Amigdalina – działanie przeciwnowotworowe i element terapii metabolicznej. Dlaczego nazywana jest „witaminą B17"?
Amigdalina przyjęta w dużej dawce może spowodować ostre zatrucie organizmu. Ta substancja, nazywana też witaminą B17, jest pochodzenia roślinnego i od setek lat budzi kontrowersje. Od kilku dekad stanowi z kolei przedmiot badań naukowców zajmujących się chorobami natury nowotworowej. Jakie są założenia terapii metabolicznej i przeciwnowotworowej z wykorzystaniem amigdaliny i czy gorzkie migdały mogą być trujące? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule.
Amigdalina, określana potocznie mianem „witaminy B17", jest składnikiem wielu roślin. Pełni w nich funkcję ochronną, odstraszając owady i inne zwierzęta roślinożerne. Przyjęcie doustne amigdaliny w dużych dawkach może spowodować poważne zatrucie, w ciężkich przypadkach prowadzące nawet do śmierci. Związek ten stał się popularny i budzi liczne kontrowersje, ze względu na potencjalne działanie przeciwnowotworowe. Jednakże nadal brak jest odpowiednio przeprowadzonych badań, które byłyby wiarygodnym źródłem potwierdzającym takie działanie.
Amigdalina – rola witaminy B17 w organizmie
Amigdalina znana jest w świecie medycznym już od zamierzchłych czasów. Stosowali ją medycy w starożytnym Rzymie, Grecji i Egipcie. Również w tradycyjnej medycynie chińskiej uważana jest za substancję pomocną w zwalczaniu stanów zapalnych w organizmie, a jej gorzki smak jest niezbędnym elementem do ich wyleczenia.
Czy amigdalina ma działanie przeciwnowotworowe?
Pierwsze doniesienia o zastosowaniu amigdaliny w postaci leku przeciwnowotworowego pochodzą już z 1845 roku. Według jednej z hipotez amigdalina traktowana jest jako witamina, której niedobór wiąże się z zapoczątkowaniem procesu nowotworzenia. Z kolei inna teoria zakłada, że mechanizm działania amigdaliny związany jest z uwalnianiem cyjanków, które miałyby wykazywać działanie cytotoksyczne, czyli uszkadzające komórki nowotworowe. Prowadziłoby to do stymulowania reakcji aktywujących odpowiedź układu odpornościowego organizmu w kierunku niszczenia nieprawidłowych komórek nowotworowych. Zakłada się, że zarówno sama amigdalina, jak i produkty jej rozpadu, wykazują aktywność biologiczną. Liczne badania in vitro na liniach komórkowych wskazują na potencjalny wpływ amigdaliny na linie komórek nowotworowych. Zaobserwowano w eksperymentach badawczych, że zahamowana została proliferacja, czyli podziały komórek nowotworowych, a dodatkowo następował proces apoptozy, który polega na zainicjowaniu procesów usuwania własnych, uszkodzonych i patologicznych komórek z organizmu. Odnotowywano także obniżenie zdolności komórek nowotworowych do przerzutów na inne organy.
Podawanie amigdaliny w bardzo dużych dawkach powodowało liczne działania niepożądane, zwłaszcza ze strony przewodu pokarmowego, takie jak: biegunka, nudności, wymioty, bóle brzucha, a także gorączkę, bóle i zawroty głowy, uszkodzenia komórek wątroby, zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, śpiączkę, a nawet śmierć.
Na czym polega terapia metaboliczna „witaminą B17"?
Dwóch meksykańskich lekarzy: dr Ernest Contreras i dr Frances Contreras stworzyło teorię dotyczącą mechanizmu działania amigdaliny, która określana jest mianem terapii metabolicznej „witaminą B17". Według tych naukowców cyjanowodór uwalniany w wyniku procesu hydrolizy amigdaliny działa toksycznie na komórki rakowe, ponieważ są one pozbawione enzymu – rodanazy. Natomiast zgodnie z założeniem badaczy enzym ten występuję w zdrowych, fizjologicznie działających komórkach, które neutralizują niekorzystne, szkodliwe działanie cyjanowodoru, zanim zostanie on rozdystrybuowany w organizmie. Terapia metaboliczna przebiega w 3 fazach:
- w pierwszej części twórcy tej metody zalecają spożywanie 3 g oczyszczonej „witaminy B17” przez 21 dni. Meksykańscy lekarze zakładali, że już na tym etapie następuje niszczenie komórek nowotworowych oraz poprawa odporności organizmu.
- w drugiej fazie, która trwa 90 dni, następuje zmniejszenie dawki do 2g dziennie.
- w trzeciaej faza polega na kontynuowaniu dawki 2g lub zażywaniu „witaminy B17” jedynie profilaktycznie.
Amigdalina – źródła „witaminy B17". Czy należy ją suplementować?
Bogatym źródłem amigdaliny są pokarmy pochodzenia roślinnego, zwłaszcza nasiona jabłek, gruszek, pestki moreli, wiśni, brzoskwiń, nektarynek, gorzkich migdałów oraz bzu czarnego. W mniejszych ilościach można ją znaleźć w nasionach ciecierzycy, fasoli i soczewicy. Produktem rozpadu amigdaliny jest cyjanowodór, który wykazuje działanie toksyczne. Natomiast sama amigdalina, nieulegająca procesom rozkładu nie posiada działania szkodliwego. Amigdalina podawana dożylnie w postaci iniekcji w znacznej mierze usuwana jest z moczem, a toksyczne cyjanki w ogóle nie są uwalniane. Amigdalina w organizmie metabolizowana jest przez florę bakteryjną jelit, zatem w zależności od rodzaju bytujących bakterii jej trawienie może być zróżnicowane. W związku z toksycznym działaniem produktów rozkładu amigdaliny należy ją stosować ze znaczną ostrożnością.
Szacuje się, że średnia zawartość szkodliwego cyjanowodoru w 1 pestce wynosi 1 mg. Wykazano, że ryzyko zatrucia „witaminą B17” wyraźnie wzrasta przy jednoczesnym podawaniu witaminy C oraz przy niedoborze w organizmie witaminy B12.
W Polsce leczenie amigdaliną nie należy do standardów terapii przeciwnowotworowej, a wręcz przeciwnie, wielu lekarzy, zwłaszcza onkologów ze względu na brak wiarygodnych potwierdzeń naukowych, nie zaleca stosowania „witaminy B17” przez pacjentów, ponieważ może to zagrażać ich zdrowiu, a nawet życiu.