
Opalanie (nie)bezpieczne dla zdrowia
Energia słoneczna niesie ze sobą wiele zagrożeń. Nadużywanie kąpieli słonecznych może wpływać na powstawanie zmarszczek, miejscowych przebarwień, nadmierne rozszerzenie naczyń krwionośnych, przedwczesne starzenie się skóry. Intensywne słońce może również czasowo zakłócać nasz system immunologiczny. W efekcie jego działania może dojść do poparzeń, alergii, w skrajnych przypadkach nawet do nowotworów skóry.
Ochrona skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV stała się jednym z głównych priorytetów kosmetyki. Dzięki zakrojonej na szeroką skalę akcji informacyjnej, jesteśmy coraz bardziej tego świadomi. Jednak wiedza na temat odpowiedniego doboru preparatów wydaje się nadal niewystarczająca.
Ochrona przed nadmiernym promieniowaniem
Aby móc cieszyć się z uroków lata, dobrze jest świadomie korzystać ze słońca. Jednym z nieodzownych elementów naszego bezpieczeństwa staje się konieczność stosowania odpowiednich preparatów. Według danych statystycznych nie tylko nadal nadmiernie korzystamy z uroków słońca, ale także często niewłaściwie dobieramy produkty ochrony przeciwsłonecznej.
Istotnym elementem oceny preparatu kosmetycznego staje się jego skuteczność. Zgodnie z przepisami ustawy kosmetycznej producenci na opakowaniu kosmetyku nie mogą bowiem deklarować działania wyrobu, którego on nie wykazuje.Kosmetyki zawierające środki promieniochronne można podzielić na trzy grupy. Pierwszą z nich stanowią preparaty zapobiegające oparzeniom słonecznym, które absorbują co najmniej 95% promieni UVB. Kolejny segment stanowią układy absorbujące do 85% promieni z tego zakresu, a przepuszczające fale dłuższe, umożliwiające opalanie. Ostatnia grupa to systemy nieprzezroczyste, maksymalnie chroniące skórę, przez długi czas określane mianem blokerów.
Najważniejszym parametrem charakteryzującym kosmetyk promieniochronny jest SPF (Sun Protection Factor – ang.), IP (Indie de protection – fr) lub (WOP – pol.) czyli współczynnik ochrony przed promieniowaniem UV B. W praktyce określa on właściwości ochronne preparatu kosmetycznego przed poparzeniami słonecznymi. Jego wielkość wyrażona liczbowo w pewnym stopniu przekłada się na to, ile razy dłużej możemy przebywać na słońcu, jeżeli nasza skóra chroniona jest stosowanym preparatem. Należy jednak pamiętać, iż zadaniem kosmetyków ochronnych nie jest wydłużenie ekspozycji słonecznej, lecz ochrona skóry przed jej działaniem.
Na dobór preparatu o odpowiedniej wartości SPF wpływają dwa czynniki – fototyp skóry i tzw. indeks promieniowania UV.
Fototyp skóry
Generalnie wyróżniamy cztery podstawowe fototypy. Najczęściej podział ten związany jest z naszą karnacją. W Polsce można go także określić na podstawie reakcji skóry na słońce, a dokładniej czasu potrzebnego do wywoływania rumienia, podczas pierwszej ekspozycji słonecznej w okresie lata. Dla fototypu I wynosi on od 5 do 10 minut, dla II – 10-20 minut, III – 20-30 minut, IV powyżej 40 minut.
Kupując preparat promieniochronny, warto znać swój fototyp. Na jego podstawie można, uwzględniając zarówno pierwsze, jak i kolejne dni ekspozycji słonecznej, w przybliżeniu dobrać dla swojej skóry odpowiednie kosmetyki o określonych właściwościach promieniochronnych.
Produkty ochrony przeciwsłonecznej powinny zabezpieczać nie tylko przed promieniowaniem UV B, ale także UV A. Z tego też powodu określono minimalny stopień ochrony przed tym promieniowaniem. Według ostatnich ustaleń jego wartość nie powinna być mniejsza niż jedna trzecia deklarowanej na opakowaniu wartości SPF, czyli UV A – PF > 1/3 SPF, np. SPF = 30 UVA-PF > 10
Polecane dla Ciebie
Opalanie komisyjne
Komisja Europejska domaga się, aby na opakowaniach preparatów promieniochronnych zaniechać określeń sugerujących pełną ochronę przed promieniami słonecznymi typu: zabezpiecza w 100%, sunblocker, pełna ochrona, całodzienna ochrona. Wynika to z faktu, iż nie ma praktycznie takiego wyrobu, który spełniałby te deklaracje. I tak np. SPF 2 blokuje 50 promieni słonecznych, SPF 10 – 90%, SPF 20 – 95%, SPF 30 – 96,7%, SPF 50 – 98%, SPF > 50 – 99%.
Według zaleceń Komisji Europejskiej, SPF nie powinien mieć mniejszej wielkości niż 6. W związku z tym preparaty o wartościach SPF 4 i 2 przestają być traktowane jako środki promieniochronne.
