Śmierć w kapeluszu
Elżbieta Janikowska

Śmierć w kapeluszu

W Europie można spotkać ponoć blisko pięć tysięcy gatunków grzybów, z czego 250 jest trujących. Znaczna część trucicieli występuje również w Polsce. To dlatego do polskich szpitali trafia co roku około 500 osób z objawami zatrucia cięższego lub lżejszego. Zdecydowana większość to grzyby blaszkowe, teoretycznie łatwe do odróżnienia. A jednak wciąż debata co truje, co nie truje, podejmowana jest na nowo. Nawet w szpitalu, na oddziale ostrych zatruć, wobec danych zdawałoby się... niepodważalnych.

Grzyby budziły od wieków spore zainteresowanie, ale i rezerwę. Starożytni Rzymianie cenili  ich smak, ale uważali, że są to ,,wyziewy wilgotnej ziemi", bo pojawiały się nagle, nie wiedzieć skąd, gdyż nie wytwarzają owoców ani nasion (tylko zarodniki). Traktowano je jako ,,czarci pomiot" będący dziełem ,,ciemnych mocy". Zatrucia zdarzające się i wówczas, zdawały się to potwierdzać. Znane od dawna są ich opisy: bóle brzucha, wzdęcia, nudności. To jeszcze nie najgorsza wersja. Dolegliwości mogą ustąpić po kilku godzinach, pod warunkiem, że grzybowe danie nie zawierało ciężkich toksyn.

Stosunkowo łatwo da się uporać ze skutkami zjedzenia gołąbka, bedłka, pieprznika czy mleczaja. Gorzej, jeśli w grę wchodzi prawdziwa ,,śmierć w kapeluszu". Wtedy bezwzględnie potwierdza się opinia, że owszem wszystkie grzyby są jadalne, jednak niektóre tylko raz. Amator liczyć się musi z tym, iż ostatnim posiłkiem może dla niego być danie złożone z jednego 50 gramowego owocnika (kapelusza) muchomora sromotnikowego, wiosennego lub zjadliwego; śmiertelność po konsumpcji sięga 40-50 procent. Pierwsze objawy pojawiają się dopiero po upływie kilkunastu godzin od spożycia. W tym czasie toksyny czynią w organizmie nieodwracalne szkody. Najpierw występują biegunki oraz wymioty, potem żółtaczka, w najcięższych zatruciach śpiączka i śmierć. Nawet jeśli uda się chorego uchronić przed zgonem, to i tak już zawsze dokuczać mu będzie uszkodzona wątroba. Na Zachodzie dokonywane są wówczas przeszczepy. U nas, jak dotąd nie.

Ostrożnie to truje!

  • Leśna śmierć, czyli muchomor sromotnikowy

Rośnie w lasach liściastych, dąbrowach, brzezinach, czasem nawet w starych parkach od lipca do października. Znaki szczególne: zielonkawy kapelusz, a na spodzie białe blaszki, trzon białawy z zielonymi odcieniami. Charakterystyczny duży zwisający w dół pierścień u góry trzonu, na dole kulista podstawa, podobny do innych muchomorów, co gorsza także i do jadalnej gołąbki zielonej oraz pieczarki. Najsilniej trujący ze spotykanych w Polsce. Skutki zjedzenia: uszkadza wątrobę, nerki, mięsień sercowy, niekiedy prowadzi do śmierci. Zabiegi kulinarne nie zmniejszają zjadliwości! Podobnie niebezpieczne są muchomor jadowity i muchomor wiosenny.

  • Muchomor czerwony

Występuje obficie w lasach liściastych, iglastych oraz mieszanych i jest ich ozdobą. Znaki szczególne: któż ich nie zna? Skutki zjedzenia: objawy pojawiają się po około 30 minutach i są podobne do zatrucia alkoholowego; działa odurzająco, wywołuje mdłości. Żeby jednak poważnie się zatruć, trzeba by zjeść kilogram.

  • Strzępiak ceglasty

Rośnie gromadnie w lasach liściastych, parkach, pod lipami i bukami; w czerwcu oraz lipcu. Znaki szczególne: nieduży grzybek z wypukłym kapeluszem albo czubkiem i spękanymi brzegami u starszych owocników, szarawe blaszki czasem przybierają barwę brunatną. Skutki zjedzenia: silnie trujący; gwałtowne objawy już po 15 minutach od spożycia, powoduje zaburzenia wzroku, silne pocenie, ślinotok, zaczerwienienie skóry twarzy, mdłości, wymioty, a także skurcze mięśni.

