Czarna jagoda i jagoda goji

Sezon letni to czas zbioru jagód. Nie każdy z nas jednak wie, że owoce borówki czernicy (Myrtylli fructus), oprócz wspaniałego smaku mają jeszcze bogaty skład. Co łączy czarną jagodę z jagodą goji (kolcowojem) i z dobrym wzrokiem, a jakie ryzyko wiąże się ze spożyciem nieumytych jagód prosto z krzaczka?

Zmiatacze wolnych rodników – bogactwo jagód

Wiele ze swoich korzystnych właściwości czarna jagoda zawdzięcza przeciwutleniaczom o nazwie „antocyjany”. Są to pogromcy wolnych rodników, bardzo reaktywnych cząstek, których powstawanie jest nieuniknione, a których nadmiar wpływa destrukcyjnie na nasz organizm. Nie bez znaczenia są też zanieczyszczenia środowiska, promieniowanie słoneczne czy stres.

Jagoda goji

Wspólną cechą łączącą rodzimą jagodę z jagodą goji jest właśnie wspomniane bogactwo przeciwutleniaczy. Roślina ta występuje głównie na terenie Mongolii, Indii i Chin. Owocem goji są jaskrawoczerwone jagody, poddawane suszeniu. Bądźmy jednak ostrożni – w niektórych badaniach pojawiają się wzmianki o częstych alergiach na ten produkt. Niekiedy jest ono skojarzone z uczuleniem na brzoskwinie, pomidory, paprykę (te dwa ostatnie należą bowiem do tej samej rodziny – psiankowatych). Istnieje także udowodniona interakcja (niekorzystny efekt wspólnego stosowania) pomiędzy goji i lekami przeciwzakrzepowymi. Substancje zawarte w  owocach kolcowoju hamują rozkład niektórych leków w wątrobie, nasilając efekt przeciwzakrzepowy i  zwiększając ryzyko krwotoku. Ignorujmy też obietnice cudownego wyleczenia – żadna jagoda, na chwilę obecną, nie jest cudownym panaceum na wszelkie dolegliwości.

W zaburzeniach wzroku i w biegunce

Wróćmy jednak do głównej bohaterki artykułu, czyli jagody leśnej. Otóż antocyjany borówki czernicy mogą mieć znaczenie w prewencji zaburzeń wzroku. To także wiąże się w pewnym stopniu z ich aktywnością antyoksydacyjną. W powstawaniu niektórych zmian (np. zaćma) istotną rolę pełnią bowiem właśnie uszkodzenia powodowane przez wolne rodniki. Z kolei suszony owoc borówki czernicy jest tradycyjnie stosowany w leczeniu biegunek, gdzie za pozytywny wpływ odpowiadają głównie zawarte garbniki. Należy zaznaczyć, że świeże owoce nie mają takiego działania. Suszone owoce możemy kupić w aptece.

Uwaga na bąblowca, czyli dokładnie myjmy jagody!

To wcale nie są strachy na lachy. Przy spożywaniu świeżych jagód występuje niebezpieczeństwo zakażenia się tasiemcem bąblowcem, którego jaja są roznoszone przez lisy. Zaszkodzić może nawet jeden nieumyty owoc prosto z krzaka, zanieczyszczony zwierzęcymi odchodami. Jaja są niezauważalne gołym okiem, a ich spożycie skutkuje wytworzeniem się torbieli przypominającej guz nowotworowy, która uciska narządy. Leczenie jest długotrwałe, a choroba jest trudna do zdiagnozowania (bardzo długo przebiega zupełnie bezobjawowo).

Suplementy diety z jagodą w roli głównej

W aptece dostępne są suplementy zawierające sproszkowany owoc borówki czernicy (myrtilli fructus pulvis). Obok niego w suplementach tych znajdziemy również witaminę E, luteinę czy beta-karoten. Można też zamówić preparat zawierający ekstrakt lub sok z owoców goji.