Nowy biomarker pozwoli przewidzieć demencję na długo przed wystąpieniem objawów
Najnowsze dokonania naukowców pozwolą wykryć wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia demencji i choroby Alzheimera u osób, które nie wykazują jeszcze żadnych objawów tych chorób. To rezultat wspólnych wysiłków amerykańsko-irlandzkich uczonych, który ma szansę odmienić proces diagnostyczny wymienionych schorzeń.
Zidentyfikowano nowy biomarker, który może posłużyć do oszacowania ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera u osób, które nie wykazują oznak zaburzeń poznawczych. Jest nim fosforylowane białko tau181 w osoczu – jego wysokie stężenie jest związana z nadmiernym odkładaniem się beta-amyloidu, składnika blaszek amyloidowych, czyli zmian w mózgu charakterystycznych dla schorzeń neurodegeneracyjnych.
Sposób na wczesną identyfikację osób zagrożonych demencją
Fosforylowane białko tau181 w osoczu (p-tau181) jest obiecującym biomarkerem choroby Alzheimera, który może być przydatny w określaniu ryzyka wystąpienia schorzenia na kilka lat pojawieniem się pierwszych objawów klinicznych – do takich wniosków doszli naukowcy z National University of Ireland Galway i Boston University. Badanie zostało opublikowane w „Journal of Alzheimer's Disease”.
Poziomy p-tau181, czyli rodzaju białka występującego w komórkach nerwowych, mierzono u 52 osób, które wzięły udział we Framingham Heart Study (48% z nich stanowiły kobiety). Badani w chwili pobierania próbek krwi nie wykazywali żadnych zaburzeń poznawczych. Po kilku latach (średnio 6,8) poddano ich specjalistycznym badaniom mózgu – pozytonowej tomografie emisyjnej (PET). Obserwowano potencjalny związek między poziomem p-tau181 w osoczu, a odkładaniem się amyloidu-β, głównego składnika blaszek amyloidowych.
Białko Tau i beta amyloid a choroba Alzheimera
Białko Tau (microtubule associated protein tau, MAPT) jest białkiem strukturalnym mózgu, znajduje się głównie w neuronach, które w wyniku modyfikacji chemicznej tworzy tzw. zwyrodnienia neurofibrylarne (splątki neurofibrylarne), co zaburza ich zdolność do przekazywania sygnałów. Są one charakterystyczne dla chorób neurodegeneracyjnych, w tym choroby Alzheimera. Inne schorzenia z nimi związane to m.in.: choroba Picka, otępienie czołowo-skroniowe z parkinsonizmem, postępujące porażenie nadjądrowe czy zwyrodnienie korowo-podstawne.
Inne białko powiązane z chorobą Alzheimera to beta-amyloid (Aß42). Peptyd ten jest neurotoksyczny – gromadząc się w ośrodkowym układzie nerwowym, tworzy złogi, nazywane blaszkami amyloidowymi (głównie w istocie szarej). Pojawiają się one w mózgu w wyniku starzenia się organizmu, ale duża ich liczba, podobnie jak w przypadku splątków neurofibrylarnych, jest typowa dla Alzheimera.
Nowy biomarker – jak można go wykorzystać?
Badania naukowców z Irlandii i Stanów Zjednoczonych wykazały, że u osób bez upośledzenia funkcji poznawczych podwyższony poziom p-tau181 w osoczu jest związany ze zwiększonym odkładaniem się Aβ42 w wielu obszarach mózgu w przyszłości. Określenie jego stężenia może więc służyć jako biomarker wykorzystywany w badaniach przesiewowych pod kątem ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera.
Omawiana praca badawcza może mieć również znaczenie w kontekście kolejnych badań klinicznych. Poziomy P-tau181 we krwi można wykorzystać do wyłonienia odpowiednich uczestników do dalszych testów, w tym szukania nowych sposobów leczenia demencji.