Co to jest rękoczyn Heimlicha? Jak poprawnie go wykonać?
Rękoczyn Heimlicha to metoda, którą powinien znać każdy, ponieważ pozwala uratować życie podczas zadławienia, a więc w sytuacji, gdy należy działać natychmiast. Trzeba pamiętać, że niedotleniony mózg umiera w zaledwie kilka minut. Nie w każdej sytuacji jednak można wykonać rękoczyn Heimlicha – warto więc znać przeciwwskazania do jego stosowania.
Rękoczyn Heimlicha, zwany inaczej manewrem lub chwytem Heimlicha, jest metodą pomocy przedmedycznej stosowanej w przypadku zadławień. Prawidłowe wykonanie rękoczynu Heimlicha zmniejsza ryzyko utraty życia osoby dławiącej się.
Na czym polega rękoczyn Heimlicha?
Technika rękoczynu Heimlicha została opracowana przez Henry’ego Heimlicha, ordynatora oddziału chirurgicznego szpitala w Cincinnati. Inspiracją do opracowania tej metody ratunkowej były doniesienia o setkach śmiertelnych ofiar zadławień, z którymi zetknął się podczas kariery lekarskiej.
Rękoczyn Heimlicha polega na silnym uciskaniu nadbrzusza, co prowadzi do wywarcia nacisku na przeponę i sprężenia powietrza w drogach oddechowych. Zwiększenie ciśnienia w klatce piersiowej umożliwia wypchnięcie ciała obcego tkwiącego w tchawicy.
Sam Heimlich, mimo że technikę opisał już w 1974 r., osobiście wykonał manewr dopiero w 2016 r. w wieku 96 lat. Uratował w ten sposób pensjonariuszkę, która mieszkała w tym samym domu dla emerytów w Cincinnati i zakrztusiła się podczas posiłku. Kilka miesięcy później Heimlich zmarł.
Jak wykonać rękoczyn Heimlicha?
Prawidłowa technika wykonania rękoczynu Heimlicha zwiększa szanse jego powodzenia, dlatego wykonując ten manewr, należy kierować się dokładnym opisem poszczególnych kroków.
W tym celu należy stanąć za osobą poszkodowaną i objąć jej tułów obiema rękami na wysokości pasa. Delikatnie pochylamy dławiącą się osobę do przodu, aby umożliwić wydostanie się ciała obcego z dróg oddechowych. Jedną dłoń zaciskamy w pięść i kładziemy ją na brzuchu ofiary, między pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym mostka. Drugą dłonią chwytamy pięść i energicznym ruchem uciskamy przeponę do siebie i ku górze. Ten ruch prowadzi do sprężenia powietrza znajdującego się w drogach oddechowych, co umożliwia wypchnięcie ciała obcego na zewnątrz.
Jeśli pierwsza próba się nie powiedzie, rękoczyn Heimlicha można wykonać kolejne cztery razy. Po tym czasie należy ponownie wrócić do uderzeń między łopatkami. Czynności te wykonujemy naprzemiennie, dopóki poszkodowany nie przestanie się krztusić.
W przypadku zadławienia i braku pomocy rękoczyn Heimlicha można również wykonać na sobie. W tym celu należy oprzeć się o twardą i stabilną powierzchnię (np. ścianę lub oparcie krzesła) i przyłożyć pięść nad pępkiem. Zwiniętą pięść obejmujemy drugą dłonią i wykonujemy pchnięcie do środka i ku górze. W tym przypadku chwyt Heimlicha również może być powtórzony kilkukrotnie.
U kogo nie należy wykonywać rękoczynu Heimlicha?
Rękoczyn Heimlicha niesie za sobą ryzyko uszkodzenia narządów jamy brzusznej i złamania żeber, dlatego powinien być stosowany tylko wtedy, gdy inne metody pomocy zawiodły.
Rękoczyn Heimlicha przeciwwskazany jest również u niemowląt. W przypadku zadławienia u tak małego dziecka należy postępować następująco: malucha ułożyć na przedramieniu, twarzą w dół, tak aby jego głowa znajdowała się poniżej poziomu tułowia. Następnie nadgarstkiem drugiej ręki wykonać pięć energicznych uderzeń między łopatkami, po każdym sprawdzając, czy nie udało usunąć się ciała obcego. Jeśli uderzania w okolicę międzyłopatkową są nieskuteczne, należy wykonać pięć uciśnięć klatki piersiowej. Sekwencję pięciu uderzeń w okolicę międzyłopatkową wykonywanych naprzemiennie z pięcioma uciśnięciami klatki piersiowej należy utrzymywać do czasu usunięcia ciała obcego. Jeżeli niemowlę straciło przytomność, konieczne jest niezwłoczne wezwanie pomocy i rozpoczęcie resuscytacji.
Rękoczynu Heimlicha nie wykonujemy również u osób nieprzytomnych. Jeśli osoba dławiąca się straci przytomność, układamy ją na twardej powierzchni, wzywamy pomoc, a do czasu przyjazdu karetki wykonujemy resuscytację.