Jak nie przytyć w święta?
Na Święta życzymy swoim bliskim przede wszystkim zdrowia. A jest to czas, kiedy często wystawiamy je na próbę. Najbardziej poprzez jedzenie dużych ilości kalorycznych, tłustych i ciężkostrawnych potraw.
Potrawy świąteczne przeważnie zawierają mnóstwo cukrów i tłuszczów, które z łatwością odkładają się w naszym organizmie i powodują tym samym wzrost masy ciała. Dodatkowo jest to jedzenie ciężkostrawne, które obciąża nasz układ pokarmowy. Świąteczne objadanie często kończy się bólem brzucha, zgagą, wzdęciami i biegunkami. Można jednak uniknąć tych przykrych konsekwencji. Wystarczy tylko odpowiednio zaplanować święta i zachować zdrowy rozsądek w ilości spożywanych potraw.
Jak nie przytyć w święta?
Święta Bożego Narodzenia są tylko raz w roku. Nie chodzi więc o to, by pozbawiać się radości skosztowania oryginalnych, niecodziennych, świątecznych potraw. W tym czasie wystarczy po prostu jeść „z głową”, by wskazówka wagi w nowym roku nie pokazała dodatkowych kilogramów. Jak to zrobić?
- Siadając do świątecznego stołu najlepiej nałożyć sobie na talerz od razu wszystko, co planujemy zjeść, będziemy mieć wtedy większą kontrolę nad ilością spożytego pokarmu.
- Wybierajmy te potrawy, które mają najmniej tłuszczu i kalorii. Czasem to wcale nie takie trudne, zwłaszcza, jeśli na stole jest duża różnorodność jedzenia.
- Zacznijmy od dań najmniej kalorycznych – barszczu, warzyw, kapusty z grzybami, chudych ryb – tych potraw możemy nałożyć sobie trochę więcej, ale oczywiście, z głową”. Pamiętajmy, że zwykle bardziej kaloryczne są potrawy smażone, w panierce, z sosami, niż te gotowane czy duszone.
- Nie śpieszmy się – najlepiej jeść powoli, delektować się smakiem każdego kęsa. Wolne spożywanie pokarmów, powoduje, że jemy mniej i szybciej czujemy się syci.
- Jeśli jest taka możliwość dobrze jest nakładać potrawy na mały talerz. Jedzenia wydaje się wtedy więcej i jemy mniejsze porcje.
- Pijmy dużo! Dobrym rozwiązaniem są różne herbatki – zielona, czerwona, owocowe. Przed jedzeniem dobrze jest wypić 1-2 szklanki przegotowanej wody np. z odrobiną soku z cytryny, która wypełni żołądek i pozwoli zjeść mniej.
Świąteczny stół zastawiony zdrowiem
Szykując świąteczny stół postarajmy się, by znalazło się na nim jak najwięcej warzyw. Możemy podać na półmiskach kawałki ogórka, papryki, rzodkiewek, a obok w miseczce sosy przygotowane na bazie jogurtu naturalnego np. z czosnkiem lub ziołami. Przygotujmy również sałatki z warzyw z małym dodatkiem oliwy lub oleju.
Napoje, podobnie jak jedzenie, również są źródłem dodatkowych kalorii. Dostarczają ich przede wszystkim soki owocowe, napoje gazowane, wody smakowe, herbatki typu Ice-tea. W czasie świętowania najlepiej zaoszczędzić trochę kalorii i nie sięgać po takie napoje. W nieograniczonych ilościach możemy pić oczywiście wodę, herbatki ziołowe, zioła.
Szczególną uwagę warto poświęcić alkoholowi, który często pojawia się w czasie uroczystości świątecznych. Piwo, wino, wódka – każdy z trunków wnosi dużą ilość kalorii – tym więcej im mocniejszy jest trunek. Kieliszek wina to 100-140 kcal, butelka piwa ma ich 250, a kieliszek wódki 110, jeszcze więcej kalorii mają słodkie likiery.
Jak uniknąć problemów z układem pokarmowym?
Najczęstszymi dolegliwościami ze strony układu pokarmowego pojawiającymi się po zbyt obfitym posiłku są zgaga i wzdęcia. Jeżeli mamy tendencje do wzdęć staramy się jeść wolno, bez nerwów, dokładnie przeżuwajmy każdy kęs jedzenia, by zapobiegać połykaniu dużych ilości powietrza. Zrezygnujmy z napojów gazowanych, piwa, warzyw mających działanie wzdymające, czyli np. kapusty czy grochu. Wzdęcia może również wywołać zjedzenie owoców po obfitym posiłku. Zgaga najczęściej pojawia się po zjedzeniu posiłku tłustego o dużej objętości, ale również po spożyciu potraw „na ostro”, mocnej kawie, herbacie, alkoholu. By jej zapobiec unikajmy tych produktów podczas świętowania. Na niestrawność, bóle żołądka i wzdęcia pomaga kminek, który możemy dodawać do potraw, jak również napicie się naparu z mięty i melisy.
Aktywność w święta
- Wspólne biesiadowanie to znakomita okazja do ciekawych dyskusji. Jeśli skupimy się na rozmowie – zjemy mniej.
- Powspominajmy z rodziną śmieszne historie – podczas śmiania się spalamy więcej kalorii i ćwiczymy mięśnie brzucha.
- Często wstawajmy od stołu, zajmijmy się podawaniem potraw, wtedy odciągniemy swoje myśli od jedzenia i trochę się rozruszamy.
- Po wspólnym posiłku najlepszy jest spacer! Postarajmy się zachęcić do tego także całą swoją rodzinę. Po spacerze na świeżym powietrzu będziemy czuli się znacznie lżej.
- Nie spędzajmy świąt przed telewizorem z pilotem w ręku, zamiast tego zorganizujmy z rodziną wspólny wypad na łyżwy.
- Rano po Wigilii spróbujmy zrobić krótką gimnastykę, poćwiczyć mięśnie brzucha – takie ćwiczenia rozruszają jelita i pobudzą je do pracy.
- Nie zasiedźmy się za bardzo w święta – sylwester i karnawał tuż tuż...