Pandemia „świńskiej” grypy
Spór o nazwę
Od kwietnia odnotowuje się zachorowania na grypę powodowaną przez nowy, nieznany dotąd szczep wirusa, zawierający DNA wirusów grypy świńskiej, ludzkiej i ptasiej. Powszechnie przyjęła się jej nazwa – świńska grypa. Wielu ekspertów proponuje jednak inne nazwy. Ci, którzy są przeciwni "świńskiej grypie", zwracają uwagę, że u świń nie stwierdzono dotąd tego nowego szczepu wirusa, który przez kilka miesięcy objął swoim zasięgiem cały świat i spowodował kilka tysięcy zgonów.
Producenci wieprzowiny m.in. ze Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej zaprotestowali przeciwko nazwie "świńska grypa", tłumacząc, że wieprzowina jest bezpieczna, a zakaz importu wieprzowego mięsa z państw objętych pandemią jest niesłuszny. Niektórzy urzędnicy USA natychmiast poparli postulat hodowców, tłumacząc, że "nie jest to choroba jedzenia", a nazwa jest używana nieprawidłowo. Według nich prawidłowo powinno się ją określać jako wirusa H1N1. We Francji również sprzeciwiono się używaniu tej nazwy, opierając się na podanym wcześniej fakcie, że wirus składa się z genomów ludzkiej, ptasiej i świńskiej grypy.
Z różnych stron padały różne propozycje nazwania grypy m.in. grypa północnoamerykańska, grypa meksykańska, nowa grypa. Wkońcu WHO ogłosiła oficjalną nazwę wirusa jako "grypa A/H1N1". Jednak stosowanie nazwy "A/H1N1" w odniesieniu tylko do wirusa nowej grypy również jest mylące - nazwa "A/H1N1" określa jedynie z jaką grupą wirusów mamy do czynienia (do grupy A/H1N1 oprócz wirusa nowej grypy, należą również wirusy zwykłej sezonowej grypy, występującej powszechnie u ludzi, a także m.in. wirus tzw. hiszpanki, który spowodował pandemię grypy w 1918 roku).
Aby określenie było ścisłe, należy doprecyzować o który dokładnie wirus z grupy A/H1N1 chodzi. Dlatego,organizacje międzynarodowe rozpoczęły stosowanie wobec nowej grypy nazwy A/H1N1v, gdzie "v" oznacza wariant. Sytuację jednak komplikuje fakt, że wirus nowej grypy ulega ciągłym zmianom (mutacjom) a jego poszczególne wyizolowane warianty różnią się między sobą.
Co to jest pandemia?
Pandemia to termin, który może dotyczyć wszystkich chorób zakaźnych i nie jest przypisany wyłącznie grypie. Pandemią nazywa się epidemię (czyli występowanie zwiększonej ponad określoną liczbę zachorowań na chorobę zakaźną w określonym czasie i na określonym terenie) o wielkim zasięgu, obejmującą wiele krajów, kontynent, kontynenty lub cały świat.
Pandemia grypy zagraża nam gdy pojawia się nowy wirus, który znacznie różni się od wirusów grypy krążących dotychczas i jednocześnie ma zdolność do łatwego przenoszenia się z człowieka na człowieka, wywoływania choroby u dużej liczby osób zakażonych, łatwego rozprzestrzeniania się. W takiej sytuacji, większość ludzi nie będzie miało jeszcze wykształconej odporności w kierunku tego wirusa bądź będzie ona wykształcona w niewystarczającym stopniu.
6 faza – co to oznacza?
W dniu 11 czerwca 2009 roku Swiatowa Organizacja Zdrowia (WHO ) ogłosiła 6 fazę pandemii grypy. Co to oznacza? Faza 6 jest najwyższą w skali określonej przez WHO, odpowiada realnej pandemii, a nie jak poprzednie stopnie ryzyku wybuchu pandemii. Występuje wtedy, gdy epidemia grypy wystąpi w przynajmniej jednym kraju, leżącym w innym regionie WHO, niż kraje, w których wcześniej potwierdzono epidemię. Decyzja, którą podjęło WHO wskazuje na konieczność zmodyfikowania działań w krajach dotkniętych tak, aby zminimalizować negatywne skutki choroby dla społeczeństwa.
