Terapia światłem i falami dźwiękowymi może spowolnić chorobę Alzheimera
Naukowcy z MIT w Stanach Zjednoczonych odkryli, dlaczego stymulacja światłem i dźwiękiem o odpowiednich częstotliwościach spowalnia rozwój choroby Alzheimera. Okazało się, że pobudza ona mózg do usuwania substancji, których nagromadzenie wywołuje otępienie.
- Migoczące światło i dźwięk o niskiej częstotliwości spowalniają demencję
- Wielozmysłowa stymulacja może pomóc usuwać beta-amyloid z mózgu
- Jak rozpoznać chorobę Alzheimera?
Migoczące światło i dźwięk o niskiej częstotliwości spowalniają demencję
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz Alzheimer's Disease International (ADI) na chorobę Alzheimera cierpi ponad 55 milionów ludzi na całym świecie, a liczba ta będzie rosła wraz ze starzeniem się populacji. W przebiegu schorzenia dochodzi do nieprawidłowego odkładania się złogów białek amyloidu beta w komórkach nerwowych i wokół nich (pod postacią tzw. blaszek amyloidowych) oraz splotów białka tau (są to tzw. splątki neurofibrylarne).
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology (MIT) postanowili wyjaśnić, w jaki sposób eksperymentalne leczenie choroby Alzheimera za pomocą dźwięków i migoczących świateł pomaga w spowolnieniu stopniowego pogarszania się funkcji poznawczych, które jest jednym z głównych objawów klinicznych otępienia. Wcześniejsze badania wykazały bowiem, że stymulacja audiowizualna z wykorzystaniem migoczącego światła oraz dźwięku o niskiej częstotliwości (40 Hz) może opóźniać rozwój demencji. Terapia ta, nazwana przez badaczy GENUS (ang. Gamma Entrainment Using Sensory Stimuli), jest bezpieczna, dobrze tolerowana przez pacjentów i możliwa do przeprowadzenia w warunkach domowych.
Wielozmysłowa stymulacja może pomóc usuwać beta-amyloid z mózgu
Wcześniejsze badania przeprowadzone w MIT wykazały, że zastosowanie terapii z jednoczesnym wykorzystaniem światła oraz dźwięku o określonych częstotliwościach powoduje poprawę funkcji poznawczych u chorych na Alzheimera, a także pozytywne zmiany strukturalne w mózgu (m.in. poprawę jakości snu i lepsze wyniki w zadaniach związanych z zapamiętywaniem imion i twarzy). Zaobserwowano to już po sześciu miesiącach stymulacji trwającej godzinę dziennie. Dotychczas nie były jednak znane dokładne mechanizmy odpowiadające za spowolnienie neurodegeneracji.
Najnowsze analizy pokazały, że wielozmysłowa stymulacja u pacjentów zmagających się z chorobą Alzheimera prowadzi do zmniejszenia ilości płytek beta-amyloidowych i białka tau, a ponadto podnosi aktywność komórek mikrogleju. Dzieje się to za sprawą wzmocnienia funkcji układu glimfatycznego, który jest zarządzany przez komórki glejowe i odpowiada za oczyszczanie mózgu ze zbędnych produktów komórkowej przemiany materii – prawdopodobnie terapia światłem i dźwiękiem pomaga „przepychać” płyn glimfatyczny przez naczynia.
Aby w pełni zrozumieć te procesy, potrzebne są dalsze badania. Naukowcy twierdzą, że najistotniejsze będzie określenie, czy stymulacja sensoryczna może mieć trwały wpływ na poprawę funkcji poznawczych. Jednak omawiane badanie daje nadzieję na opracowanie w przyszłości nowej, nieinwazyjnej opcji leczenia pacjentów z chorobą Alzheimera.
Jak rozpoznać chorobę Alzheimera?
Ponieważ kłopoty z pamięcią czy koncentracją są uważane za naturalny przejaw procesu starzenia się, otępienie bardzo często rozpoznaje się, gdy jest ono zaawansowane. Tymczasem choroba otępienna, w tym także najczęstsza jej postać, czyli choroba Alzheimera, może dawać pierwsze objawy na wiele lat przed postawieniem diagnozy przez lekarza. Są to najczęściej symptomy takie jak:
- zaburzenia pamięci, przede wszystkim związane z przyswajaniem nowych informacji,
- problemy z planowaniem czynności i podejmowaniem prostych decyzji związanych z codziennym funkcjonowaniem,
- trudności ze znajdowaniem właściwych słów i z konstruowaniem wypowiedzi,
- dezorientacja przestrzenna,
- obniżona sprawność umysłowa, kłopoty z liczeniem, pisaniem, rysowaniem, ustaleniem bieżącej daty, zarządzaniem finansami,
- zaburzenia emocjonalne: drażliwość, agresja, apatia, depresja, prymitywizacja zachowań społecznych (np. zaniedbywanie higieny, noszenie ubrań nieadekwatnych do pogody),
- wycofywanie się z życia rodzinnego, towarzyskiego, zawodowego.
W przypadku zauważenia takich objawów u bliskiej osoby należy skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, psychiatrą bądź neurologiem.