  • Krowiak podwinięty, zwany Olszówką

Rośnie pod olchami oraz brzozami, w lasach liściastych i iglastych. Znaki szczególne: kapelusz okrągły, brunatny, szarobrązowy z silnie podwiniętymi brzegami, osadzony na krótkim trzonku, ma gęste blaszki schodzące w dół. Skutki zjedzenia: zaburzenia jelitowo-żołądkowe, problemy z układem oddychania i krążenia. Często spożywany może być przyczyną tak zwanych wrzodów żołądka.

  • Borowik Szatański

Piękny jak prawdziwek, znaleźć go można od lipca do września w lasach liściastych lub mieszanych w pobliżu buków, dębów na polanach, brzegu lasu w miejscach prześwietlonych. Znaki szczególne: duży, mięsisty, poduszkowaty, szarobiały kapelusz na pękatym trzonie z wyraźną brązowawą siateczką. W miejscach załamania sinieje; stare grzyby mają zapach gnijącej cebuli. Skutki zjedzenia: nawet nieduży, surowy kawałek może spowodować wielogodzinne wymioty i biegunkę. Ponadto objawami zatrucia są nudności oraz silne pocenie.

  • Mleczaj Wełnianka

Występuje dość często w różnych lasach, najczęściej w brzozowych zaroślach i na łąkach; od sierpnia do końca października. Znaki szczególne: młode grzyby mają bladoceglaste kapelusze (z nieco ciemniejszymi smugami ułożonymi koncentrycznie, jak u rydza) o mocno podwiniętych brzegach, pokrytych puszystymi kosmykami grzybni. Mylony jest z rydzem. Skutki zjedzenia: nie truje, ale powoduje silne pieczenie.

Co w nich truje?

Do najgroźniejszych grzybowych toksyn należą:

  • A-amanityna

Nawet nieznaczna dawka prowadzi do uszkodzenia wątroby. Jest najczęstszą przyczyną śmiertelnych zatruć. Występuje głównie w muchomorze sromotnikowym, a także w mniej popularnych w Polsce hełmówce obrzeżonej i czubajeczce kasztanowatej.

  • Orellanina

Powoduje przewlekłe zatrucia, których następstwem bywa uszkodzenia nerek. Występuje w zasłonaku rudym i spiczastym.

  • Muskaryna

Działa na układ nerwowy, krążeniowy oraz serce. Występuje w wielu grzybach, ale w ilościach zagrażających życiu zawierają ją niektóre strzępiaki, lejkówka odbielana, muchomor plamisty, czerwony i krowiak podwinięty zwany olszówką.

  • Gyromityna

Odkryta przed 20 laty ma działania podobne do a-amanityny; spotka się ją w piestrzenicy kasztanowatej.

  • Ołów, rtęć, kadm, metale ciężkie

Zawierają je grzyby zbierane przy drodze, niebezpieczna jest pieczarka bulwiasta i czubajka kania.

Powiązane produkty

Omijaj zasadzki

U progu sezonu grzybowego warto pamiętać, że:

  • zbieramy wyłącznie dobrze znane, jadalne gatunki (atlas),
  • unikamy zbierania grzybów zbyt małych (trudno rozpoznawać czy są blaszkowe, czy nie),
  • zbierając grzyby, wkładamy je do przewiewnych łubianek,
  • nie podajemy grzybów małym dzieciom,
  • nie przyjmujemy rad od przygodnych grzybiarzy,
  • nie dajemy wiary przesądom na temat łatwych środków rozpoznawania grzybów trujących (czernienie srebrnej łyżeczki, cebuli, gorzki smak).

Mity dotyczące grzybów

  • Wypicie alkoholu zapobiega zatruciu grzybami.
    NIE! Alkohol potęguje działanie trucizny. Objawy mogą wystąpić ze zdwojoną siłą.
  • Grzyb nadjedzony przez ślimaki, owady lub zwierzęta leśne jest zawsze jadalny.
    NIE! Bywa niejadalny bądź wręcz trujący. Tolerancja przez owady wynika z różnic w metabolizmie.
  • Grzyby o łagodnym smaku, nie piekące są jadalne.
    NIE! Śmiertelnie trujące muchomory wcale nie są gorzkie.

Zanim przyjedzie lekarz

Jeżeli zatrucie grzybami lub roślinami nastąpiło drogą pokarmową należy usunąć resztki trucizny z przewodu pokarmowego pod warunkiem, że zatruty człowiek jest przytomny. W tym celu należy wywołać wymioty za pomocą silnie osolonej, przegotowanej wody z dodatkiem węgla aktywnego. Nie podawać mleka! Po wymiotach ponownie podać węgiel leczniczy.

