Powstaje baza danych nieszczepionych dzieci. Zaostrzenie prawa coraz bliżej?
Doktor Paweł Grzesiowski – Główny Inspektor Sanitarny – chce zmiany prawa w obszarze kar za brak szczepienia dzieci. Dodatkowo planuje powstanie bazy danych dzieci, które nie zostały zaszczepione.
GIS zapowiada zmiany w szczepieniach dzieci
Według doktora Grzesiowskiego obecny system karania osób, które odmawiają szczepienia dzieci, jest nieefektywny, długotrwały i zbyt skomplikowany. Nie zmniejszył także wręcz narastającego od kilku lat problemu związanego ze szczepieniami dzieci w Polsce.
Dodatkowo zwrócono uwagę na błąd, którym było skupienie się jedynie na kartach szczepień małych pacjentów i odmowach ich wykonania. Teraz to także się zmieni, ponieważ powstanie baza numerów PESEL wraz z adresem osoby niezaszczepionej. Celem stworzenia bazy jest bezpośrednie dotarcie do rodziców oraz podjęcie próby zachęcenia ich do zmiany zdania poprzez poszerzenie ich wiedzy na temat szczepień i zagrożeń, jakie niesie za sobą odmowa wykonania zabiegu. Ponadto będzie można zweryfikować, czy dziecko przyjęło wszystkie szczepienia i/lub wszystkie dawki poszczególnych preparatów.
Mandaty zamiast grzywny – największa zmiana
Kary, które dotychczas były nakładane na rodziców unikających szczepienia dzieci, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Eksperci przyznają, że od momentu nałożenia grzywny do ściągnięcia należności mogło upłynąć nawet kilka lat, przez co nie była ona wystarczająco odczuwalna. Jeśli to się zmieni, mandaty będą wystawiane bezpośrednio przez sanepid. Zdaniem doktora Grzesiowskiego dzięki temu kara będzie wówczas bardziej znacząca, a to powinno przełożyć się na spadek liczby nieszczepionych dzieci.
Obecnie „zaniedbywanie” obowiązku szczepienia dzieci wiąże się z tym, że najpierw sanepid wysyła do rodzica upomnienia. Jeśli nie nastąpiła zmiana postępowania, wówczas inspektor sanitarny może wnioskować o karę w wysokości 500 zł u wojewody. Kiedy to nie przyniesie pożądanego efektu, kara może być nałożona ponownie, niemniej jej sumaryczna kwota nie może przekroczyć 50 tysięcy złotych.
Na przestrzeni ostatnich lat liczba uchyleń od obowiązku szczepień rośnie:
- w 2010 roku – około 3,5 tysiąca przypadków,
- w 2011 roku – około 4,7 tysiąca przypadków,
- w 2012 roku – około 5,3 tysiąca przypadków,
- w 2013 roku – około 7,2 tysiąca przypadków,
- w 2014 roku – około 12,6 tysiąca przypadków,
- w 2015 roku – około 17 tysięcy przypadków,
- w 2016 roku – około 23 tysięcy przypadków,
- w 2017 roku – około 30 tysięcy przypadków,
- w 2018 roku – około 40 tysięcy przypadków,
- w 2019 roku – około 49 tysięcy przypadków,
- w 2020 roku – około 50 tysięcy przypadków,
- w 2021 roku – około 61 tysięcy przypadków,
- w 2022 roku – około 72 tysięcy przypadków,
- w 2023 roku – około 83 tysięcy przypadków.
Według lekarzy i specjalistów do spraw zdrowia publicznego dzięki Narodowemu Programowi Szczepień Ochronnych choroby, takie jak krztusiec, błonica, polio czy jeszcze do niedawna odra, przestały być zagrożeniem. To się jednak zmienia. Dla przykładu – przez ogromny wzrost liczby osób, które uchylają się od szczepienia dzieci i młodzieży, tylko w pierwszym półroczu tego roku dziesięciokrotnie wzrosła liczba przypadków zdiagnozowanej odry, w odniesieniu do pierwszych sześciu miesięcy w roku ubiegłym. Oznacza to, że poziom wyszczepienia na odrę spadł poniżej 95%, czyli poniżej poziomu, który gwarantuje odporność populacyjną na daną jednostkę chorobową.