Badania potwierdzają związek między autyzmem i zdrowiem flory jelitowej
Problemy jelitowe dotykają aż 90% osób z autyzmem, lecz do tej pory nie znano powodu tego stanu rzeczy. Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z RMIT University sugerują, że przyczyną mogą być te same mutacje genów, zarówno w mózgu, jak i w jelitach.
Większość badaczy poszukuje przyczyn autyzmu w mózgu, a sugestie, że mikrobiom jelitowy i układ nerwowy również biorą udział w rozwoju choroby pojawiły się stosunkowo niedawno. Odkrycie uczonych potwierdza związek układu nerwowego jelit z mózgiem w autyzmie, otwierając nowy kierunek w poszukiwaniu potencjalnych metod leczenia, które mogłyby złagodzić problemy behawioralne związane z autyzmem poprzez ukierunkowanie terapii na jelita.
Punktem wyjścia badań naukowców było przekonanie, że mózg i jelita dzielą wiele z tych samych neuronów. Jak się okazało, podzielają także mutacje genowe związane z autyzmem. To odkrycie sugeruje zmianę myślenia o autyzmie oraz sposobach jego leczenia nie tylko z punktu widzenia lekarzy, ale też chorych i ich rodzin.
Gen autyzmu i połączenie mózg-jelita
Badanie naukowców z RMIT University ujawniło mutację genu, która wpływa na komunikację neuronową w mózgu i została zidentyfikowana jako przyczyna autyzmu — powoduje dysfunkcje także w jelitach. Analizy łączą nowe wyniki z przedklinicznych badań na zwierzętach z wcześniej niepublikowanymi pracami klinicznymi z przełomowej ekspertyzy wykonanej w 2003 r. przez szwedzkich naukowców i francuskiego genetyka.
Ta mutacja wpływa na komunikację, zmieniając „rzep” pomiędzy neuronami, które utrzymują ich bliski kontakt. Gdy badanie z 2003 r. koncentrowało się na identyfikacji genetycznych podstaw autyzmu, Gillberg i Råstam również odnotowali specyfikę istotnych problemów żołądkowo-jelitowych braci.
Związek między autyzmem i zdrowiem flory jelitowej — komunikacja neuronalna kontra mikrobiom
Naukowcy z zespołu pracującego na RMIT wykorzystali tę pracę kliniczną w serii badań nad funkcją i strukturą jelita u myszy, które mają tę samą mutację genu „rzepowego”. Badacze odkryli, że wpływa ona na:
- skurcze jelit,
- liczbę neuronów w jelicie cienkim,
- szybkość, z jaką żywność porusza się w jelicie cienkim,
- odpowiedzi na krytyczny neuroprzekaźnik ważny w autyzmie (dobrze znany w mózgu, ale wcześniej nie zidentyfikowany jako odgrywający jakąkolwiek główną rolę w jelitach).
Profesor współpracujący przy badaniu odkrył również istotne różnice w mikrobiomach jelitowych myszy z mutacją i bez niej, mimo że obie grupy były trzymane w identycznych środowiskach. Chociaż ta specyficzna mutacja „rzepowa” jest rzadka, należy do grupy ponad 150 mutacji genowych związanych z autyzmem, które zmieniają połączenia neuronalne.
Nowe horyzonty badawcze dotyczące leczenia autyzmu
Naukowcy twierdzą, że istnieje potrzeba lepszego zrozumienia tego, w jaki sposób obecnie stosowane są leki na autyzm, które atakują neuroprzekaźniki w mózgu, wpływają na jelita. W tym kontekście kolejnym obiecującym kierunkiem przyszłych badań mogłoby być sprawdzenie odnoszenia się mutacji genów w układzie nerwowym do drobnoustrojów w jelitach. Odpowiedzi wymaga pytanie: czy zmiana składu mikroflory jelitowej jest w stanie w jakikolwiek sposób poprawić nastrój i zachowanie osób chorujących na zaburzenia ze spektrum autyzmu? Nie jest możliwe odwrócenie mutacji genu, ale dzięki tej wiedzy być może uda się złagodzić jego skutki oraz dokonać rzeczywistej zmiany w jakości życia osób z autyzmem i ich rodzin.
Wyniki badania, które współtworzyli naukowcy z University of Gothenburg, Lund University (Szwecja), Baylor College of Medicine (USA), University of Minho (Portugalia), La Trobe University, University of Melbourne i Florey Institute of Neuroscience and Mental Health and Monash University (Australia) mają zostać opublikowane w najnowszym wydaniu czasopisma ,,Autism Research”.