Nacinanie krocza – kontrowersje wokół rutynowego nacinania krocza podczas porodu
Kamila Gniady

Nacinanie krocza – kontrowersje wokół rutynowego nacinania krocza podczas porodu

Wątpliwości narastające wokół tematu rutynowych nacięć krocza w trakcie porodu towarzyszą środowisku medycznemu już od wielu dekad. Niesłabnąca od lat argumentacja zarówno zwolenników, jak i przeciwników tego zabiegu sprawiła, że również w Polsce toczy się spór o zasadność episiotomii w kontekście wielu sytuacji położniczych. Co zatem sprawia, że pomimo upływu wielu lat doświadczenia i praktyki temat nacięcia krocza jest nadal równie kontrowersyjny, jak niemal dwie dekady temu, a wizja porodu siłami natury budzi coraz większy lęk wśród pacjentek? 

Nacinanie krocza – historia

Pierwsze wzmianki dotyczące nacięć krocza sięgają XVII w., lecz dopiero wraz z początkiem XX w., za sprawą opublikowanej przez Josepha De Lee tezy, dalsza praktyka związana z zabiegiem episiotomii zboczyła na złe tory. De Lee, jako wpływowy ginekolog, zwolennik wprowadzenia standardów higieny i budowania pierwszych oddzielnych budynków szpitalnych w celach położniczych, był jednocześnie postacią propagującą bardzo inwazyjne podejście do porodu.

W 1920 r. w trakcie zebrania American Gynecological Society, De Lee zaproponował wykorzystanie kleszczy oraz rutynowego nacięcie krocza u każdej rodzącej kobiety, nawet jeśli nie doszło do jakichkolwiek komplikacji, a poród pozostawał niezakłócony. Prawdopodobnie to właśnie na skutek popularyzatorstwa tej wiedzy, idea nacięcia krocza zyskiwała niesłabnącą na całym świecie popularność już od lat 30. XX w., a jej zwolennicy nie zauważali szkodliwego charakteru przeprowadzenia takiego zabiegu, nawet przy braku konkretnych wskazań. 

Nacinanie krocza podczas porodu – kontrowersje

Kontrowersje wokół tematu nacięć krocza oraz napływające z obu stron sporu głosy nie ominęły również polskiego położnictwa. W 2008 r. Fundacja Rodzić po Ludzku zorganizowała skierowaną do kobiet kampanię pod hasłem „Nie daj się naciąć”, której celem stało się nie tylko samo zwrócenie uwagi na kwestię episiotomii i przełamanie tabu wokół tego tematu, ale przede wszystkim edukacja pacjentek w kwestii przysługujących im przy porodzie praw i przybliżenie tych placówek, w których dobrą praktyką jest zaniechanie rutynowego nacięcia krocza. 

Ponadto według szacunków, jakie udało się przeprowadzić na podstawie napływających do Fundacji ankiet, w 2006 r. niemal 80% kobiet miało nacięte krocze w trakcie porodu, a prawie 60% z nich nie zostało zapytanych o zgodę na taki zabieg. W kolejnych latach, zgodnie z przytoczonymi przez Fundację danymi, w niektórych szpitalach odsetek ten sięgał niemal 100%, a nacięcie krocza u pierworódek stało się obowiązkową praktyką, w której nie było miejsca na rozważenie konkretnych wskazań i indywidualne podejście do pacjentki. 

Od tego czasu, pomimo że statystyki dotyczące rutynowych episiotomii wydają się utrzymywać na podobnych poziomie, na dobre rozgorzała publiczna dyskusja. 

Przeczytaj także, jakie są czynniki ryzyka pęknięcia krocza podczas porodu.

Powiązane produkty

Episiotomia na świecie

Dostępność publikacji w których jasno przedstawione są statystyki dotyczące nacięć krocza są ograniczone zarówno w Polsce, jak i na świecie. Prawdopodobnie wynika to z faktu, iż wiele placówek medycznych nie zbiera dokładnych danych na temat liczby przeprowadzonych zabiegów, a ewentualne statystyki są liczbami przybliżonymi bez oficjalnego potwierdzenia. Brak jest również obowiązujących wytycznych, w których klarownie przedstawiono, jaki odsetek nacięć krocza uznano za prawidłowy i nie budzący wątpliwości. W zależności od źródła szacuje się, iż jest to zazwyczaj wielkość około 10-30% wszystkich porodów z odsetkiem sięgającym zaledwie 5% w przypadku wieloródek. 

