (przekręcania licznika) wstrzykiwacz nie zmienia swoich rozmiarów ani kształtu; w żaden sposób się nie rozkręca i nie przesuwa.
Sfałszowany Ozempic:
- przy przekręcaniu licznika dawki dostrzegalne będzie wysuwanie się z niego elementu z cyframi.
Pozostałe różnice:
Oryginalny Ozempic:
- jego szklana część nie powinna zawierać żadnej podziałki, cyfr, skali czy dawkowania.
Sfałszowany Ozempic:
- ma etykietę napisaną w języku niemieckim.
Jeśli w jakiś sposób trafi do nas sfałszowana partia Ozempicu lub poczujemy jakiekolwiek wątpliwości, należy odstąpić od stosowania preparatu i udać się do apteki, w której możemy poprosić o pomoc doświadczonego farmaceutę. Tylko preparaty kupione w legalnych aptekach gwarantują, że będziemy korzystać z leku najwyższej jakości, o sprawdzonym składzie i pochodzącym z wiadomego źródła.
Ozempic najpopularniejszym lekiem odchudzającym w XXI wieku?
Po erze diet – białkowych, kapuścianych, Kwaśniewskiego, sokowych i innych – nadeszła era, w której królują leki na schudnięcie, ale także zioła czy suplementy. Od tych ostatnich zaczęto odchodzić kilka miesięcy temu, kiedy to celebryci zza oceanu zaczęli chudnąć na potęgę. Gdy na jaw wyszło, że nie jest to efekt ćwiczeń i diety, a leku dla diabetyków oraz osób cierpiących z powodu otyłości olbrzymiej, który stosowany w pozostałych przypadkach sprawia, że nie chce się jeść, świat owładnęła chęć pójścia tą drogą na skróty. Popyt na lek w wielu krajach wzrósł do tego stopnia, że problem z jego zakupem mają pacjenci, którzy faktycznie go potrzebują. To stało się przestrzenią dla przestępców, którzy wykorzystując kłopoty z dostępnością Ozempicu, próbują wprowadzić na rynek preparaty niewiadomego pochodzenia. Główny Inspektorat Farmaceutyczny ostrzega przed zakupem glutydów z niepewnych źródeł, tym bardziej teraz, kiedy to druga podejrzana sytuacja w bardzo krótkim czasie.