Ogłoszenie 6 fazy pandemii grypy nie oznacza, że wirus typu A/H1N1 stał się bardziej zjadliwy. Należy jednak wziąć pod uwagę możliwość, że większa epidemia w Europie może mieć miejsce jesienią, w okresie sprzyjającym zachorowaniu. Ważne jest, aby wszystkie kraje były przygotowane na możliwość transmisji wirusa wewnątrz kraju i podejmowały wszelkie niezbędne działania aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa i zminimalizować ryzyko zgonów z powodu infekcji.
A(H1N1) - nowy rodzaj grypy ? Czy jest groźniejszy od wirusa zwykłej grypy?
Nowy wirus grypy A(H1N1)v nigdy wcześniej nie dotyczył ludzi i nie jest związany z poprzednimi czy obecnymi wirusami grypy sezonowej. Biorąc pod uwagę, ile osób wirus ten zabija na razie w Europie, to jest on łagodniejszy niż wirus “zwykłej” grypy. Różni się od niego tym, że to zupełnie nowy zarazek - taki, który atakował zwierzęta, a potem "nauczył się" zakażać ludzi. Fakt ten powoduje, że nie mamy na niego odporności. Podejrzewa się, że pewną, szczątkową ochronę przed infekcją A (H1N1) mogą mieć ludzie starsi, ponieważ wcześniejsze epidemie grypy („hiszpanka”) mogły być wywołane podobnymi zarazkami. Potwierdza to praktyka, gdyż do tej pory ludzie starsi chorują najrzadziej, inaczej niż w przypadku zwykłej grypy.
Dla kogo wirus grypy A(H1N1) jest najgroźniejszy?
Najbardziej zagrożone są kobiety w ciąży, dzieci cierpiące na przewlekłe choroby, młodzi, zdrowi ludzie w wieku 15-49 lat, dzieci zdrowe, a dopiero na końcu osoby po 50. roku życia. To inny schemat niż przy zwykłej grypie, która jest najgroźniejsza właśnie dla osób starszych. Świńska grypa może się okazać szczególnie niebezpieczna dla osób chorujących na wszelkie choroby przewlekłe: astmę, POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc), cukrzycę, niewydolność nerek, choroby układu krążenia, a także dla osób otyłych.
Jak można się zakazić wirusem A(H1N1)?
Wirus ten przenosi się z jednego człowieka na drugiego dosyć łatwo, drogą kropelkową. Wystarczy więc krótka ekspozycja na zainfekowane kropelki wydobywające się z ust chorego w czasie kichania czy kaszlu. Kropelki te mogą zostać zainhalowane przez osobę dotychczas zdrową. To może spowodować infekcję. Zakazić się można także przez zanieczyszczone zarazkami powierzchnie mebli, klamek, czy ręce. Na tą chwilę nie jest znane miejsce pochodzenia wirusa. Do tej pory nie zanotowano przypadków zakażenia człowieka od zwierzęcia.
Czemu tak dużo słyszymy o wirusie świńskiej grypy, gdy w czasie zwykłych epidemii sezonowej grypy giną tysiące ludzi?
Sezonowa grypa pojawia się co roku, także wirus zmienia się (mutuje) co roku. Jednak wielu ludzi posiada częściową odporność na krążące wirusy, co pomaga ograniczyć zakres infekcji. Część krajów zaleca również szczepienia przeciw grypie, co redukuje zachorowalność, a co za tym idzie umieralność. Wirus grypy A(H1N1) jest nowym wirusem i większość ludzi nie jest w żaden sposób na niego odporna, co umożliwia mu łatwe rozprzestrzenianie się i rozszerzanie infekcji. Na tą chwilę nie ma także ogólnodostępnej szczepionki (jest opracowany jej skład, a pierwsze dawki przeznaczone do szczepienia ludzi mają być dostępne jesienią, prawdopodobnie we wrześniu, 2009 roku).