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) już w 1996 r. zarekomendowała nacinanie krocza podczas porodu wyłącznie w przypadku wybranych wskazań. Podobną politykę, gdzie episiotomia jest zaledwie narzędziem zarezerwowanym dla szczególnych sytuacji położniczych, wyznaje wiele innych organizacji zrzeszających lekarzy ginekologów oraz położne, m.in. American College of Obstetricians and Gynecologists, American College of Nurse-Midwives czy The Society of Obstetricians and Gynecologists of Canada.

Wskazania do nacięcia krocza

Według rekomendacji nacięcie krocza (episiotomia) powinno być stosowane wyłącznie w celu przyspieszenia porodu – przy braku jego postępu i jednoczesnych przesłankach o stanie zagrożenia życia płodu lub matki.

Statystyki udowadniają, iż pomimo pierwotnego przyzwolenia na rutynowe nacięcie krocza, a nawet wskazywania na jego profilaktyczne zastosowanie, dzięki wspomnianym oficjalnym zaleceniom wielu towarzystw ginekologicznych udało się znacząco ograniczyć zabiegi episiotomii w wielu krajach świata. Szczególnie niskimi wskaźnikami mogą pochwalić się m.in. niektóre kraje Europy Zachodniej i Północnej (np. w latach 2002-2003 Wielka Brytania osiągnęła odsetek 13% oraz 16.3% nacieć krocza, odpowiednio dla Anglii i Szkocji). Satysfakcjonujące dane zostały również udokumentowane w Kanadzie – 23.8% w latach 2000-2001, Australii z wynikiem 16.2% w 2002 r., czy w kraju z jednym z najniższych odsetków – Nowej Zelandii (11% w 2001 r.). 

Nacięcie krocza – dlaczego wciąż wykonuje się je rutynowo?

W 2010 r. Ministerstwo Zdrowia opublikowało rozporządzenie w sprawie standardów postępowania oraz procedur medycznych przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej. Zgodnie z jego zapisami „poszczególne elementy opieki medycznej sprawowanej w zakładach opieki zdrowotnej, mającej na celu uzyskanie dobrego stanu zdrowia matki i dziecka, przy ograniczeniu do niezbędnego minimum interwencji medycznych, w szczególności: […] nacięcia krocza, […], z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego, w ramach których opieka opiera się na praktykach o udowodnionej skuteczności.  

W dalszej części rozporządzenia, dotyczącej II okresu porodu, jasno wyszczególniono obowiązki osoby sprawującej opiekę nad kobietą rodząca. „W tym okresie porodu osoba sprawująca opiekę jest zobowiązana do podjęcia, realizacji oraz udokumentowania wykonania następujących zadań: […] ochrony krocza – nacięcie krocza należy stosować tylko w medycznie uzasadnionych przypadkach; […]

Wydawać by się mogło, że wytyczne ustanowione ponad dekadę temu, wystarczająco jasno regulują kwestię wykonywania rutynowych nacięć krocza. Dlaczego, w takim razie, zabieg ten zdaje się mieć nadal utrzymujące się grono zwolenników? 

Konsekwencje rutynowego nacinania krocza

Przez lata wierzono, że episiotomia niesie za sobą wiele cenionych korzyści, zarówno dla matki jak i płodu. Chwalono położne wykonujące ten zabieg rutynowo przy każdym porodzie, a podejrzliwym okiem patrzono na tych, którzy odchodzili od zabiegu, „ryzykując” niebezpieczne powikłania. W niektórych środowiskach utarła się nawet opinia o profilaktycznym aspekcie nacięcia krocza podczas porodu, która nie tylko doprowadziła do nacisków, by taki zabieg przeprowadzać, nawet jeśli postęp porodu nie niesie za sobą jednoznacznych wskazań, ale również przyczyniła się do poważnych konsekwencji psychospołecznych, jakimi zostały obarczone kobiety. 

Badanie wykazało (M. Gutt, Bio-psychoseksualne aspekty nacięcia krocza podczas porodu), że zabieg episiotomii ma niepodważalny wpływ na dalsze funkcjonowanie kobiet nie tylko w okresie połogu, ale również w późniejszych okresach życia. Pomimo obowiązującego już wtedy rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia w sprawie standardów opieki porodowej oraz nacisku na holistyczne podejście do rodzących pacjentek, 100% ankietowanych kobiet udzieliło odpowiedzi, iż do nacięcia krocza doszło bez wcześniejszego uzyskania zgody z ich strony. 

