Szansa na pełne wyleczenie z celiakii
Wykluczanie glutenu z diety jest w dalszym ciągu popularne, jednak dla niektórych to nie ma nic wspólnego z chęcią bycia w zgodzie z żywieniowymi trendami lub zrzuceniem zbędnych kilogramów. Mowa o osobach chorych na celiakię. Do tej pory sądzono, że jedynym sposobem na to, by wyeliminować dolegliwości związane z celiakią jest całkowite wykluczenie glutenu z diety, najnowsze badania naukowe dają jednak nadzieję chorym z nietolerancją glutenu.
Modyfikacja układu immunologicznego
Chorzy na celiakię muszą liczyć się z problemami trawiennymi nawet po spożyciu śladowych ilości glutenu, co narzuca konieczność przestrzegania bardzo restrykcyjnej diety bezglutenowej. Gluten jest obecny w pszenicy, jęczmieniu i życie w różnych postaciach.
Utrata tolerancji na gliadynę wiąże się z nieprawidłowym funkcjonowaniem limfocytów, co w konsekwencji prowadzi do zniszczenia błony śluzowej żołądka. Nowa terapia mającą pomóc w leczeniu celiakii polega właśnie na wykorzystaniu nanocząstek zawierających gliadynę, celowanych w modyfikację układu immunologicznego. Testy w tym kierunku wykonano na myszach, którym wstrzyknięto nanocząstki bezpośrednio do krwi – to działanie spowodowało widoczną i znaczącą redukcję aktywności wspomnianych limfocytów, jak również złagodzenie stanu zapalnego oraz uszkodzenia tkanek. Dodatkowo podanie gliadyny spowodowało wzrost tolerancji immunologicznej. To wszystko pokazuje, że terapia nanocząstkami gliadyny jest w stanie wpłynąć na układ immunologiczny osoby z celiakią i zmienić go w sposób, który znosi negatywne konsekwencje choroby, czyli nietolerancję glutenu. Potwierdzenie tej tezy wymaga jednak, by tej terapii zostali poddani ludzie.
Lek kontra nietolerancja
Celiakia to jednostka chorobowa, która doczekała się wielu pomysłów naukowców mających wspierać leczenie chorych. W 2018 r. powstał lek, który zdaniem jego twórców mógłby znosić skutki nietolerancji glutenu na bazie podobnego mechanizmu, a więc modulacji układu immunologicznego. Mowa o leku na bazie przeciwciała AMG, mającego zdolność do blokady interleukiny 15, kluczowej dla występowania celiakii. Jest on w stanie wyeliminować część symptomów towarzyszących ekspozycji na gluten lub też zmniejszyć ich natężenie, jednak tylko u osób spożywających go sporadycznie i w małych ilościach, na przykład pod postacią dań skażonych glutenem w procesie produkcji lub przygotowywanych w niesterylnej kuchni.
Skuteczność leku na celiakię
Skuteczność leku miało sprawdzić podawanie go dwom grupom osób z celiakią podzielonych pod względem otrzymywanej dawki przez okres 12 tygodni. Dodatkowo część uczestników otrzymywała dodatkową, 2,5–gramową, dawkę glutenu dziennie. Jak się okazało, przyjmowanie leku w obu grupach skutecznie eliminowało skutki uboczne jedzenia śladowych ilości glutenu. Okazało się jednak, że przy wprowadzaniu dodatkowych dawek glutenu do diety, lek nie był w stanie w pełni uchronić błony jelitowej przed uszkodzeniem. Zauważono również ogólny spadek natężenia stanu zapalnego oraz znacznie lepsze wyniki w dziedzinie redukcji symptomów po przyjęciu wyższej, 300–gramowej dawki leku.