Jakie są pierwsze objawy infekcji? Jak rozróżnić zwykłą grypę od grypy A/H1N1v?
Do pierwszych objawów grypy należą gorączka, kaszel, bóle głowy, mięśni i stawów, gardła, wodnisty katar, czasem nudności i wymioty. Bez pomocy medycznej nie można rozróżnić tych dwóch chorób. Typowe symptomy dla „świńskiej” grypy odpowiadają objawom sezonowej grypy, więc tylko lekarze w oparciu o badania laboratoryjne mogą potwierdzić lub wykluczyć obecność w organizmie wirusa A(H1N1).
Jakie objawy powinny nas niepokoić?
Większość chorych ma łagodne dolegliwości, które ustępują często beż żadnego leczenia. Wystarczy odpoczywać w domu, dużo pić i dobrze się odżywiać, ewentualnie wspomagać się lekami uśmierzającymi ból lub zwalczającymi inne doskwierające objawy. Jednak czasem przebieg choroby może być cięższy i bardziej niepokojący. Po pomoc specjalisty należy zwrócić się natychmiast, gdy zaobserwujemy u siebie krótki oddech, trudność w oddychaniu zarówno w czasie wysiłku jak i w spoczynku, przedłużającą się przez kilka dni gorączkę, sinicę, odpluwanie krwistej plwociny, ból w klatce piersiowej czy niskie ciśnienie krwi.
Ze względu na zwiększone ryzyko do lekarza powinny się natychmiast udać kobiety ciężarne, osoby chorujące na przewlekłe choroby płuc, leczące się z powodów krążeniowych, osoby cierpiące na cukrzycę, osoby ze zmniejszoną odpornością, a także bardzo otyłe, które zaobserwują u siebie pierwsze symptomy choroby. U dzieci niepokojące powinny być także objawy w postaci senności, problemów z obudzeniem, braku chęci do zabawy, apatii.
Jakie leki mogą pomóc w zwalczeniu infekcji?
Istnieją dwie grupy leków, mogących pomóc w zniszczeniu wirusa grypy w organizmie. Są to inhibitiry neuraminidazy (oseltamivir, zanamivir) i aminy cykliczne (amantadyna i rimantadyna). Dotychczasowe doświadczenia wskazują, że wirus grypy A(H1N1)v jest wrażliwy jedynie na inhibitory neuraminidazy a jest oporny wobec amantadyny i rimantadyny. Jednak o odpowiednim leczeniu musi zadecydować lekarz medycyny.
Czy w obecnej sytuacji podróżowannie jest bezpieczne?
WHO nie zaleca żadnych ograniczeń dla podróżujących po świecie. Ograniczenie podróżowania w niewielki sposób wpłynęłoby na zahamowanie rozprzestrzeniania się wirusa, a w znacznym stopniu utrudniłoby globalną komunikację, co mogłoby źle wpłynąć na gospodarkę światową. Grypa jest już obecna na wszystkich kontynentach, dlatego należy skupić się na szybkim wykrywaniu nowych przypadków i wdrażaniu leczenia, a nie na hamowaniu dalszego rozprzestrzeniania.
Także identyfikowanie objawów grypy u podróżujących nie ograniczy rozprzestrzeniania się wirusa, jedynie może pozwoli wykryć źródło wybuchu epidemii, gdyż wirus może być przenoszony gdy jeszcze nie ma żadnych objawów. Pamiętajmy jednak, aby przed wyjazdem zapoznać się z zaleceniami władz państwowych kraju do którego się udajemy i stosować się do nich.
Jak zmniejszyć ryzyko infekcji w czasie podróży?
Osoby chore powinny zrezygnować ze swoich planów podróżniczych. Poza tym każda osoba wyjeżdżająca poza granice powinna przestrzegać instrukcji sanitarnych i zachowywać zwykłe zasady higieny osobistej.
Czy bezpieczne jest jedzenie wieprzowiny?