Wśród pojawiających się wypowiedzi powtarzały się stwierdzenia, iż zabieg ten był dla nich trudny do zaakceptowania, dotyczył wyjątkowo intymnej sfery oraz iż odczuwały późniejszy lęk przed dotknięciem miejsca po zszyciu nacięcia. Zgodnie z przytoczonymi danymi, 52.5% kobiet doświadczyło poczucia okaleczenia, 37.5% podało ingerencję w intymność jako jedną z konsekwencji zabiegu, 35% zgłosiło problemy w sferze seksualnej, a 10% określiło przebieg episiotomii jako traumę. Kobietom towarzyszyły również inne obawy, w tym lęk przed załatwianiem potrzeb fizjologicznych oraz przed podjęciem współżycia. 

Nacięcie krocza podczas porodu – powikłania

Pomimo wielu doniesień naukowych oraz oficjalnych wytycznych, nadal brak jest świadomości co do konsekwencji rutynowych nacięć krocza, zarówno wśród pacjentek, jak i personelu medycznego. Zdarza się, że niewykonanie tego zabiegu jest postrzegane przez współpracowników jako zaniedbanie obowiązków przy prowadzeniu porodu siłami natury, a pomimo iż ryzykowne mogłoby się zdawać stwierdzenie, że psychologiczne aspekty niektórych procedur medycznych nie mają znaczenia w sytuacjach ratowania zdrowia i życia, nie zapominajmy, że przytoczone w wytycznych PTGiP (2011 r.) regulacje jasno określają korzyści oraz konsekwencje płynące z dotychczas błędnego postrzegania zabiegu nacięcia krocza jako rutynowej procedury.

Należy mieć na uwadze, że:

  • nacięte krocze goi się dłużej, istotne jest odpowiednia higiena miejsc intymnych w okresie połogu oraz unikanie długotrwałego siedzenia i dźwigania,
  • nacięcie krocza może obniżyć jakość życia kobiety po porodzie,
  • episiotomia nie zapobiega rozluźnieniu pochwy ani osłabieniu napięcia mięśni dna miednicy.

Nacięcia krocza podczas porodu – zapobieganie

Aby uniknąć nacięcia krocza w trakcie porodu, warto:

  • regularnie wykonywać ćwiczenia mięśni Kegla,
  • wykonywać masaż krocza – od II trymestru ciąży,
  • zdecydować się na poród w wodzie,
  • w trackie porodu przyjmować pozycje wertykalne,
  • współpracować z położną oraz lekarzem podczas fazy partej porodu.
  1. U. Kubicka-Kraszyńska, A. Otffinowska (Fundacja Rodzić po Ludzku), Nacięcie krocza – konieczność czy rutyna?, Warszawa 2005.
  2. Gutt M., Bio-psychoseksualne aspekty nacięcia krocza podczas porodu, „Współczesne Pielęgniarstwo i Ochrona Zdrowia" 2014, nr 4, s. 87-89.
  3. K. W. Czajkowski, R. Dębski, U. Markowska i in., Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologii i Położnictwo dotyczące zapobiegania śródporodowym urazom kanału rodnego oraz struktur dna miednicy.
  4. Graham I. D.,  G. Carroli, Ch. Davies, J. M. Medves, Episiotomy rates around the world: An update, „Birth" 2005, nr  32, s. 219-223. 

Twoje sugestie

Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym.

Zgłoś uwagi Ikona

Polecane artykuły

  • Kiedy zrobić test ciążowy? Jakie są rodzaje? Co oznaczają kreski?

    Wykonanie testu ciążowego to zarazem ekscytujący, jak i nieco stresujący moment. Aby wynik był jak najbardziej wiarygodny, warto wiedzieć, czym jest beta-hCG, jakie są dostępne rodzaje testów i kiedy najlepiej wykonać badanie. W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania.

  • Badanie KTG płodu - na czym polega i kiedy się je wykonuje?

    Badanie KTG, znane również jako kardiotokografia, to nieinwazyjne badanie, które pozwala na monitorowanie czynności serca płodu oraz skurczów mięśnia macicy. Jest to podstawowe badanie wykonywane najczęściej w okresie okołoporodowym, które dostarcza cennych informacji na temat stanu zdrowia dziecka i przebiegu porodu. Na czym polega KTG? Jak je interpretować?

