
Toksoplazmoza w ciąży – czym grozi, jak ją leczyć, jak jej uniknąć?
Toxoplasma gondii ma dość złożony cykl rozwojowy – można w nim wyróżnić aż trzy główne postacie rozwojowe: to tachyzoity, cysty tkankowe oraz oocysty. Pasożyt ten do rozwoju potrzebuje aż dwóch żywicieli: pośredniego – człowieka lub innych ssaków oraz ostatecznego – kotów domowych lub innych zwierząt kotowatych.
Do zarażenia się pasożytem Toxoplasma gondii może dojść na skutek spożycia wody bądź owoców zanieczyszczonych oocystami, które są wydalane z przewodu pokarmowego kota. Podobnie oocystami można zarazić się poprzez swoje brudne ręce, np. po sprzątaniu kociej kuwety. Kolejnym źródłem zakażenia jest surowe lub niedogotowane mięso zwierząt (zwykle wieprzowina i baranina), które może zawierać cysty pierwotniaka. Ponadto do zarażenia może dojść po przypadkowym kontakcie z tachyzoitami – rzadko, ale taka sytuacja może mieć miejsce po przetoczeniu krwi lub produktów krwiopochodnych. Zakażenie toksoplazmozą może również nastąpić na skutek przekazania pasożyta poprzez łożysko od kobiety ciężarnej do płodu – mówi się wtedy o zarażeniu wertykalnym.
Jakie są czynniki ryzyka zarażenia się toksoplazmozą?
Czynnikiem zwiększającym możliwość zarażenia się toksoplazmozą jest przede wszystkim kontakt z produktami spożywczymi, które mogą być skażone odchodami kotów – chodzi tu przede wszystkim o wodę, warzywa i owoce. Dużym czynnikiem ryzyka jest też jedzenie surowego mięsa, np. tatara oraz picie niepasteryzowanego mleka. Również sam kontakt z kotami może doprowadzić do infekcji, podobnie zresztą jak praca w ogrodzie w ziemi, która może być skażona odchodami kotów.
Jednak przede wszystkim jest ona bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży, bowiem przy świeżym zarażeniu matki, może też dojść do zarażenia płodu.
Jak duże jest ryzyko, że ciężarna, która zachoruje na toksoplazmozę, zarazi też rozwijający się w niej płód?
Ryzyko zakażenia płodu wzrasta wraz z rozwojem ciąży. W trzecim trymestrze ryzyko, że płód ulegnie zakażeniu, wynosi aż 60-90%, w drugim trymestrze jest to 25-54%, zaś w pierwszym – 17-25%.
Powiązane produkty
Konsekwencje zarażenia toksoplazmozą dla płodu
Wszystko uzależnione jest od wieku ciąży.
Jeśli do zakażenia dojdzie w pierwszym trymestrze ciąży (choć według statystyk zakażenie płodu w tym okresie ciąży zdarza się najrzadziej), ciąża kończy się zwykle po prostu poronieniem, wewnątrzmaciczną śmiercią płodu lub też bardzo ciężkimi zaburzeniami neurologicznymi u dziecka, o ile uda się donosić ciążę do końca.
Ponadto po zakażeniu wewnątrzmacicznym u nowo narodzonego dziecka może też rozwinąć się postać uogólniona (stwierdza się wtedy objawy dotyczące jednocześnie kilku narządów lub układów – może to być zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie płuc, powiększenie wątroby i śledziony, skaza krwotoczna czy też zapalenie mózgu lub opon mózgowo-rdzeniowych) lub narządowa (postać węzłowa – powiększenie węzłów chłonnych, zwłaszcza szyjnych, które początkowo mogą być tkliwe, potem przestają być bolesne, nie ropieją oraz postać oczna – zapalenie siatkówki i naczyniówki) toksoplazmozy, jak również może też dojść do reaktywacji zarażenia w okresie młodzieńczym, często wtedy pojawia się postać oczna toksoplazmozy.
Jeśli pomimo zakażenia ciąża będzie donoszona i dziecko przyjdzie na świat, to najczęstszym i najbardziej poważnym powikłaniem u malucha może być opóźnienie rozwoju psychoruchowego oraz wodogłowie. Powikłaniami toksoplazmozy wrodzonej mogą być też zaćma, odklejenie siatkówki oraz padaczka.
W jaki sposób diagnozuje się toksoplazmozę?
Aby zdiagnozować toksoplazmozę, wykonuje się oznaczenie poziomu przeciwciał. O świeżej infekcji decyduje stwierdzenie obecności przeciwciał z grupy IgM, które pojawiają się już tydzień od zakażenia, maksymalne stężenie osiągają po miesiącu i zwykle zanikają po 6-9 miesiącach.
Ponadto oznacza się poziom przeciwciał IgA – jest to badanie najbardziej przydatne w diagnostyce toksoplazmozy właśnie u ciężarnych oraz w postaci wrodzonej toksoplazmozy. Duży poziom tych przeciwciał świadczy o świeżym zakażeniu, a zanikają one wcześniej niż przeciwciała IgM.
Jeśli zaś chodzi o przeciwciała IgG, które również trzeba oznaczyć, to ich maksymalne stężenie pojawia się po 2-3 miesiącach od zarażenia. Przeciwciała IgG utrzymują się przez całe życie.
W przypadku kobiet w ciąży, kiedy istotne jest ustalenie czasu zakażenia, oznacza się tzw. awidność przeciwciał IgG, czyli siłę wiązania z antygenem. W przypadku niskiej awidności można stwierdzić ostrą fazę toksoplazmozy, zaś w przypadku wysokiej awidności mówi się o zakażeniu, które miało miejsce więcej niż 20 tygodni przed wykonaniem badania, co oznacza, że ciężarna jest bezpieczna.
Leczenie toksoplazmozy u kobiet ciężarnych
W celu profilaktyki wrodzonej toksoplazmozy podaje się kobietom ciężarnym doustnie spiramycynę co 8 godzin, aż do momentu potwierdzenia inwazji u płodu lub też do porodu. Jeśli u płodu dojdzie do potwierdzenia inwazji, wtedy kobieta zaczyna otrzymywać pirymetaminę z sulfadiazyną i kwasem foliowym do momentu zakończenia ciąży.
Czy można się uchronić przed toksoplazmozą?
Przed planowaną ciążą kobieta powinna oznaczyć u siebie poziom przeciwciał w kierunku zakażenia, aby wiedzieć, czy wcześniej już przechorowała toksoplazmozę, czy jest zdrowa, czy też jest aktualnie w fazie ostrego zakażenia. Jeśli okaże się, że kobieta jest seronegatywna, wtedy okresowo musi monitorować poziomy przeciwciał przez całą ciążę (terminy wyznacza lekarz ginekolog prowadzący) – jeśli doszłoby do zakażenia, wtedy trzeba będzie od razu włączyć leczenie.
Jeśli kobieta w ciąży ma kota, nie powinna sprzątać mu kuwety – powinien to robić inny z domowników, a jeśli już koniecznie na niej musi spoczywać obowiązek sprzątania, wtedy najlepiej robić to w rękawiczkach lateksowych, po czym dokładnie umyć ręce. Do pracy w ogródku również należy zakładać lateksowe rękawiczki, a po pracy bardzo dokładnie myć ręce.