
Omikron – silniej infekuje górne drogi oddechowe, ale oszczędza płuca
Omikron – bardziej zakaźny niż wcześniej zidentyfikowane warianty SARS-CoV-2
Omikron (znany również jako B.1.1.529) to wysoce zmutowany wariant koronawirusa SARS-CoV-2 (charakteryzuje go 50 mutacji, z czego ponad 30 dotyczy zmian białka kolca), który po raz pierwszy został znaleziony w Republice Południowej Afryki. Obecnie rozprzestrzenił się na terenie 128 krajów.
Badanie prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Hongkongu dostarcza informacji na temat tego, w jaki sposób Omikron infekuje ludzkie drogi oddechowe. Okazuje się, że w oskrzelach namnaża się nawet 70 razy szybciej, niż wariant Delta i oryginalny SARS-CoV-2. Wysoka zdolność do transmisji sprawia, że więcej osób zostaje nim zakażonych.
Omikron – powoduje mniejsze uszkodzenia płuc
Wyniki najnowszych prac badawczych dowodzą, że Omikron łatwiej replikuje się w górnych drogach oddechowych niż w płucach. Melanie Ott, wirusolog z Gladstone Institute of Virology w San Francisco w Kalifornii, informuje, że „wirus ustanawia bardzo lokalną infekcję w górnych drogach oddechowych i ma mniejsze szanse na sianie spustoszenia w płucach".
Naukowcy z Washington University w St. Louis w stanie Missourii zaobserwowali, że po kilku dniach od zakażenia stężenie wirusa w płucach zwierząt zakażonych Omikronem było co najmniej dziesięciokrotnie niższe niż u gryzoni zakażonych innymi wariantami SARS-CoV-2. Mniejsza liczba zainfekowanych komórek płuc wiązała się z łagodniejszą postacią choroby. Michael Diamond, główny autor badania stwierdził, że Omikron „zachowuje się inaczej”, ale dlaczego tak się dzieje, nie jest do końca jasne na tym etapie badań.
Polecane dla Ciebie
Omikron – łagodniejszy niż inne znane mutacje wirusa SARS-CoV-2?
Wyniki badania przeprowadzonego przez zespół naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazały, że w porównaniu z wariantem Delta pacjenci zakażeni Omikronem nie wymagali wentylacji mechanicznej i byli mniej narażeni na objawową hospitalizację (o 53%), leczenie na oddziale intensywnej terapii (o 74%) i śmierć z powodu COVID-19 (aż o 91%). Artykuł na ten temat ukazała się online, jako preprint w serwisie „medRxiv”.
W niektórych obszarach poważnie dotkniętych przez Omikron, w tym w Republice Południowej Afryki, z powodu COVID-19 jest hospitalizowanych stosunkowo mniej osób, niż podczas poprzednich fal zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Znaczna część tamtejszej populacji (szacuje się, że około 60-70%) przeszła już infekcję COVID-19 i dlatego wytwarzała silniejszą odpowiedź immunologiczną.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pod koniec ubiegłego roku ostrzegła, że nałożenie się infekcji wywoływanych przez warianty Delta i Omikron może doprowadzić do „tsunami przypadków” i wywrzeć ogromną presję na krajowe systemy opieki zdrowotnej.
Na konferencji prasowej w Genewie Ekspert WHO Abdi Mahmud przekazał, że obecnie organizacja prowadzi kampanię, aby każdy kraj osiągnął cel, jakim jest wszczepienie 70% społeczeństwa przeciw zakażeniu SARS-CoV-2 do lipca 2022 roku, co mogłoby poskutkować rezygnacją z oferowania trzeciej i czwartej dawki preparatu immunizacyjnego.