
Produkty wybielające mogą szkodzić zębom
Aktywny składnik pasków wybielających może niszczyć bogatą w proteiny warstwę zewnętrzną zębów, która łączy się z nerwami w jamie ustnej. Zgodnie z badaniami winowajcą jest nadtlenek wodoru (H2O2) występujący w zdecydowanej większości substancji wybielających dostępnych bez recepty.
Ludzki ząb składa się z trzech warstw: emalii zewnętrznej, znanej lepiej jako szkliwo, korony (zębiny) będącej właściwą tkanką zęba oraz tkanki łącznej, która przytwierdza korzeń do dziąseł. Emalia zawiera znikome ilości protein, korona składa się z nich niemal w całości, a 95 procent stanowi kolagen.
Wstępne wyniki trzech badań potwierdzają hipotezę, że gdy paski wybielające są aplikowane na uzębienie, znajdujący się w nich nadtlenek wodoru może przenikać przez szkliwo i rozbijać kolagen mieszczący się w zębinie (koronie). Naukowcy ze Stockton University w New Jersey chcieli przede wszystkim stwierdzić, jakie szkody wywołuje reakcja nadtlenku wodoru i kolagenu.
Substancje zawarte w paskach wybielających niszczą szkliwo
W pierwszym badaniu zęby poddawano działaniu trzech typów pasków wybielających dostępnych bez recepty. Dodatkowo zostały pokryte sztuczną śliną i oczyszczone za pomocą EDTA, która wiąże wapń.
Uzębienie pozostawało w takich warunkach przez dwa tygodnie, a więc znacznie dłużej niż przy normalnym zastosowaniu produktu, po czym naukowcy przystąpili do mierzenia poziomu zawartych w nich protein.
Nawet sporadyczne stosowanie pasków może być niebezpieczne dla zębów
Drugie badanie, prowadzone również przez naukowców ze Stockton University, miało przynieść odpowiedź na pytanie, w jaki sposób nadtlenek wodoru rozkłada rozmaite białka. By to stwierdzić różne stężenia H2O2 zmieszano z albuminą, czyli głównym składnikiem ludzkiej plazmy i pozostawiono na godzinę. Po porównaniu z grupą kontrolną badacze byli w stanie odkryć, że do rozkładu protein zębowych dochodzi także, gdy stężenie nadtlenku wodoru odpowiada temu, jakie znajduje się w paskach wybielających.
W badaniu numer trzy naukowcy połączyli czysty kolagen z nadtlenkiem wodoru i poddali go analizie w procesie zwanym elektroforezą żelową, by unaocznić zmiany zachodzące w białkach. Obserwacja po raz drugi potwierdziła, że zniszczenia wywołane przez nadtlenek wodoru są widoczne przy stosunkowo niskich stężeniach związku obecnych w paskach wybielających.
Wnioski wymagają potwierdzenia
Żadne z badań, co podkreślają naukowcy, nie brało pod uwagę możliwości regeneracyjnych kolagenu i innych protein, więc nie wiemy czy mamy do czynienia z trwałymi uszkodzeniami. Dodatkowo warto zauważyć, że eksperymenty dopiero się zakończyły, czekają na publikację i ocenę środowiska – ich wyniki zostały przedstawione wyłącznie podczas niedawnej konferencji Experimental Biology 2019. Z tego względu obserwacje należy tratować jako wstępne i wymagające dalszej weryfikacji.
Napoje energetyczne niszczą zęby
Wątpliwości nie ma natomiast, co do szkodliwego wpływu na zęby napojów energetycznych i sportowych – sugerują naukowcy z amerykańskiej Academy of General Dentistry. Zgodnie z wynikami prowadzonych badań, spożywanie wspomnianych napojów wywołuje nieodwracalne uszkodzenia zębów, ze szczególnym uwzględnieniem erozji szkliwa (związanej z wysokim poziomem kwasowości).
Badacze ocenili poziom kwasowości 13 napojów izotonicznych i 9 napojów energetycznych. Jak się okazało, może on się różnić pomiędzy konkretnymi markami, a nawet smakami. By zbadać szkodliwy wpływ kwasów, moczyli ludzkie zęby w każdym z napojów przez 15 minut, po czym pokrywali je sztuczną śliną na okres dwóch godzin. Cykl powtarzano cztery razy w ciągu 12h na przestrzeni pięciu dni, a próbki przechowywano w świeżej, sztucznej ślinie przez resztę czasu, co miało odpowiadać standardowej ekspozycji zębów na działanie substancji zawartych w napojach.
Dobrym działaniem profilaktycznym byłoby także żucie bezcukrowej gumy lub przepłukiwanie ust po każdym wypiciu jednego ze wspomnianych napojów.