bakteria Shigella
Justyna Piekara

Terapia fagowa – wykazuje potencjał w leczeniu szigelozy

Wraz z rosnącą opornością bakterii na antybiotyki rośnie zainteresowanie alternatywami metodami leczenia, takimi jak terapia fagowa. Na czym ona polega? W jaki sposób może pomóc w leczeniu infekcji wywołanej przez bakterie z rodziny Shigella?

Zastosowanie terapii fagowej w leczeniu szigelozy

Wcześniejsze badania z wykorzystaniem bakterii Pseudomonas aeruginosa wykazały, że fagi i bakterie mogą angażować się w „ewolucyjne bitwy”, które powodują, że bakterie stają się bardziej wrażliwe na antybiotyki. Wyniki pracy opublikowanej w „Applied and Environmental Microbiology” sugerują, że trwający wśród drobnoustrojów wyścig zbrojeń może przyczynić się do powstania nowych sposobów leczenia zakażeń bakteryjnych, takich jak szigeloza.

Szigeloza, inaczej czerwonka, to choroba zakaźna wywołana przez rodzinę bakterii Shigella. Zalicza się ją do tzw. chorób brudnych rąk. Głównym objawem zakażenia jest krwawa biegunka. Oprócz tego osoby zainfekowane doświadczają bóli brzucha, nudności, wymiotów oraz gorączki. Patogeny mogą być przenoszone w zakażonej żywności lub przez picie zanieczyszczonej wody.

Opracowanie antybiotyków, które będą w stanie zwalczyć nowo powstałe szczepy bakterii, jest pracochłonne i kosztowne. W związku z tym stale poszukiwane są alternatywne podejścia w leczeniu patogenów bakteryjnych. Jedną z możliwości jest terapia fagowa. Upatruje się ją jako potencjalną, tańszą opcję leczenia zakażeń wywołanych przez drobnoustroje oporne na antybiotyki. Bezpieczeństwo i wysoką skuteczność terapii tego rodzaju dokumentuje wiele prac naukowych.

Osobom zakażonym podaje się określone dawki danego faga (bakteriofaga, w wolnym tłumaczeniu „pożeracza bakterii”), czyli wirusa, który ma zdolność wnikania do wnętrza bakterii, namnażania się i niszczenia patogenu od środka. Bakteriofagi lityczne po wniknięciu do wewnątrz bakteryjnego gospodarza replikują. Następnie uwalniają enzym lityczny, który powoduje pęknięcie ściany komórkowej, zabijając w ten sposób bakterię i uwalniając wiele potomnych fagów na zewnątrz.

Przeobrażając się, z czasem, bakterie mogą uodpornić się na bakteriofagi. Paul Turner, biolog ewolucyjny i wirusolog z Uniwersytetu Yale, stwierdził, że „bakterie są bardzo dobre w rozwijaniu odporności na fagi”, ale proces ten pociąga za sobą pewne konsekwencje. Bakterie nie przechodzą go bez szwanku.

Saima Aslam, lekarz chorób zakaźnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego, niezaangażowana w ten projekt badawczy, wyjaśnia, że „nie zawsze jest źle”, gdy bakterie stają się odporne na fagi. Jeżeli w terapii zastosowano by odpowiedni rodzaj wirusa, mogłoby to ukierunkować ewolucję bakterii w taki sposób, aby były zdolne uciec przed drapieżnym bakteriofagiem, ale też jednocześnie stać się mniej zjadliwe. Mogłoby to wpłynąć na złagodzenie objawów infekcji.

Shigella flexneri — ewolucja patogenu przyczyniła się do zmniejszenia jego zjadliwości

Bakteria Shigella flexneri, która jest odpowiedzialna za wywołanie szigelozy, może unikać odporności gospodarza i rozprzestrzenianie się w wyściółce jelita powodować uszkodzenie tkanek. Zespół badaczy z Wydział Ekologii i Biologii Ewolucyjnej Uniwersytetu Yale w New Haven w Stanach Zjednoczonych stwierdził, że w warunkach laboratoryjnych gatunek ten ewoluował w kierunku pozwalającym uniknąć bakteriofaga, który je zabijał. Z powodu przemian bakterie stały się też mniej zjadliwe. Naukowców zastanawia, czy Shigella flexneri ewoluuje w ten sam sposób także poza naczyniem laboratoryjnym.

Badacze odkryli dwa rodzaje mutacji, które sprawiły, że Shigella flexneri stały się oporne na faga A1-1. Niektóre bakterie miały mutacje w genie wytwarzającym OmpA (ang. Outer membrane protein A), czyli białko strukturalne zewnętrznej błony u bakterii Gram-ujemnych, co spowodowało utratę zdolności do rozprzestrzenianiu się z komórki do komórki.

Naukowcy spostrzegli też zmiany w liposacharydzie — strukturalnym składniku komórek bakteryjnych. Jednym z wyjaśnień jest to, że te mutacje zniekształcają strukturę OmpA w taki sposób, że fag już jej nie rozpoznaje i nie może dostać się do komórek bakteryjnych. Kaitlyn E. Kortright, jedna z autorek badania, powiedziała, że mutacje w lipopolisacharydzie okazały się zaskoczeniem. Związek między tym składnikiem strukturalnym a OmpA nie został jeszcze w pełni wyjaśniony.

Twoje sugestie

Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym.

Zgłoś uwagi Ikona

Polecane artykuły

Porozmawiaj z farmaceutą
Infolinia: 800 110 110

Zadzwoń do nas jeśli potrzebujesz porady farmaceuty.
Jesteśmy dla Ciebie czynni całą dobę, 7 dni w tygodniu, bezpłatnie.

Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną Doz.pl

Ikona przypomnienie o zażyciu leku.
Zdarza Ci się ominąć dawkę leku?

Zainstaluj aplikację. Stwórz apteczkę. Przypomnimy Ci kiedy wziąć lek.

Dostępna w Aplikacja google play Aplikacja appstore
Dlaczego DOZ.pl
Niższe koszta leczenia

Darmowa dostawa do Apteki
Bezpłatna Infolinia dla Pacjentów.

ikona niższe koszty leczenia
Bezpieczeństwo

Weryfikacja interakcji leków.
Encyklopedia leków i ziół

Ikona encklopedia leków i ziół
Wsparcie w leczeniu

Porady na czacie z Farmaceutą.
E-wizyta z lekarzem specjalistą.

Ikona porady na czacie z farmaceutą
Newsletter

Bądź na bieżąco z DOZ.pl

Ważne: Użytkowanie Witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Szczegółowe informacje w Regulaminie.

Zamnij