
Stresujesz się w ciąży? Masz większe szanse urodzić dziewczynkę
Jest szereg powodów, dla których kobiety w ciąży powinny unikać stresu, a na szczycie tej listy znajduje się oczywiście przedwczesny poród i poronienie. Zgodnie z wynikami badań naukowców z Columbia University Irving Medical Center, silny stres w tym okresie może wpływać również na płeć nienarodzonego dziecka. Jak się okazuje, większe szanse na rozwój w trudnych warunkach mają dziewczynki.
Naukowcy w pierwszej kolejności przyjrzeli się czynnikom wywołującym konkretne rodzaje stresu, by na tej podstawie sformułować wnioski dotyczące jego konsekwencji dla kobiet w ciąży. Badanie, w którym uczestniczyło niemal 190 przyszłych matek, wykazało, że 17 proc. z nich doświadczało stresu na poziomie psychologicznym – wykazywały objawy depresji, niepokoju i silnego, subiektywnego stresu. U 16 proc. stwierdzono obecność fizycznych objawów stresu, objawiających się wyższym ciśnieniem i większym spożyciem kalorii w porównaniu do grupy w pełni zdrowych kobiet.
Dziewczynki lepiej znoszą stres w łonie matki
Wspomniane wyniki zostały porównane z płcią dzieci urodzonych przez uczestniczki eksperymentu. Jak się okazało, w grupie doświadczającej stresu na świat częściej przychodziły dziewczynki.
Te wyniki potwierdzają ukutą wcześniej tezę o wyższej odporności żeńskich zarodków na sytuacje stresowe i ogółem trudniejsze warunki rozwoju w łonie matki. Znane jest zjawisko wzrostu ilości żeńskich urodzeń po wydarzeniach o silnie traumatyzującym wpływie na daną społeczność, zaobserwowano je na przykład po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku w Nowym Jorku.
Strzeż się stresu w ciąży
Naukowcy odkrył również inne prawidłowości związane z doświadczaniem różnych typów stresu przez kobiety w ciąży. Te, które doświadczały stresu psychicznego były bardziej narażone na wystąpienie komplikacji okołoporodowych, natomiast stres dający objawy fizyczne sprzyja przedwczesnemu porodowi oraz zmniejszeniu tempa bicia serca płodu, co sugeruje opóźnienie w rozwoju centralnego układu nerwowego. Z wcześniejszych badań wiadomo również, że stres matki podczas ciąży może skutkować wydzielaniem się hormonów z nim związanych do płodu, zagrażając jego prawidłowemu rozwojowi.
Dziecko broni się przed stresem
Badania nad fizycznym wpływem stresu na płód wykazały, że organizmy dzieci wypracowują strategie długofalowego radzenia sobie z nim już w łonie matki. To, jakie będą jego skutki ma związek z tym, na jakim etapie ciąży pojawiły się czynniki stresowe. Jeśli wystąpią pod koniec ciąży, mogą doprowadzić do wolniejszego wzrostu płodu w łonie matki i w okresie niemowlęcym. Gdy jednak dziecko zaczyna odżywiać się samodzielnie, szybko nadrabia zapóźnienie wzrostu w stosunku do rówieśników. Gdy natomiast stres wystąpi jeszcze na początkowym etapie ciąży, płód wypracowuje strategię ochronną mającą na celu minimalizację negatywnych efektów stresu, polegającą na przyspieszeniu wzrostu i rozwoju. Jest to działanie mające zwiększyć jego szanse na osiągnięcie dojrzałości mimo niesprzyjających warunków, co ma konsekwencje już po narodzinach. Dzieci, które rozwijały się w takich warunkach w łonie matki później często charakteryzują się gabarytami przekraczającymi normę dla ich wieku. Na tej samej zasadzie dziewczynki z trudnych środowisk zaczynają szybciej miesiączkować, ponieważ „zestresowany” organizm przyspiesza proces dojrzewania płciowego, by zwiększyć szanse na jego zakończenie.
Poziom stresu jest nierozerwanie związany ze wsparciem społecznym, którego doświadczają kobiety w ciąży. Im więcej go otrzymują, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo narodzin męskiego potomka. Szacuje się, że stres w fizycznej lub psychicznej formie dotyka średnio 30 proc. ciężarnych, co powinno być jasną przesłanką dla lekarzy prowadzących ciążę, by włączyli do opieki również diagnostykę i terapię w tym kierunku.