  • Jakie są objawy niedoczynności tarczycy w ciąży? Czy można ją leczyć? Normy badań

    Niedoczynność tarczycy w ciąży może zwiększyć ryzyko związane z poronieniem, odklejeniem łożyska, niedokrwistością, nadciśnieniem ciążowym czy krwawieniem poporodowym. Wyjątkowo newralgiczny moment to ten, kiedy niedoczynność wystąpi w pierwszym trymestrze ciąży. Jak diagnozować i leczyć niedoczynność tarczycy u kobiety w ciąży, tak aby terapia była skuteczna i nie zaszkodziła dziecku?

  • Czy kobieta w ciąży może przyjmować symetykon? Jak działają leki na nadmierne gazy?

    Wzdęcia to powszechny i uciążliwy problem dotykający wiele kobiet w ciąży. Często zupełnie niepotrzebnie uznawany za wstydliwy i pomijany w rozmowie z lekarzem, co utrudnia znalezienie skutecznych rozwiązań i zmniejszenie dyskomfortu u przyszłej mamy. Tymczasem istnieją dobre i bezpieczne sposoby, by złagodzić nieprzyjemne dolegliwości. Co może zastosować kobieta oczekująca dziecka i dlaczego w ciąży pojawiają się wzdęcia?

  • Blizny po cesarskim cięciu. Pielęgnacja i sposoby na blizny po cesarce

    W ciągu ostatnich 10 lat odnotowano ponad dwukrotny wzrost odsetka porodów zakończonych cesarskim cięciem. W naszym kraju wynosi on aż 42,2%. Jest to jeden z najwyższych wyników w Europie. Jest to też najczęściej wykonywana operacja położnicza, a dane przedstawiają ciągłą tendencję wzrostową. Przez wzgląd na powszechność tego rodzaju porodu warto rozpowszechniać wiedzę na temat konsekwencji, jakie za sobą niesie. Jedną z nich jest oczywiście rana pooperacyjna i ryzyko powstania zrostów. Prawidłowa pielęgnacja blizny po cesarce może zmniejszyć jej widoczność w późniejszym czasie.

  • Stymulacja hormonalna jajników. Zasady, protokół przed in vitro

    Stymulacja hormonalna jajników to ważny element w procesie zapłodnienia in vitro. Jest procedurą, która może pomóc wielu kobietom zmagającym się z problemami z owulacją w zrealizowaniu marzenia o macierzyństwie. Ale co to dokładnie oznacza i jak przebiega ten proces? 

  • Suplementy diety i witaminy wspomagające płodność  mężczyzn i kobiet

    Sposób odżywiania w znaczącym stopniu warunkuje płodność kobiet i mężczyzn w okresie reprodukcyjnym. Niekiedy jednak nawet właściwa dieta nie jest w stanie dostarczyć wszystkich niezbędnych składników. Wówczas pomocna okazuje się suplementacja. W przypadku kobiet zwykle rekomendowanymi podstawowymi składnikami, które warto włączyć do przyjmowania przed zajściem w ciąże są: kwas foliowy i witaminy z grupy B, witamina D3, kwas EPA, antyoksydanty, a w przypadku stwierdzonych niedoborów również żelazo. Mężczyznom zaleca się przyjmowanie antyoksydantów, witaminy D3, kwasu EPA omega-3, a także w przypadku zdiagnozowania obniżonego poziomu: magnezu, cynku i selenu.

Porozmawiaj z farmaceutą
Infolinia: 800 110 110

Zadzwoń do nas jeśli potrzebujesz porady farmaceuty.
Jesteśmy dla Ciebie czynni całą dobę, 7 dni w tygodniu, bezpłatnie.

Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną Doz.pl

Ikona przypomnienie o zażyciu leku.
Zdarza Ci się ominąć dawkę leku?

Zainstaluj aplikację. Stwórz apteczkę. Przypomnimy Ci kiedy wziąć lek.

Dostępna w Aplikacja google play Aplikacja appstore
Dlaczego DOZ.pl
Niższe koszta leczenia

Darmowa dostawa do Apteki
Bezpłatna Infolinia dla Pacjentów.

ikona niższe koszty leczenia
Bezpieczeństwo

Weryfikacja interakcji leków.
Encyklopedia leków i ziół

Ikona encklopedia leków i ziół
Wsparcie w leczeniu

Porady na czacie z Farmaceutą.
E-wizyta z lekarzem specjalistą.

Ikona porady na czacie z farmaceutą
Newsletter

Bądź na bieżąco z DOZ.pl

logo Telemedi

Usługę zdalnej konsultacji z lekarzem świadczy Telemedi.
Regulamin świadczenia usługi dostępny jest tutaj.