Wirus grypy A(H1N1) ginie w temperaturze 70°C. Jeśli więc jemy odpowiednio przygotowane (usmażone, upieczone, ugotowane) mięso nie ma możliwości zakażenia się wirusem. Do tej pory nie ujawniono przypadku transmisji wirusa w ten sposób.
Kiedy będzie szczepionka na świńską grypę? Czy Polska szybko ją dostanie?
Szczepionka jest już stworzona, ale trzeba ją jeszcze wyprodukować. N rynku pojawi się najwcześniej we wrześniu. Nie wiadomo, jak będzie wyglądała akcja jej sprzedaży w Polsce. Jest to zagadnienie, które musi wyjaśnić nasz rząd. Według planu epidemicznego koszt szczepionki powinien być pokryty przez budżet państwa, ale czy nasze państwo będzie stać na to?
Czy zaszczepić się tradycyjną szczepionką na grypę sezonową? Czy to choć trochę zabezpiecza przed wirusem A/H1N1v?
Powinniśmy się zaszczepić. Najlepiej we wrześniu, kiedy szczepionka będzie już w aptekach. Nie chroni ona nas przed świńską grypą, ale gdy zwykła grypa spotka się ze świńską, to, po pierwsze, będzie więcej chorych, a po drugie ludzie osłabieni zwykłą grypą mogą gorzej zareagować na tę świńską, jeśli i nią się zarażą. Poza tym nie wiemy, co się stanie z wirusem, gdy w organizmie jednego człowieka spotka się ten świński ze zwykłym.
Czy szczepionka ta będzie bezpieczna?
Wszystkie szczepionki łącznie ze szczepionką przeciw wirusowi A(H1N1) są produkowane i utrzymywane na bardzo wysokim standardzie bezpieczeństwa. Możliwe jest oczywiście wystąpienie pewnych powikłań, jednak będą podjęte wszelkie możliwe środki ostrożności, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom szczepiącym się. Bezpieczeństwo będzie dokładnie monitorowane a w przypadku wystąpienia jakichś powikłań, osoby odpowiedzialne za ich weryfikację będą analizowały dany przypadek i decydowały o możliwości dalszego stosowania szczepionki.
Co każdy z nas może zrobić aby uniknąć zachorowania?
Przede wszystkim należy śledzić zalecenia wydawane przez lekarzy, Ministerstwo Zdrowia, inspektorat sanitarny. Poza tym należy wprowadzić w życie poniższe zalecenia:
- zakrywaj usta i nos w czasie kichania bądź kaszlu, a chusteczkę wyrzucaj do kosza zaraz po użyciu,
- regularnie myj ręce wodą z mydłem,
- jeśli masz objawy grypy bądź grypopodobne skontaktuj się jak najszybciej ze swoim lekarzem, najlepiej nie wychodź do pracy, szkoły czy innych zatłoczonych miejsc, zachowaj bezpieczną odległość od innych osób (około 1 metra),
- unikaj bezpośredniego kontaktu z innymi ludźmi, ściskania, całowania,
- nie dotykaj okolicy ust i nosa brudnymi rękoma,
- często wietrz mieszkanie,
- wypracuj dobre nawyki: jedz zdrowo, wysypiaj się, ćwicz.
Czy stosowanie maski zmniejszy ryzyko infekcji?
Jeśli nie jest się chorym maska nie jest potrzebna. Warto jednak wyposażyć się w nią jeśli opiekujemy się osobą u której stwierdzono zakażenie wirusem A(H1N1). Należy ją zakładać, kiedy zbliżamy się do osoby chorej i natychmiast zdjąć i wyrzucić po kontakcie z chorym, poza tym należy dokładnie umyć ręce. Jeśli jednak zachorujemy, a mimo to musimy podróżować lub przebywać wśród innych najlepiej zakrywać usta i nos np. chusteczką lub taką właśnie maską.
Aby jednak maska przyniosła korzystny efekt należy ją używać w odpowiedni sposób i wyrzucać zaraz po użyciu, w przeciwnym wypadku będzie ona bardziej szkodziła niż pomagała.