Jak natura wpływa na nasze zdrowie? Co na ten temat mówi nauka?
W długie zimowe wieczory oferta serwisów streamingowych wydaje się bardziej kusząca niż spacer na łonie natury. Warto zastanowić się jednak, która z tych form spędzania wolnego czasu jest lepsza dla naszego zdrowia. Jakie korzyści zdrowotne wynikające z bliskiego kontaktu z przyrodą?
Natura – pozytywnie wpływa na zdrowie człowieka
Bez wątpienia środowisko, w jakim żyjemy, ma olbrzymi wpływ na nasze zdrowie. Zespół z Europejskiego Centrum Środowiska i Zdrowia Człowieka na Uniwersytecie w Exeter w Wielkiej Brytanii, kierowany przez Mathew White'a, dowiódł, że dwie godziny tygodniowo spędzone na lokalnych terenach zielonych stanowią próg, który powinien stać się naszym celem w trosce o zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne.
Dr Wojciech Glac z Uniwersytetu Gdańskiego, opowiedział niedawno o korzyściach, jakie płyną z przebywanie na łonie natury, podczas lekcji online (udostępnionej na uczelnianym kanale YouTube), którą zatytułował „Co ciągnie nasz mózg do lasu?”. Ekspert podkreślił, że natura sprzyja aktywności fizycznej i pozytywnie wpływa na samopoczucie, co ciekawe, nawet wtedy, kiedy widzimy ją na ekranie elektronicznego urządzenia.
Jakie efekty zdrowotne powoduje bliski kontakt z naturą?
Okazuje się, że osoby mające bliski kontakt z przyrodą deklarują, że ich stan fizyczny jest lepszy w porównaniu z mieszkańcami terenów zurbanizowanych. Rzeczywiście rzadziej stwierdza się u nich różne choroby cywilizacyjne, do których należą dolegliwości obejmujące układ sercowo-naczyniowy, pokarmowy i schorzenia psychiczne.
Wyniki pracy z 2006 roku, opublikowanej w „American Scientist”, dowodzą, że obserwowanie przyrody może być fizycznie przyjemnym doświadczeniem. Biederman i Vessel stwierdzili, że podczas oglądania naturalnych, dynamicznych scen bodźce wzrokowe powodują wzrost interakcji receptorów opioidowych w korze wzrokowej mózgu, które kontrolują uczucie nagrody i mogą powodować ulgę w bólu. Badania świadczą, że chorzy, którzy mają kontakt ze środowiskiem naturalnym, szybciej wracają do zdrowia i zużywają mniej środków przeciwbólowych. Potwierdzono, że czas rekonwalescencji pooperacyjnej jest krótszy w przypadku pacjentów, którzy przez szpitalne okna mogli obserwować obszary zielone.
Według Davida Strayera, psychologa poznawczego z University of Utach, kontakt z naturą pozwala korze przedczołowej, która jest „centrum dowodzenia” mózgu, na odpoczynek. To z kolei przekłada się na poprawę sprawności umysłowej. Strayer zaobserwował, że po trzech dniach wędrówki z plecakiem w dziczy, uczestnicy wyprawy znacznie lepiej radzili sobie z zadaniami wymagającymi kreatywnego rozwiązywania problemów.
Shinrin-yoku – leśny spacer dla zdrowia
Shinrin-yoku (kąpiele leśne) to prozdrowotna praktyka rodem z Japonii, która zyskała popularność na całym świecie. Profesor Qing Li z Nippon Medical School w Tokio, światowej sławy specjalista medycyny leśnej, zapewnia, że spacery pośród drzew poprawiają samopoczucie, odporność, przemianę materii, a także sprzyjają obniżeniu ciśnienia krwi.
Fitoncydy to naturalne związki lotne wydzielane przez rośliny, które korzystnie działają na układ odpornościowy. Ze względu na właściwości bakteriobójcze, wirusobójcze i przeciwgrzybicze są nazywane „roślinnymi antybiotykami”. Udowodniono też, że aerozole wdychane podczas spaceru w lesie stoją za podwyższonym poziomem specyficznych komórek układu odpornościowego — NK (ang. Natural Killers), które odgrywają ważną rolę w walce z infekcjami i nowotworami. Ponadto wdychanie olejków eterycznych oddziałuje leczniczo na błony śluzowe układu oddechowego i wpływa na poprawę nastroju.