Jeżeli zatruty grzybami człowiek jest nieprzytomny, nie wolno wywoływać wymiotów. Należy ułożyć go w pozycji bocznej bezpiecznej i okryć, zabezpieczając przed utratą ciepła (termofory, koce). W razie ustania akcji serca lub oddychania zastosować masaż serca oraz sztuczne oddychanie (8 uciśnięć mostka i 2 wdechy cyklicznie). Zatrutego jak najszybciej tzreba przetransportować do szpitala!

Twoje sugestie

Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym.

Zgłoś uwagi Ikona

Polecane artykuły

  • Jak uniknąć zatrucia grzybami?

    Podpowiadamy jak omijać zasadzki, a także obalamy mity dotyczące grzybobrania. Poznaj najgroźniejsze grzybowe toksyny. Podejrzewasz zatrucie? Tłumaczymy, co robić zanim przyjedzie lekarz.

  • Epidemia „popcornowych mózgów” – nowe zjawisko, które dotyka każdego z nas

    Natychmiastowo reagujemy na każde powiadomienie w telefonie, googlujemy każdą informację, z którą się spotkamy, bez opamiętania scrollujemy media społecznościowe, obserwując poczynania znajomych (i nieznajomych). W efekcie czujemy się rozdrażnieni i zdekoncentrowani. Nasz mózg dosłownie wybucha od nadmiaru bombardujących go bodźców. „Popcornowy mózg” – bo tak nazwano ten syndrom – staje się plagą współczesności.

  • Wyprawka dla noworodka z apteki – co kupić? O czym pamiętać?

    Zbliżający się poród niesie sporo emocji dla obojga rodziców. Przygotowując się na przyjście nowego członka rodziny, warto wcześniej zaopatrzyć się w niezbędne produkty, które będą potrzebne od pierwszych dni życia dziecka. Wcześniej przygotowana lista, a następnie zakupienie wyprawki dla noworodka przed jego narodzinami ograniczy zbędny stres po narodzinach dziecka oraz doda rodzicom pewności, że są w pełni przygotowani na przyjście dziecka.

  • Herbata Earl Grey wycofana ze sklepów. Sprawdź, czy nie masz jej w domu

    Państwowa Inspekcja Sanitarna dokonała analizy poziomu alkaloidów pirolizydynowych w partii herbaty Earl Grey marki SIR ROGER. Stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego poziomu tych związków. Alkaloidy pirolizydynowe mogą być poważnym zagrożeniem dla zdrowia, nawet w tej ilości, którą odkryto w herbacie, co podkreślił Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy. Sprawdź, czy nie masz w domu herbaty z wadliwej partii – jak ją rozpoznać?

  • Czy malowanie się przed treningiem to dobry pomysł?

    Trening na siłowni, przebieżka, zajęcia fitness – ćwiczymy, aby zadbać o zdrowie, ale też o lepszy wygląd. Malowanie się również ma na celu poprawę wizerunku. Okazuje się, że lepiej nie łączyć makijażu z wysiłkiem fizycznym. Makijaż nałożony przed podjęciem aktywności fizycznej działa niekorzystnie na skórę.

  • Naukowcy wskazali nieoczekiwane korzyści płynące z... chodzenia tyłem

    Naturalnym sposobem poruszania się człowieka wydaje się chodzenie do przodu. Tymczasem okazuje się, że przemieszczanie się w przeciwnym kierunku może przynieść wiele korzyści zdrowotnych. Zyskują na tym przede wszystkim układ ruchu i układ nerwowy.

Porozmawiaj z farmaceutą
Infolinia: 800 110 110

Zadzwoń do nas jeśli potrzebujesz porady farmaceuty.
Jesteśmy dla Ciebie czynni całą dobę, 7 dni w tygodniu, bezpłatnie.

Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną Doz.pl

Ikona przypomnienie o zażyciu leku.
Zdarza Ci się ominąć dawkę leku?

Zainstaluj aplikację. Stwórz apteczkę. Przypomnimy Ci kiedy wziąć lek.

Dostępna w Aplikacja google play Aplikacja appstore
Dlaczego DOZ.pl
Niższe koszta leczenia

Darmowa dostawa do Apteki
Bezpłatna Infolinia dla Pacjentów.

ikona niższe koszty leczenia
Bezpieczeństwo

Weryfikacja interakcji leków.
Encyklopedia leków i ziół

Ikona encklopedia leków i ziół
Wsparcie w leczeniu

Porady na czacie z Farmaceutą.
E-wizyta z lekarzem specjalistą.

Ikona porady na czacie z farmaceutą
Newsletter

Bądź na bieżąco z DOZ.pl

Ważne: Użytkowanie Witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Szczegółowe informacje w Regulaminie.

Zamnij