Kolejnym istotnym elementem, który powinien ulec zmianie, jest oznakowanie skuteczności produktów. Zgodnie z wytycznymi powinien on być realizowany w sposób słowny jako: ochrona niska, ochrona średnia, ochrona wysoka, ochrona bardzo wysoka. Dodatkowo producent może podać na opakowaniu wyrobu SPF, jednak ograniczono ilość zalecanych wartości, które mogą być używane.
Intensywność działania promieni słonecznych zależy od wielu czynników, między innymi od miejsca, w którym się znajdujemy.
Sjesta w cieniu
Największe natężenie promieniowania występuje pomiędzy 30° szerokości geograficznej południowej a 30° szerokości północnej, latem w godzinach południowych. W ciągu dnia kąt padania słońca zmienia się od 0° w południe do 60° o godzinie szesnastej. Z tego też powodu o tej porze odległość, jaką muszą pokonać promienie słoneczne, oraz grubość warstwy ozonowej, przez którą przechodzą, jest znacznie większa niż w południe.Czas potrzebny do powstania pod ich wpływem rumienia jest czterokrotnie dłuższy po południu niż o godzinie dwunastej. Stąd też należy unikać opalania się w godzinach między 11 a 15, kiedy to promieniowanie słoneczne pokonuje najkrótszą drogę.
Jak wyliczyć własny SPF?
Z najsilniejszym promieniowaniem mamy do czynienia w strefie podzwrotnikowej czy wysoko w górach. Najsłabiej odczuwamy jego działanie w rejonach polarnych. W Polsce promienie słoneczne najsilniej operują latem w Tatrach, w godzinach południowych. Nieobojętna dla działania promieni słonecznych jest wielkość i rodzaj zachmurzenia. Chmury mogą bowiem częściowo absorbować promienie słoneczne. Warto zatem wyliczyć swój SPF nie tylko na podstawie karnacji, ale także uzależnić go od regionu, w którym aktualnie przebywamy. Można to zrobić, korzystając z wzoru:
SPF = [(0,5 x SED)/2] x K
Gdzie: K – współczynnik wynikający z naszego fototypu; SED – Standard Erythrema Dose dla danego regionu, którego wartość można znaleźć na stronie internetowej Instytutu Meteorologicznego lub www.met-office.goc.uk
Można go również obliczyć korzystając z automatycznego programu, uruchomionego na stronie internetowej Stowarzyszenia Producentów Kosmetyków i Środków Czystości. Musimy również zdawać sobie z tego sprawę, że promienie słoneczne, szczególnie z zakresu UVA, mają zdolność przenikania przez wiele materiałów.
Nowa generacja preparatów promieniochronnych zapewnia coraz szersze spektrum ochrony przed promieniowaniem UV, aby jednak bezpiecznie korzystać z uroków lata, należy unikać opalania całego ciała, wystawiania się na działanie słońca bez ochrony, intensywnego promieniowania słonecznego, szczególnie w pierwszych dniach opalania.
Przed wyjściem na słońce należy używać kosmetyków o współczynniku ochrony o wartości dobranej nie tylko do karnacji, ale także klimatu, w którym aktualnie się przebywa. Należy polecać kosmetyki informujące o własnościach przeciw promieniowaniu UV B i UV A, o wysokim i bardzo wysokim współczynniku w regionach tropikalnych.
Preparat trzeba nakładać przynajmniej 15-20 minut przed opalaniem, stosując odpowiednią ilość dostosowaną do wielkości chronionej powierzchni. Aplikacje powtarzać co dwie godziny. Mimo stosowanej ochrony nie należy przedłużać nadmiernie ekspozycji na słońcu, szczególnie całego ciała. Wskazane jest pamiętać także o ochronie oczu i stosować okulary słoneczne z filtrami UV.
Szczególnej troski wymagają dzieci. Warto bowiem pamiętać, iż zmiany wywołane przez słońce w dzieciństwie mogą powodować nieodwracalne uszkodzenia skóry w wieku dorosłym. Z tego też powodu delikatna, dziecięca skóra powinna być chroniona preparatami wyłącznie o wysokim lub bardzo wysokim współczynniku ochrony.
Kosmetyki powinny być stosunkowo trwałe, odporne na zmywanie. Stosowane w nich filtry muszą być bezpieczne. Szczególnie polecane są tu układy mineralne, takie jak ditlenek tytanu czy tlenek cynku. Dzieci powinny nosić nakrycie głowy, ubranie, okulary przeciwsłoneczne. Niemowlęta nie powinny być narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Do zabezpieczenia prawidłowej ilości syntetyzowanej witaminy D, nieodzownej w zapobieganiu krzywicy, wystarczy przebywanie dzieci np. w cieniu drzew. Pomimo że 90% wytwarzanej z 7-dehydrocholesterolu witaminy powstaje na skutek działania promieni z zakresu UV B, jednak do jej syntezy wystarcza niewielka ich ilość, która praktycznie nie powoduje przyciemniania skóry.